Kubapom1 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Wrzesień 2013 (edytowane) Witam zastanawiam się nad jakimiś ciekawymi rybami drapieżnymi do akwarium 130l. Zastanawiałem się nad jakąś skrzydlicą. Co proponujecie? Może jakąś murenę? I jakie ryby które mogą przeżyć z drapieżnikami Edytowane 18 Wrzesień 2013 przez Kubapom1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Wrzesień 2013 do 130 litrow to niebardzo.... drapiezniki maja to do siebie ze jak nasraja to masakra. system musi byc megawydajny. w 130 litrach nie utrzymasz parametrow. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kubapom1 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Wrzesień 2013 A do 150l? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kRisss 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Wrzesień 2013 haha dobre Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k_bad 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Wrzesień 2013 Dołóż zero z tyłu i wtedy pytaj. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Październik 2013 Kubapon1 i jak udało Ci się na coś zdecydować? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Październik 2013 Gadacie głupoty i tyle. Do pewnego rozmiaru można trzymać każdego drapieżnika oczywiście z tych co są w młodości małe. Mam parę sztuk w coś ok 250l i chyba nie narzekają bo rosną i są jak na drapieżniki w miarę aktywne. Mam rybę wędkę, skrzydlicę, murenę gwieździstą, sumika koralowego.... miałem tam jeszcze rozdymkę jednak żabica ją pochwyciła za mordkę i rozdymając się - niestety- wywaliła swe wnętrzności na zewnątrz.... Miałem nadzieję że po fazie "rozdymania" może "wessie" flaki, jednak do rana pozostała po niej tylko zewnętrzna "powłoka". Drapieżcy - nie znają jednak litości.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
falco66 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 23 Październik 2013 Moja jest u mnie coś od dwóch lat. Najpierw podawałem żywy pokarm i stopniowo podawałem mrożonki. Dziś dostaje same mrożonki. Jest wielkości paczki papierosów. Nie przekarmiam - to też nie rosną te moje "tygrysy" zbyt intensywnie. Jak zapewne wiesz, jest to pozornie bardzo powolna ryba - taki rybi leniwiec. (Jej szybkość widać dopiero w chwili ataku na ofiarę.) Właśnie ta powolność w poruszaniu się, moim zdaniem, sprawia że można ją trzymać nawet w małych zbiornikach. Ta ryba prowadzi bardzo "statyczny" tryb życia i jak widzę wiele przestrzeni do życia jej nie trzeba. Uważam że spokojnie będzie sobie żyła w Twoich warunkach. Chyba Sushi wcześniej pisał o trudnościach w utrzymaniu parametrów. Fakt drapieżniki to "brudasy", ale same są dosyć odporne na warunki, i w ich przypadku parametry nie są najistotniejsze, oczywiście bez przesady. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach