to1mas 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Marzec 2014 A czy stosowałaś tą metodę ? Chyba nie. Ja stosowałem w kilku zbiornikach i żaden koralowiec nie padł i nie musiałem nigdy powtarzać tej metody. Koralowcom nic nie było i do tej pory nic im nie jest, więc pisanie o tej metodzie że jest to ostateczność i się jej nie poleca, a nigdy sie jej nie zastosowało jest błędem. Co do kąpieli w wodzie RO to wszystkie wirki co do jednego sie odklejają, wystarczy lekko potrząsać koralem i na pewno odpadną. Nie należy przesadzić z czasem, ja kąpałem w zależności ile tego było tak około 15 - 25 sekund, nie więcej. Po za tym pozbędziemy sie wirków z akwarium a te (martwe) nam nie zanieczyszczą wody. Stosowanie naturalnych zjadaczy wirków przynosi mierne rezultaty. Jeżeli jest kilka sztuk to może sie ich pozbędziemy ale wątpię w to. Moim zdaniem jest to najszybsza, najłatwiejsza, najproztrza i najbardziej skuteczna z metod Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
docik 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Marzec 2014 Oczywiście że nie stosowałam i stosować raczej nie będe !!! Poczytaj sobie to: http://nano-reef.pl/topic/37017-kapiel-lpsow-w-ro/page__st__20 i to: http://nano-reef.pl/topic/47510-wirki-na-euphyli-czy-to-na-pewno-one/ ,,Ale może i masz rację,, i przeczytaj post 18, bo napisałam ,,moim zdaniem,, i nie musisz od razu na mnie krzyczeć, bo może ktoś tutaj liczy się z moim zdaniem! Ty z kolei napisałeś: cyt:,, Stosowanie naturalnych zjadaczy wirków przynosi mierne rezultaty.,,- Czy miałeś kiedyś Chelidonura varians? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
to1mas 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Marzec 2014 Jezuuu... ja na ciebie nie krzyczę i nie mówię żeby ktoś sie nie liczył z twoim zdaniem. Chodzi o to czy stosowałaś tą metodę. Jeżeli nie to skąd możesz wiedzieć jakie przynosie efekty albo skutki uboczne. Ten zwierzak jest bardzo trudny w chodowli, jest cholernie wrażliwy na wszelkie zmiany parametrów wody, więc jak ktoś ma wirki to raczej bedzie miał problem z utrzymaniem go przy życiu. Dotąd nie widziałem aby jaki kolwiek zwierzak poradził sobie z plagą wirków. Co innego jeżeli te zwierzaki zapobiegają rozrostowi tych wirków i trzymają ich rozrost w ryzach, wtedy przynosi to efekt a nie gdy mają ją zwalczyć. Ile taki zwierz jest wstanie zjeść wirków w ciągu dnia, a jak szybko sie rozmnażają te wirki. Stosowanie naturalnych zjadaczy przynosi efekty tylko wtedy gdy nie masz plagi wirków w akwarium. Jeżeli masz już plagę to raczej kiepski rezultat bedzie z tymi zjadaczami bo poprostu tego nie przerobią. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
docik 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Marzec 2014 Kochany dałam Ci odpowiedź dlaczego nie zastosowałam tej metody! Po drugie! Właśnie mam tego zwierzaka w akwarium i przez to, że byłam w Polsce a akwarium zostało pod okiem niedoświadczonego brata, który z doskoku przyjeżdżał do mnie na chawirke i karmił ryby, wirki stały się plagą! Zakupiłam Chelidonura varians i z powodzeniem będe go polecać, nie zauważyłam u niego fochów,i nie mam problemów z jego utrzymaniem!, Widze tylko błyskawicznie zjadane przez niego wirki, fakt żyje do trzech miesięcy i chyba wiadomo dlaczego tak krótko. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach