Skocz do zawartości
tman

Wysokie PO4 (rośnie przy Rowie)

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Od półtora miesiąca notuję gwałtowny wzrost fosforanów (przy jednoczesnej - udanej - walce z NO3)

Wyniki ostatnie (tylko mała hanka w sklepach, swoich na salifercie nie zamieszczam)
15.08 - 0,05
09.09 - 0,20
01.10 - 0,29

02.10 włożyłem do filtra przepływowego 110 g RowaPhos, następnego dnia dodałem 90 albo 100 g, co razem daje ok 200 g adsorbentu na ok 600 l wody (pewnie bliżej 550)

08.10 - 0,10

15.10 - 0,22 (!!!)

 

Zwiększyć ilość Rowy?

 

W teście właśnie Rowa i PO4X okazały się najskuteczniejsze w usuwaniu fosforanów z systemu..

 

(woda dostarczana do reybki i badana na hance (podobno)). Błędu w pomiarze wykluczyć nie mogę, pomiar na pewno trzeba będzie powtórzyć, ale...

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jezeli rowa w filtrze jest umieszczona poprawnie, to nie ma takiej mozliwosci, zeby roslo.

co za filtr i jaki jest przez niego przeplyw ?

zloze w filtrze masz luzno, czy w skarpecie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Rowa  się "nasyci" to może się moczyć dalej do us.. śmierci a i tak będzie rosło ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leszek, ale kolega dopiero wlozyl :))))

nie ma teraz pod reka ulotki ile rowa pochlania ale skoro dalej rosnie to albo cos jest z filtrem i nie pochlania albo cos jest w akwarium co produkuje tyle fosforanow, ze rowie skonczyla sie pochlanialnosc a fosforany do wody i tak sa oddawane.

@tman

ile karmisz i czym, jaka masz obsade, co za skale masz w zbiorniku, jakis siporax, etc... ?

mam opakowanie w rece :)

500 ml rowy pochlania fosforany w akwarium 2000 litrow z poziomu 3mg/litr do zera :)

to co ma w filtrze raczej wystarczy mu na dlugo :))))

moim zdaniem sa zle zrobione testy......

rozmawialem ostatnio z p. Tomkiem z erybki i mowil, ze ma klopoty z nowymi pracownikami.

a robic testy to trzeba umić :))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edit- haha też mam opakowanie w rece :D

Dla mniejszych akwariów - pół litra rowy na 600l wody zbije z 30mg/l do zera

 

o toto też uważam że trzeba szukać producenta po4...

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a moze zwyczajnie zabraklo NO3 do zjadania PO4 w systemie. U siebie taki filterek zastosowalem jak do DI z rową i powoli saczy sie przez niego woda z baniaka do sumpa grawitacyjnie. ladnie fluidyzujac zloze.20130805_143516.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a moze zwyczajnie zabraklo NO3 do zjadania PO4 w systemie.

no wlasnie przy zlozu rowy PO4 jest usuwane chemicznie a nie na drodze biologicznej, wiec o zadnym zjadaniu nie moze byc tutaj mowy.

odwrotna sytuacja i owszem, kiedy zlozem wywalimy cale PO4 i nie ma jak sie pozbyc NO3.

po to sie stosuje zloza zeby pozbyc sie nieprzerobionego przez bakterie PO4.

ja bym szukal albo w pokarmie albo w starej nasaczonej fosforanami skale, ktora zaczyna oddawac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz, jak dasz absorber to nie znaczy ze inne metody usuwania nie dzialaja, dzialaja, ale jak zabraklo no3 to ta przestala dzialac, zostal sam absorber, jesli nie ma w nim wlasciwego przeplywu to zwyczajnie nie wydala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak tylko metoda biologiczna jest wlasciwie pomijalna przy pracy absorbentu :)

rowa dziala nieporownywalnie wydajniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dopiero teraz mam chwilę, żeby odpisać.

 

Mój błąd - nie opisałem swojego systemu, więc wróżenie może nie być celne..:)

 

Obsada rybna: 3 pokolce (duży hepatus, mniejsza zebrasoma i średni lineatus), borsuk, kilka mniejszych ryb (2 błazny, mandaryn, salarias, cintrus i decora)

z bezkręgowców większych: wężowidło, kilka czyszczących (4-5), dwa debelliusy, 2 wudermani, 2 quadri

 

obsada koralowa raczej uboga, głównie miękkie, kilka LPS (euphylia, scolymia, fumgia, calustrea), z SPS przeżyła montipora talerzowa, kilka dogorywa

 

Skała: niby ze sklepu, ale określiłbym jako "z niewiadomego źródła" - kupiłem cały system (skło, sprzęt, piach i skałę) u człowieka (firma AKWARIUM FARM), który nieźle mnie osukał na kilku innych rzeczach (które wychwyciłem), jak było ze skałą - nie wiem. Miała być superaśna - ekstraśna, ale... W każdym razie do niedawna problemów z fosforanami nie miałem, raczej z azotanami. Kiedyś poprosiłem Łukasza z Acropory na oględziny i serwis i zastrzeżeń do skały nie miał.

 

Filtracja: "przejściowy" odpienek DIY od DarekB30 (kopia BK 200 mini) na tunze 9240.040 z wirnikiem od AIT powercone 200i (więcej powietrza pobiera i więcej wody). Bez siporaxu/polimerów/refugium/DSB.

 

Rowa (w ilości ok. 200 g) wrzucona do filtra przepływowego by Sebastek (z nano, ale tutaj pewnie też się udziela), bez skarpety - luzem. Filtr zasilany z obiegu, podłączony międzu pompą a akwarium (czyli na zasilaniu) z zaworem regulującym przepływ. Sam przepływ ustawiony jest tak, żeby lekko ruszać złożem. Nie wiem ile, ale jakbym miał strzelać to bym powiedział że około 200l/h.

 

Od pewnego czasu (pół roku?) problemy z wysokim NO3. Walka za pomocą najpierw VSV, potem wódki, teraz NO3-PO4 (Red Sea). Było (pół roku temu) powyżej 50 (a może i bliżej 100) (Salifert), jest 4,1 (czyli z azotanami tragedii nie ma) Niemniej nadal podaję NO3-PO4 w ilości 5 ml/doba.

 

Karmienie: aktualnie 2 kostki pożywienia od Ocean Nutrition (głównie jedna kostka artemii i jedna mysisu). Po wyjęciu kostki trafiają do szlanki z kranówą, po kilkunastu minutacj na sitko, płukanie, wytrzepywanie z wody (stukam tym sitkiem z pokarmem o ręcznik aż pokarm będzie prawie suchy), dolewam wody z baniaka i podaję pipetą rybom tak, żeby każda coś dostała. Raz na jakiś czas (1-2 w tygodniu) przyklejam kulkę jedzenia w paście od H2O cośtam, czasami podaję 1/4 łyżeczki reefpearls, sporadycznie reefbooster.

 

Podmiany regularnie co tydzień, 54 litry (ok. 10%) na soli Red Sea Coral Pro.

 

Z chemii oprócz No3-PO4 podaję jeszcze żelazo (też Red Sea) - 15 ml/doba, jodi+ (probodio) - 0,1-0,15 ml/doba, stronti+ (probodio) - 0,1 - 0,2 ml/doba i aminokwasy (reef energy A od Red Sea) - 15 ml/doba.

W drugim filtrze przepływowym 500 ml węgla aktywowanego (też rowa), w sumpie torebka z silicat clear (sera) i EcoPhos AL (wrzucony tydzień lub dwa przed wsadzeniem rowy (ale to muszę wyjąć - zapomniałem)

 

Teraz odnosząc się do wcześniejszych wypowiedzi w tym wątku:

 

Też mi się wydaje, że 200 g rowy może przyjąć bardzo dużo fosforanów (matematycznie kilogram absorbuje chyba 25g, więc...)

Co może być źródłem - zagadka. Myślałem o skale (i mam nadzieję, że to nie skała).

 

Czy dobrze rozumiem, że skała może "akumulować" fosforany i po "napełnieniu się" je uwalniać? Gdyby tak było - to domyślam się, że nie uwalnia ich "w nieskończoność" tylko tak długo, jak je "w sobie" ma..? czyli może się z nich "wypłukać, a rowa wychwyci to co ona z siebie wypuści, i  w efekcie po4 nie będzie..? Tak matematycznie: 0,2 mg/l przy 600 litrach oznacza 120 mg w systemie, a zdolność pochłaniania rowy (deklarowana przez producenta na poziomie 3mgll przy 2000 litrów oznacza "pojemność" połowy litra na poziomie (uwaga) 6000 mg czyli 6 gramów. pomijając produkcję w moich 600 litrach i stężeniu fosforanów 0,2 mg/l wystarczyłoby.... 10 gramów rozw (matematyka). a mam 20 razy więcej! Albo źle myślę...

 

Przez długi czas było "w miarę ok" - przy moich niewielkich umiejętnościach szczególnie, fosforany sypnęły się w połowie sierpnia (akwarium zalane w lutym 2012). sporadycznie mierzone fosforany były niewykrywalne.

 

Po włożeniu rowy widziałem poprawę wśród miękkich - zoa zaczęły się ładnie otwierać, schodzący hystrix zaczął delikatnie polipować (w żyjącej jeszcze części), na talerzach białe przyrosty. Wielką mam nadzieję, że to źle wykonany test.

 

A jeśli skała...? Tylko jak to jednoznacznie stwierdzić? Przed wymianą wolałbym mieć pewność...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak na szybko, jeszcze pomysle o tym co napisales.....

1. wywal ten pochlanaicz sery na silikaty bo to samo robi wlasnie rowa. dublujesz jej dzialanie a pochlanaicz sery zbija pH

2. rowe trzymaj w skarpecie bo ona bardzo pyli. jesli ten pyl pojdzie ci do systemu to z czasem tez zacznie oddawac...

3. ile dajesz tyle jodu i strontu ??? bo nie do konca rozumiem :)

4 karmisz za malo, zeby fosforany tak rosly

z mojej strony nie podobaja mi sie testy.

od tego by trzeba zaczac.

wg mnie tutaj jest cos nieteges.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Jasne. Z ciekawości - zawartość wyrzucić czy wysuszyć i zachować na później?

2. Rowe mam w filtrze, a na wylocie z tego filtra mam dwie skarpety założone jedna na drugą tak, że woda z filtra musi przez te skarpety przepłynąć. Chyba lepsze niż Rowa w skarpetki.

3. Dziś dałem 0,15 ml jodu i 0,2 ml stronti.

4. No właśnie. BARDZO liczę na niepoprawny yest. Jutro sklep i prośba o powtórzenie (inny sklep, pewnie acropora). I zaczynam się rozglądać za hanką dla siebie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz skałę od aquarium farm to przecież ona może mieć 100lat i ładować Ci PO4 do zbiornika.

Powiedz czy wzrost PO4 widzisz tylko po testach czy np. po glonach ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - w poprzednim swoim poście zapytałem o skałę i PO4:

 

Czy dobrze rozumiem, że skała może "akumulować" fosforany i po "napełnieniu się" je uwalniać? Gdyby tak było - to domyślam się, że nie uwalnia ich "w nieskończoność" tylko tak długo, jak je "w sobie" ma..? czyli może się z nich "wypłukać, a rowa wychwyci to co ona z siebie wypuści, i  w efekcie po4 nie będzie..? Tak matematycznie: 0,2 mg/l przy 600 litrach oznacza 120 mg w systemie, a zdolność pochłaniania rowy (deklarowana przez producenta na poziomie 3mgll przy 2000 litrów oznacza "pojemność" połowy litra na poziomie (uwaga) 6000 mg czyli 6 gramów. pomijając produkcję w moich 600 litrach i stężeniu fosforanów 0,2 mg/l wystarczyłoby.... 10 gramów rozw (matematyka). a mam 20 razy więcej! Albo źle myślę...

 

czy to znaczy, że skała działa jak pochłaniacz PO4? w sumie chyba tańsza niż rowa:)

 

A samo aqwarium farm - ma jakąś historię w kwestii "zużytej" (zapchanej) skały? Opinię o nim mam jak najgorszą, więc spodziewać się mogę wszystkiego..

 

glony jakieś tam mam pewnie, czy dużo - nie wiem, czy wzrosły ostatnio - nie potrafię ocenić..

 

Czy można jakoś jednoznacznie określić, czy to skała jest źródłem fosforanów (wyeliminować słowo "może" z poprzedniego postu), czy jest to tylko jedna z możliwych opcji i należy wymienić skałę, piach, odpieniacz, światło, itd... total restart znaczy się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skala moze dzialac jak pochlaniacz PO4 i tak sie czesto dzieje w zasyfionych baniakach.

potem taka skala oddaje te fosforany i oddaje i oddaje.....

to tak jakbys zrobil w baku samochodu dziurke igla. niby benzna sie nie saczy ale smierdzi, jakos w baku malo etc....

 

a jak stwierdzic ?

wkladasz kawalek skaly do solanki z 0.00 parametrami zzapewniasz cyrkulacje i takie tam... i za jakis czas mierzysz poziomy fosforanow...

wykluczajac, ze nic z robactwa ci nie zdechlo i przy wysokim poziomie fosforanow wiesz, ze skala zaczyna oddawac.

ale z 2 strony to tez zaden dowod, moze tylko w pewnym stopniu potwierdzac przypuszczenie

Edytowane przez Sushi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jej, wstyd powiedzieć a nie pomyślałem o tym - a to takie proste rozwiązanie...

 

Z jednym minusem - demolka w zbiorniku, dodatkowo korale już przytwierdzone do skał pewnie padną..? No i próbę powtórzyć by należało dla każdego kawałka skały..

 

Na razie poproszę o pomiar hanką dzisiejszej wody, zobaczymy..

 

PS: czy aqwarium farm ma jakąś "historię" z nienajlepszą skałą..? To że nie ja jeden zostałem oszukany to wiem, nie wiem na czym polegały inne przypadki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba ok, jednak błąd testu. Wracam właśnie z acropory - pomiar na dużej hance - wynik 0,03.

Zeby człowiek z erybki wiedział jak mi popsuł parę dni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba ok, jednak błąd testu. Wracam właśnie z acropory - pomiar na dużej hance - wynik 0,03.

Zeby człowiek z erybki wiedział jak mi popsuł parę dni...

no to wynik bardzo pozytywny :)))))

kup mala hanke i po sprawie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×