Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Październik 2013 Czy ktoś propagowal tego korala? Możecie powiedzieć jak to się zachowuje w nastepnych miesiacach? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
enigma17 7 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Październik 2013 Czytałem o prpagacji mechanicznej fungii, ale bardzo wielkich i zdrowych egzemplarzy, najpierw nacinali piłą tarczową podstawę korala do tkanki (ale tkanki jeszcze nie cięli), a później bardzo ostrym nożykiem cięli tkankę, w ciągu 3-4 tygodni nie było śladu po cięciu...nie wiem czy kurat tki patent sprawdzi się w przypadku scolymii... zobacz też tutaj http://www.reef2reef.com/forums/general-lps-discussion/39042-scolymia-fragging-experiment-2.html jak widać gościowi się udało... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Październik 2013 enigma17 ok. Dzieki. A mam jeszcze do ciebie pytanie. Kiedyś chyba widzialem jakiś twój post na temat karmienia ia korali acantastrea i ich szybkiego podziału. Szukałem tego posta ale nieznalazlem. Możesz coś przybliżyć? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
enigma17 7 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 (edytowane) Nie wiem czy to był mój post, ale najprościej to jak masz dostęp do piły stołowej, amerykanie tną taką Takie narzędzie daje Ci pełną kontrolę nad linią cięcia i jesteś w stanie wyciąć nawet polipa, ewentualnie możesz spróbować też czymś w stylu dremmela Edytowane 9 Październik 2013 przez enigma17 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 dremel z tarczą diamentową daję radę. Jak uszkodzisz tkankę to zaklej to miejsce klejem typu KROPELKA. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 enigma17 mój dziadek ma taką pile tylko innej marki Jakiej grubości linki używają amerykanie? dominik jak uszkodze? W sensie jak mi się zdazy obszarpac tak? Bo przecież przeciąć tkanke jakimś nozykiem czy czyms musze. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dominik 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 no jak niechcący za daleko wjedziesz i się poszarpie. Skalpelem ciachasz. I właśnie miejsce nacięte dobrze jest zakleić. Coby różne "robaczki" nie dobrały się do rany. Tylko scolymie średnio lubią być dzielone mechanicznie. Także dobrze się zastanów czy chcesz to robić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 Ok. Dobrze przemyśle. Bije się z myślami. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 No ja tez raczej odradzal bym siecie wielkopolipowych takich jak scolymia, czy tracheophyla. raczej skonczy to sie zejsciem korala Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
enigma17 7 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 Akurat piła była zaproponowana do cięcia acanthastrei\blastomusy\favi ogólnie takich co widać kilka otwórów gębowych na wapiennym szkielecie, natomiast mechaniczny podział tych większych korali to zawsze jest ryzyko... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 enigma17 Sushi dominik Przemyślalem temat. I zrezygnuje z podziału korala. Pozbieram troche kasy i kupie sobie poprostu drugiego :-) Dziękuję wam za pomoc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 Amfiprion Ogarnij się błagam. Taki egzemplarz ciąć. Dobrze , że przemyslales temat. Taka fortune Ci dawali za nią a tu ciąć chciałeś. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Amfiprion 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 9 Październik 2013 Przecież się ogarnąłem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach