Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 A tak w ogóle to w jakim celu moczysz w RO? Jaki to ma przynieść efekt?.ja tam nie mocze bo raczej nie jestem zwolennikiem suchej skaly ale chyba tez bym wymoczyl pozadne w RO.jest cos takiego jak roznica stezen i wydaje mi sie, ze szybciej syfy przejda do osrodka o mniejszym stezeniu niz do stezenia (solanka) wyzszego albo takiego samego. ale to tylko moja teoria nie znam sie na tej metodie ale wydaje mi sie to logiczny sposob oczyszcżenia skaly poprez rozcienczenie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LukaS 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 No to mógł by być jedyny sensowny powód . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matchek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 dlatego TDS'em mierzę ile skała oddaje. pomiar po 24 h 108. Jutro wymienię ostatni raz wodę RO+DI potrzymam 24 h i zaleje solanką z podmiany. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 (edytowane) po co chcesz wlewac cudze szambo do czysciutkiego zbiornika ? jaki to ma sens ? Edytowane 11 Listopad 2013 przez Sushi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matchek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 Nie cudze tylko swoje i tak finalnie w niej wyląduje. Lepiej zrobić nową posoloną wodę i w niej moczyć ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 jęsli to prawda co Sushi pisał, że skała jest czyszczona chemicznie - to - pomyślcie - to równie przydatne jak budowanie akwa na np sztuczych tworach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 Nie cudze tylko swoje i tak finalnie w niej wyląduje. Lepiej zrobić nową posoloną wodę i w niej moczyć ?moim zdaniem lepiejja bym startowal z pelnym dojrzewaniem i nie spieszyl sie z przekladaniem zycia jęsli to prawda co Sushi pisał, że skała jest czyszczona chemicznie - to - pomyślcie - to równie przydatne jak budowanie akwa na np sztuczych tworach to nie chemiczne czyszczenie tylko zwykla fizyczna zalznosc Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LukaS 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 Sztuczna nigdy się tak nie ożywi jak sucha, wieloszczęty i inne zwierzątka sztucznej tak nie skolonizują a przy suchej to tylko kwestia czasu. @Sushi Wlewanie wody z podmiany ma sens taki ze wprowadzamy trochę biologi do "jałowego" środowiska. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 @Sushi Wlewanie wody z podmiany ma sens taki ze wprowadzamy trochę biologi do "jałowego" środowiska. to juz chyba lepiej dac fiolke bakterii przynajmniej czyste wyselekcjonowane szczepy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 sushi - naprawdę PROSZĘ - jeśli wiesz - to powiedz - sucha skała - to skała oczyszczona chemią wydobyta z oceanu? czy nie? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 tak, widzialem proces Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 11 Listopad 2013 wszystko na temat - a tu takie pomysły się rodziły razem z moimi - znów będę dupkiem.... szkoda że wcześniej o tym nie napisałeś..Białystokn będzie mógł po mnie poszaleć!!!!!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matchek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 13 Listopad 2013 Wsadzenie skały do słonej wody było całkiem niezłym pomysłem, włączyłem bąbelki i pięknie łyżka zbieram syf. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 14 Listopad 2013 Gdzieś w tym wszystkim się pogubiłem. Mamy suchą skałę oczyszczoną chlorem który teoretycznie powinien wszystko zeżreć co "żywe". Wydaje mi się że taka skała winna być czyściutka i pozbawiona wszelkiej organiki. Skąd się bierze ten syfek? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matchek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Listopad 2013 To nie ja twierdziłem że skała była czyszczona chlorem. Skała wylądowała w zbiorniku, zobaczymy za kilka dni czy moczenie w ro+di a później w wodzie z podmiany miało jakikolwiek sens. Obecnie, odpukać woda jest czyściutka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Listopad 2013 Matchek moim zdaniem a sugeruje sie zdjeciem skaly w wiadrze. Trafiła Ci sie poprostu kieoskiej jakosci skala. W sumie to widac na pierszy rzut oka. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebulastian 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Grudzień 2013 Witam , że tak wtrącę swoje 3 grosze czy aby tak mocząc ta skałę w RO i płucząc ja pod wodą z kranu nie psujesz jej ? W wodzie z kranu masz bakterie , myjąc , płucząc tak skałę dodajesz jej bakterii słodkowodnych , potem moczysz ja w wodzie z Ro , poruszaną czy nie przez cyrkulator , dajesz szanse bakterią na namnażanie , potem płuczesz kranówą, dajesz im syf z kranówy jako pokarm potem Ro czyli znowu czas na namnożenie , bakterie włażą do skały i teraz tak aktywnie biologiczną skałę , z bakteriami z kranówy wkładasz do akwarium , i te słodkowodne bakterie gniją w wodzie morskiej ,te co przeżyja namnożą się, odbudowując mikroflorę za pokarm mając te co zdechły = biała woda. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miklas 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Grudzień 2013 Bez przesady, wiesz ile bakterii masz w brudzie za paznokciem? Co dopiero w takiej skale. I tak, żeby zasiedlić akwarium pożądanym szczepem bakterii trzeba je do niego wlać i lać dotąd aż zdominuje te, które przypadkiem trafiły do zbiornika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach