solanka po kims...czyli moje pierwsze akwarium morskie.

[LukaS 0]

Jak wyżej, radzenie koledze żeby kupić ukwiał do 15to dniowego baniaka to troche nieporozumienie. Nie będzie stabilnych warunków to albo padnie zabijajac wszystko w akwarium albo zacznie chodzic i wpadnie w pompe cyrkulacyjną a w tej wielkosci baniaka to też skończy sie tragedią. Jak będziesz miał stabilne warunki możesz się zastanowić ale trzeba się liczyć z tym że będzie wędrował i parzył korale dookoła. Dla błaznów można kupić jakiegoś korala.

[falco66 4]

macie rację - lepszy jakiś miękas...... zapomniałem że to malutki baniaczek. Ale co do wrażliwosci ukwiałów to mam odmienne doświadczenia. U mnie przynajmniej, wytrzymywały różne niedogodności. Nawet jak spieprzyłem zasolenie to żaden nie padł, a mam u siebie 5 ukwiałów. Co do ich przemieszczania to zauważyłem że zaczynaja sie ruszać jak coś im nie odpowiada i raczej jest to objaw że za chwilę odejdą z tego świata ( przynajmniej ja tak miałem). Normalnie to siedzą w miejscu. Myślę że tajemnica leży w ich dokarmianiu. Jak mają co jesć to po co im szukać nowych wrażeń.... Sarcophyton - dawno miałem takiego olbrzyma to błazenki faktycznie go lubiły, i nawet u jego podstawy składały ikrę. Ale potem zmarniał i musiałem go usunąć. Potem juz nigdy nie udało mi się żeby nowe sarcophytony sie zaaklimatyzowały - sam nie wiem czemu.

[Rafal_K 0]

Stad wlasnie moje pytanie , bo czytalem ,ze ukwial to dosc ciezkie w utrzymaniu zwierze. Powaznie zastanowie sie wiec nad jakims miekkim koralem , jak radzicie. Skoro u Ciebie Falco skladaly ikre pod nim , to chyba bylo im dobrze ...

 

PS; baniak ma 15 dni u mnie , a co w nim tak naprawde piszczy to nikt nie wie . Na dniach wrzuce nowe fotki , moze ktos po progresie bedzie umial cokolwiek powiedziec. Narazie wszytsko ma sie dobrze i nawet widze przyrosty.

[falco66 4]

jak wczesniej pisałem - z mego doświadczenia - to nie są trudne zwierzątka. Ale moze miałem szczęście? Moja dewiza - kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Często, zresztą po moich postach to widać, robiłem inaczej niż większosć  - i wygrywałem. Więc zgodnie ze sztuką tu opisywaną winieneś kupić miękasa, ale jak lubisz ryzyko - to może mały ukwiałek? A nuż będzie tak jak u mnie? Ale to Twoja kasa, twoja decyzja.

[Rafal_K 0]

Narazie wstrzymam sie jeszcze kilka dni z decyzja i wsadzaniem do zbiornika czegos nowego. Litraz maly,zreszta tak jak moje doswiadczenie a nie chce niczego usmiecic. Zreszta zauwazylem jakies nowe zycie w skale i narazie staram sie je zidentyfikowac. Czy to jest znak ,ze zbornik dojrzewa ,czy te pricesy zachodza caly czas,nawet w kilku letnich tankach?

[Rafal_K 0]

Wiec juz postanowilem,ze bedzie to jakis koral. Jak to jest koledzy  z ta Euphyllia ,bo wyczytalem ,ze moze sie nie pompowac jak blazny sie ocieraja. Chcialbym zamowic jakis fajny koral ktory ma sluzyc jako dom. Mysle ,ze nie ma na co czekac ,skoro narazie wszystko w baniaku wyglada dobrze. Wiec chcialbym posluzyc sie rada doswiadczonych kolegow. I jeszcze jedno pytanie, czy slimaki i kraby obciazaja system i liczyc je do litrazu ? Dzieki i pozdrawiam

[adikwroc 0]

Jak każde zwierzęta sie liczą, z resztą  kraby i ślimaki dobrze czyszczą baniak ale i wydalają jak każde także coś tam wlicz ale na pewno nie jak rybę czy koral. Co do euphylli to nie jest dobry pomysł jako dom dla błaznów, gdyż po prostu koral sie pewnie nie przystosuje do mieszkańców, a z tego co wiem i widze u siebie to błazny euphyllli nie lubią. Po drugie jest to koral doś wrażliwy który bardzo łatwo uszkodzić, także nawet jakby błazny chciały w nim zamieszkać to pewnie będzie sie chował, a jeśli nie to pewnie go uszkodzą.

 

Tak jak Ci radziliśmy kup jakiegoś sarcophytona, a błazny na pewno będą zadowolone.

[Rafal_K 0]

Spotkalem sie z wieloma opinimi,ze koral sie meczy ,ale ryby moze i zdrowsze jak przy ukwiale. Narazie wstrzymuje sie i wstrzymuje z decyzja. Ale padnie chyba na jakiegos Sarcopythona. Chce wprowadzic krewetke czysczaca i gdzies bodajze wyczytalem ,ze tanczaca takze czysci ryba skrzela. Czy komus cos o tym wiadomo ? I czy moga one byc razem ? Jeden z moich blaznow ciagle goni tego drugiego i widac ,ze jego stan pogarsza sie... zaczynam sie tym martwic,ze go zagoni. Na forum podobne przypadki raczej przemijaly. Oby i w moim przypadku tak bylo. Pozdrawiam

[falco66 4]

prawda taka że błazny biorą za dom koral bo szukają alternatywy ukwiała. W naturze to ukwiał ich domem. Koral cierpi a ukwiał nie bo to jego naturalny pobratymiec. Nie widziałem ukwiała zniszczonego przez błazny a korale tak. Co do krewetek - nie zauważyłem by były względem siebie "nietolerancyjne". U mnie żyje kilka gat w zgodzie łącznie z boksującą.