loccutus 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 Ło matko ale wysyp postów - jakbym wsadził kij w mrowisko a chciałem tylko takie Discovery Science zrobić... Owszem 90% pokazywanych tu rzeczy jest nie do wykonania z tego co w lesie znajdzie, ale tak jak Dominik napisał (tak samo sądzę) - no bez przesady.... może trzeba by z DIY wydzielić gałąź Orthodox DIY? W każdym razie mam zamiar kontynuować po weekendzie - nie mam zdjęć z następnych etapów tych lamp z wyższych postów - bo one już poszły do ludzi i świecą nad akwarium, ale najwyżej dokończę opis na "mniejszym" przykładzie - idea ta sama. Tylko muszę prawnika spytać czy tak można - Dzięki za ten terebor, jak mi się ten "niemiec" skończy to na pewno wypróbuje - i święta prawda, zacieranie tych śrubek z nierdzewki to jest prawdziwy ból poniżej linii pleców.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ktomek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 z tym prawnikiem to sobie jaja robiłem. Ale fajnie, że złapaliście temat :-) Przynajmniej jest wesoło. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edi 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 - Dzięki za ten terebor, jak mi się ten "niemiec" skończy to na pewno wypróbuje - i święta prawda, zacieranie tych śrubek z nierdzewki to jest prawdziwy ból poniżej linii pleców.. z tym zacieraniem jest problem szczególnie ze śrubkami z gwintem M6 w dół, ale jedna rada, (może wiecie) nie dokręca sie na siłe tych śrubek, wystarczy lekko zeby tylko "przykręcić", a trzymać na pewno bedzie , szczególnie jesli nie dajesz podkładek "sprężyn" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chodi 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 sa specjalne do tego celu przeznaczone smary. kilka firm je produkuje i osobiscie uwazam ze najlepsze robi acme. Od M1.5 do mocowania plytek w narzedziach do gwintow o metrowej srednicy i wiekszej, ktore pozniej latami leza na dnie oceanu. Demontaz zawsze jest bardzo uproszczony a gwinty nie zostaja zniszczone. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loccutus 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 Stosuje ze względu na dostępność i kompromis - jeśli chodzi o siłę potrzebną do zaciśnięcia nitonakrętki, gwint M4. Nitonakrętki te ocynkowane na żółto, w połączeniu z "kwaśnymi" śrubami M4 chodzą o wiele lepiej niż komplet kwas-kwas, ale mimo to trzeba uważać, nie tylko ze siłą tak jak edi pisze, co na sposób wkręcania -wystarczy (jak ktoś nie wie jak wkręcać) minimalnie skrzywić śrubę na wejściu do nakrętki żeby "poszło po gwincie" i kłopoty gotowe. W najgorszym razie jak kto nie wie co robi to śruba zakleszcza sie na amen lub (i) zrywa nitonakrętka. Wtedy to już tylko rozwiercanie zostaje. Jednym słowem delikatnie trzeba jak z jajkiem i jak nie posmarujesz nie pojedziesz... Będę wdzięczny za namiary na wszelką chemię która przeciwdziała właśnie takiemu zacieraniu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chodi 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 wyslac probki? http://img826.imageshack.us/img826/1301/20130503140211.jpg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edi 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 3 Maj 2013 @loccutus jeszcze raz przejrzałem zdjecia obudowy tej lampy i powiem szczerze że dolną część zrobiłbym z blachy 1,5mm i olałbym te nitonakrętki, tylko otwór 3,2 i m4 od razu gwint, problem zacierania by znikł a i mniej roboty z tym. nie wiem jakie sa wymiary lamp.... ale samo "okno" na moduły mógłbyś wtedy powiększyć, żeby je rozstawić szerzej na przykład.... a sztywność lampy by pozostała ale to takie tylko moje przemyślenia... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wlodek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Maj 2013 czemu tak temat ucichł ?? czekamy na aktualizacje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loccutus 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Maj 2013 na razie nie mogę - mam sporo innej roboty, ale jak sie obrobię to będziemy kontynuować Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wlodek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2013 a propo chłodzenia co było by lepsze przy lampie 360W radiator 19,5x120cm czy blacha aluminiowa 38x110 cm 6 mm gr? zastanawia mnie sposób montażu wentylatorów do takiej blachy, całaj kultura pracy/chłodzenia. Po żyjemy zobaczymy aż Główny Nadprądowy się "obrobi" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loccutus 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Maj 2013 Radiator będzie miał większą powierzchnię ale i tak wentylatory będą musiały być. Przy tej powierzchni co piszesz ((38x110)) blacha też da radę i może być spokojnie cieńsza nawet 3-4mm. Oczywiście co najmniej 2 wiatraki 120mm. Grubsza blacha będzie kumulowała więcej ciepła ale nam nie zależy na jego gromadzeniu tylko rozpraszaniu = liczy sie powierzchnia. Wentylatory montujesz na słupkach dystansowych - w TME patrz "elemety dystansowe" - w blasze gwintujesz otworki, w otworki wkręcasz słupki a na słupki wiatraki. Odstęp od blachy wiatrakom daj 10-12mm. opisu CDN - myślę że w następną sobotę coś wleci Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wlodek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 dzięki, czekam z niecierpliwością na dalszą część opisu, a szybkie pytanko po przygotowaniu takiej blachy (gwintowanie, itd..) czy malujesz taką blache? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ktomek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 radiatorów się nie maluje. powłoka malarska skutecznie zmniejsza rezystancję termiczną styku radiator-powietrze ale np aluminium można anodować .. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loccutus 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 Zmniejsza mówisz - to chyba dobrze Ja w każdym razie wbrew teorii maluję proszkiem od 2 lat i sprawdza się doskonale. Jeśli robię z blachy polerowanej to nie maluję wcale - ale uwaga na paluchy i rysy których strasznie łatwo narobić. Dlatego folia ochronna zdejmowana jest na szarym końcu montażu. Oczywiście całość musisz zabezpieczyć (obudowa) przed chlapiącą wodą - i tu najlepiej sprawdza się zwykłe szkło float. Plexi też może być, ale trzeba uważać na rysowanie i temperaturę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ktomek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 Miało być zwiększa rezystancję, bo zmniejsza efektywność chłodzenia :-) Robię jedno myślę o drugim i efekty widać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thomash666 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 Leszku, że tak z innej beczki, jaki sklep z radiatorami mógłbyś polecić? W projektach używasz najróżniejszych form i kształtów. Znam tylko oferte piekrza, ale tam stosunkowo mały wybór... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
loccutus 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 ktomek - witaj w klubie nie ty pierwszy i ostatni, ja ostatnio obliczyłem proporcje 2:1 jako 75% Nie mogę nic polecić niestety - dlatego od pewnego czasu nie używam radiatorów. Piekarza trzeba było frezować bo za wysokie, zlecanie własnej formy to znowu kupa szmalu i nerwów przechodziłem przez to raz i dziękuje. Wole przewymiarować kawał blachy i też działa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seb 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 21 Maj 2013 Aż się włączę, jako szeroko znany "ledosceptyk" Wszędzie się pisze o tym że Cree wydajniejsze w sensie ilości światła na watt (nie wiem jak to fachowo napisać), tyle że, jak dla mnie, najważniejsza jest kondycja korali, rachunek ekonomiczny czy cieplny nie ma takiego znaczenia. Czy przypadkiem nie jest tak że jesteśmy w trakcie swoistego wyścigu zbrojeń - wyciągnąć jak najwięcej światła jak najmniejszym kosztem, czy nie zatracamy gdzieś tego co najważniejsze czyli wymagań koralowców? Nie znam sie na ledach, ale chyba czas zacząć testować, na sobie, postawię baniak specjalnie pod to, na tym samym obiegu i potestuję co będzie dostępne na rynku Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach