Skocz do zawartości
daro76

Valenciennea sexguttata - przekrwiony pyszczek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dwa dni temu we wtorek kupiłem kilka zwierzątek min.  babkę Valenciennea sexguttata. Na drugi dzień zauważyłem na jej pyszczku jakby "przekrwienia", choć nie byłem do końca pewny czy to miała od początku czy nie. Babka ładnie pracowała, pływała, podchodziła do pokarmu. Na trzeci dzień czyli dziś już wiem, że coś jest nie tak, bo pyszczek jednak jakby jeszcze mocniej przekrwiony  (wygląda to jak naczynka krwionośne na skórze, albo drobne wylewy podskórne które co jakąś dłuższą chwilę zmieniają swoje położenie - tak jak by się wchłaniały?!), przestała przekopywać piasek, jedzenie chyba też  ignoruje ale z tym to muszę się jeszcze upewnić. Tak czy inaczej zmieniła się, w większości biedna siedzi pod skałą i jak na razie nic więcej nie robi prócz tego, że od czasu do czasu zmieni pozycję.
Aha dodam, że reszta zakupionych zwierzątek (zielony wargatek, i krewetka aboinensis) ma się dobrze, przynajmniej na razie...

Macie jakiś pomysł co się może z nią dziać, może to jakaś typowa choroba hmmm. Szkoda mi jej, bo patrząc na nią mam wrażenie że zwierzę cierpi.


Za wszelkie sugestie z góry dziękuje.

Edytowane przez daro76

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co masz na dnie ?

moze poranila pysk o ostry piasek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam piasek aragonitowy 0,5-1,7 a jego frakcja faktycznie jest jeszcze drobniejsza, także ta opcja raczej odpada, a problem pewnie leży gdzie indziej.
Znalazłem jedną wzmiankę z podobnym problemem na rzeszowskim forum też nowo kupiona rybka (centropyga bicolor) miała przekrwiony pyszczek i z tego co autor pisał padła po tygodniu, wspomniał coś o pasożytach ale co jej rzeczywiście dolegało nie wiem bo nie wiele było o tym mowy w temacie prócz wzmianki.  Stawiam, że to jakieś choróbsko, ale pewny nie jestem bo pierwszy raz się z czymś takim zetknąłem.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×