Likwidujesz - podziel sie przyczyną swej decyzji...

[falco66 4]

Parę minut tu spędziłem i tak zastanawiam się patrząc na ilość osób opuszczających szeregi akwarystów morskich gdzie leży przyczyna ich decyzji? Koledzy - taki apel - zanim odejdziecie podzielcie się z innymi powodami waszej decyzji. Może to uchroni innych przed pewnymi błędami a nowo przybywającym uzmysłowi że akwarystyka morska niesie ze sobą pewne "niebezpieczeństwa".

[Tofik 0]

Ja myślę, że głownie koszta, ja np własnie z tego powodu odpuściłem, puki nie będe miał dobrze płatnej pracy

[sledzik 0]

Ja również nie dawno zlikwidowałem solniczke:( moim powodem był niestety brak czasu, nowa praca , nowe obowiązki i niestety pieniądze które musialem wtopic w nowe zajecie:) ale mysle ze jak to wszystko się unormuje to wruce:) pozdrawiam

[mariuszduch 0]

No ja jeszcze jakoś ciągnę,ale zgadza się koszty a do tego szereg jakichś tam niepowodzeń potęguje efekt.Miałem już zlikwidować i założyć malawi.

Myślę że hobby ma dawać radość a nie wieczny stres ! Po co mi to ?

[dziuniek31 0]

koszta? to znaczy ile? bo ja zalałem dopiero 300 l i zastanawiam się ile bedze mnie kosztowało.

[mariuszduch 0]

Zobaczysz sam

[jaro37 5]

Ja mialem likwidowc z powodu wysokich kosztów utrzymania,ale ostatecznie sprzedalem sps'y zmniejszylem ilosc swiatla o 2 swietlowki 39w i trzymam teraz tylko miekasy.

[mariuszduch 0]

Dokładnie można pozostać przy ścięciu kosztów do rozsądnego minimum.Światło,obsada a co za tym idzie wszelkie dodatki.

[snakecharner 4]

Panowie jak ponad rok temu również zlikwidowałem akwarium .

Powodów było kilka .

1. Wiecznie zalana podłoga :_) i bezcenna mina zony .

2. Czas

3.Stress ogromny , czy jak wrócę do domu to czy wszystko będzie ok.

4.Po co mi to tyle kasy na to idzie.

I jeszcze pare innych ,

Wszyscy doradzali nie likwiduj , zmień na jakiś czas na FO .

Mieli rację .

Po równym roku co do dnia wróciłem i bardzo żałuje że zlikwidowałem , miałem piękne akwarium :_)

A teraz chcąc wrócić do tego co było popełniam masę błędów jedna z nich to brak cierpliwości :-)

Więc uważam że jeśli dla kogoś to jest pasja to nigdy nie zlikwiduje .

Nawet jeśli to są koszta to jest tyle możliwości że zawsze można prowadzić tanimi sposobami .

Więc przestałem wierzyć w coś takiego jak likwidacja przez koszta to jest tylko wymówka .

Przykładem jest Jarek :-)

[falco66 4]

jednak tu postawiono pytanie o różne przyczyny nie tylko "kosztowe", nawet ten co powie że mu sie znudziło - taż prosimy by się wypowiedział.

[Mehi 0]

Ja sie przeprowadzilam na wieksze, kostke zlikwidowalam. powodem byly pewnie tez trudnosci w utrzymaniu tak malego akwa.nie chcialam rezygnowac, wiec jedynym wyjsciem bylo przejscie na wieksze.

[falco66 4]

więc nie zlikwidowałeś swej pasji a ją rozszerzyłeś - pogratulować. Tu jednak pytamy o przyczyny likwidacji czasowej bądź definitywnej. Takich wypowiedzi oczekujemy.

[Jarosław 0]

Likwidacja z powodu przeprowadzki do mniejszego mieszkania, do mniejszego mieszkania z powodu wysokich kosztów utrzymania dużego domu. Generalnie też z powodów osobistych. Moim hobby jest teraz pomaganie córce w jej kosztownym sporcie bo okazało się, że ma talent skubana i pochłania to dużo kasy. Wszystkiego nie dam rady oblecieć, ale może w nowym mieszkaniu wrócę do solniczki tylko mniejszej, bo z tego się chyba wyleczyć nie da

[jaro37 5]

A 5 metrow szkiełko miales stawiać.

[Jarosław 0]

wszystkie pomysły poszły się ebać, nawet miałem pomysł na hodowlę spsów i co ? I d*pa, takie życie, daje w kość czasami. Ale trzeba myśleć pozytywnie Idzie nowe, każda sytuacja ma swoje pozytywne strony. Rozstanie z rafą już przełknąłem, mam już to poza sobą, było ciężko. Ale teraz jestem szczęśliwy, ale nie powiem dlaczego haha

[smithpl 1]

Ja nadal uwazam ze glownym powodem sa koszta. Stres? To mozna miec przez pierwdze pol roku :-)

Efektem fal odejsc jest po prostu niedoszacowanie kosztow lub chec pokazania sie czesto przy nie stabilnej sytuacji finansowej.

Bardzo w tym pomagaja watki na forum low'costowe akwarium morskie, akwarium na kranowce itp . Nowemu doradzaja , odpieniek zrobisz z kubka do kawy... i ..... po pol roku okazuje sie ze nie stac go aby utrzymac akwa wiec .... Trafia na targowisko "z powodu zmiany pracy, braku czasu, bo dziecko" itp wymowki.

Druga grupa to "pokazowa" - czesto czytam ... Stawiam 700litrow, 1000, 1,5m akwa, reszta robi aplauz - jest mistrz. Opisuja ze utrzymanie proste, podmianki raz na miesiac albo wcale i w ogole wyjdzie koszt jak akwarium 100l.... Po pol roku szybki rekonesans i ...baniak na targowisku.

Ogladajac targowiska z NR i AR mozecie przynajmniej raz w tyg. znalezc potwierdzenie moich slow :-)

Oczywiscie opisy powodow zawsze sa inne praca, czas, delegacje, kosmici, tupolew ale.... jakos nie wierze ze w ciagu doby nie ma komu wrzucic kostki zarcia a raz w miesiacu przez godzine posprzatac.

Edytowane 5 Luty 2013 przez smithpl

[silver200 0]

Nie da się tu nie zgodzić ze Smithem. jest cała masa ludzi, którzy trafiają na wątek Kiviego i "jak to mi się nie uda??? jemu się udało to i u mnie będzie pieknie, a nawet piękniej" i mija trochę czasu i jednak zonk.

[juwewaldi 0]

smithpl możesz mieć i zawiasy oryginalne do szafki pod akwarium a i tak wyladujesz na targowisku tak jak ten cały Morąg czego on nie maiał w tym akwarium chyba wszystko najlepsze ,najdroższe i co? d..pa

długo to nie trwało

Edytowane 5 Luty 2013 przez juwewaldi