Skocz do zawartości
Lukasz82

Aquael 20l i pierwsze kroki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu nowy, ale dość często zaglądałem na to forum.

Założyłem wg wskazówek waszych jak i pomocnych ludzi z różnych stron swoje pierwsze akwarium słonowodne. 20l firmy Aquael. Taki rozmiar ze względu na posiadany metraż, ale nie narzekam, może w przyszłości da się coś większego.

Dlaczego tu piszę?

Otóż w zbiorniku moim mamy już 2gi tydzień "aklimatyzacji" ekosystemu. Drobnica planktonu zgrabnie się mnoży i pływa, woda odpowiednia, temperatura też. Z tym nie mam problemu. Natomiast przypadkiem dziś rano, kiedy to włączyłem lampę w pokoju na chwilę, zauważyłem dość szybko pływającego skąposzczeta, który szukał miejsca gdzie się ukryć. Wnioskuję, że musi być stworzeniem nocnym, inaczej nie reagowałby tak gwałtownie na źródło światła. Jedyne co na chwilę obecną mogę o nim powiedzieć, to jego kolorystyka (choć pewnie niewiele to da) oraz sposób zachowania teraz.

Jest on łososiowy na grzbiecie (do różowego to mu daleko, panowie ;-) ), gdzie brzuch jest biały w czarne, równolegle do siebie ułożone plamki wzdłuż całego ciała. Obecnie schowany jest w kamieniu rafy (nadal nie wiem, czy dobrze to nazywam w j. polskim) gdzie co chwil kilka wystawia jeden ze swoich końców, podejrzewam, że głowę ;-)

Moje pytanie: gdzie i jaką literaturę polecacie, by znaleźć informację na temat tego zwierzaka, oraz czy jeśli ktoś miał coś podobnego, jest bezpieczny dla akwarium?

Akwa ma być bez ryb, tylko miniatura z koralami miękkimi i twardymi, może też krab lub para krewetek.

Zdjęcia, jeśli uda mi się go upolować aparatem, dodam później.

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Łukasz , ze skąposzczetami należy obchodzić się bardzo ostrożnie , to dość agresywny potomek wieloszczeta.

Baczną uwagę należy zwrócić na luźno biegajace psy i koty,niech lepiej nie zbliżają się do baniaka .

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za ostrzeżenie.

Na szczęście nie posiadam czworonoga :-)

Mam nadzieję, że mylnie go sklasyfikowałem. Spróbuję go odłowić i zrobić mu zdjęcia, lub upolować go samym aparatem.

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bądź ostrożny , z Twojego opisu podbrzusza wnioskuję ,ze to jeden z niebezpieczniejszch osobników .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×