Czego oczekujecie od forum morszczaków?

[TMK 1]

Tak sobie własnie myślę noworocznie...

Nie ukrywam, że najwiecej udzielam się na NR. A teraz sa trzy i doszłam do wnisku że nalepeij założę swoje :banana:

Na moim wszystko było by moderowane i merytoryczne

A tak na poważnie.

Na AR trafiłam za czasów gdy na NR nie można było wspomniec o innym sklepie i podać jakiegokolwiek linku do towaru nawet w USA. A tu dobra baza sklepów z ocenami na dodatek. No i istniał temat LED.

Czasem zagladam, ale denerwowały mnie duplikowane posty z NF. Tytuł, użytkownik ten sam, tu 1 odpowiedź a tam 5. I znowu zdublowana (chybaże temat sklepów lub LED)

Na NR najbardziej denerwujące były powielające się posty typu jak zbić fosforany pewnie jest już kilka tysięcy takich postów. Przy każdym kilka odpowiedzi zwykle bardzo podobnych. Od czasu do czsu kroś coś napisał dłużej i bardzo wnikliwie, ale... często w wątku z tytułem z kosmosu.

Czyli zamiast jakoś usystematyzowanej wiedzy i jakoś pogłębianej większość to śmiecie. Oczywiście miło jest przeczytać nie martw się, pozdrowienia dla żony czy ale była popijawa...

Akurat te zarzuty, które stawia się NR jakoś mi praktycznie nie przeszkadzają.

Sea forum? bardzo mi się podoba, że starają się zgromadzić dużo merytorycznych , konktretnych postów. Jeczsze nie ma 100 postów na temat jak zbić fosforany.Ale też mam wrażenie, że trochę to towarzystwo wzajemnej adoracji.

No i co na to AF? Czy są tu zwolennicy własnie tego forum, i co będzie tu dalej?

[smithpl 1]

TMK chcemy mniej trollowania, ktore zaczynasz rozkrecac. Dziekujemy juz za podobne tematy.

Jak masz podobne obiekcje to sa jeszcze 2 fora na ktorych mozesz je roztrzasac.

TROLOM dziekujemy :thanks: :thanks: :thanks: :thanks: :thanks:

[Bigwalker 0]

Tamara myślę,mam nadzieję że będzie tu po staremu

[chodi 1]

kazdy nowy zarejestrowany dostaje gratis bycza szczepke od wlasciciela forum

[VDR 3]

ooooo, a multikonta mozna miec na AR ? ;P Bym sobie baniak obsadzil ;P

Edytowane 1 Styczeń 2013 przez VDR

[TMK 1]

No cóż, rozumiem, że to merytoryczne odpowiedzi na temat czego oczekujecie od forum...

Nie widzę tu trollowania. Zamykanie oczu na to ze coś sie z forumowym światku zmienia jest waszym wyborem. Ja tylko szukam forum dla siebie. A przepychanki między forami mnie nie interesują, tylko poszukuję wiedzy.

[Sushi 5]

masz do wyboru:

a) forum, gdzie nie mozesz krzyczec, ze ci sie krol julian vel Przemyslaw C. nie podoba, bo regulamin nie przewiduje takiej mozliwosci

forum, gdzie mozesz smialo i glosno krzyczec, ze ci sie krol julian vel Przemyslaw C. nie podoba bo masz prawo do swobodnej wypowiedzi

c) forum, gdzie nie wypada krzyczec, ze ci sie krol julian vel Przemyslaw C. nie podoba bo w zasadzie to dalej ci sami ludzie co w pierwszym wypadku, tylko troche chcacy zmienic swoje oblicze nad ktorym pracowali kilka ladnych lat

[Bigwalker 0]

Nie rozumiem Twoich dylematów.Podoba Ci się NR czytaj i pisz tam ,bardzo podoba Ci się SF ,pisz na SF-wszak to ci sami ludzie:)....cała reszta to tylko dorabianie ideologii.

[buczi82 1]

I po co zaczynac nowy temat, nie kumam co Was tak podnieca z tymi forami, dla mnie moze byc 10, gdzie bede zagladal to moja sprawa i nie musze sie tym dzielic z nikim, bo co kogo to interesuje, a tu znowu sie zaczyna temat do awantur itp itd niech kazdy zalozy swoje i bedzie spokoj... szczerze rzygac mi sie tym wszystkim juz chce...

[Admin 6]

Temat ciekawy, dobrze wiedzieć czego oczekujecie od dobrego forum dla morszczaków, ale dzisiaj nie bardzo jestem w formie, żeby się rozpisywać .

Ja chciałbym przede wszystkim, żeby było merytorycznie i spokojnie, a abstrahując - chciałbym jeszcze jedną herbatkę .

@Sushi, pisałem do Ciebie wcześniej PW, a tutaj też dodam - do Wszystkich zainteresowanych.

Jaki jest cel tych osobistych wycieczek w tematach? Do tematu nic ciekawego nie wnoszą, zabawne również nie są, więc nie wiem...

Jeśli dla Ciebie Przemek jest jakimś uosobieniem zła i tyranii to może lepiej wyjaśnij to z Nim? Takie smarowanie po forach to dziecinada.

Ja (śmiem podejrzewać, że nie tylko Ja), nie mam już ochoty czytać tego typu postów. Wchodzę do tematu o lampach -> "nano jest złe", wchodzę do tematu o sps'ach -> "na nano jest cenzura", wchodzę do tematu o DIY -> "Przemek jest zły", otwieram lodówkę -> "nano jest be".

Sprawa ciągnie się już dłużej niż sprawa wraku Tupolewa, ale chyba już wystarczy.

kazdy nowy zarejestrowany dostaje gratis bycza szczepke od wlasciciela forum :D/>

Uff dobrze, że nie od admina .

[Bigwalker 0]

Dlaczego nie od admina???

Jako dobry gospodarz mógłbyś pomyśleć o noworocznych prezentach

[Admin 6]

Hm, mogę rozdać norowoczne ostrzeżenia względnie bany

[Bigwalker 0]

TYRAN

[TMK 1]

.

Ha... Sushi podsumowanie trzech forów jest świetne, tylko mnie akurat temat Króla czy antykróla nie obchodzi. Więc wolę forum gdzie nie krzyczą i chyba lepiej jak nie krzyczą bo nie wypada

Jestem tylko szarym, szeregowym użytkownikiem.

I dużo częściej szukam czegoś na forum niż piszę. Trochę doświadczenia i wiedzy,żeby odpowiedzieć poczatkujacym mam, ale jak dochodzi do konkretów.... Dziś własnie maiłam tarło ślimaków Tectus niloticus. Nie jest to rzadkie zjawisko. Zaczełam szukac po forach (wszystkich trzech) i znowu od poczatkujących pytanie co się dzieje (w sumie zrozumiałe) Teraz zastanawiam się czy. Nikt nigdy nie próbował odłowić? obejrzeć pod mikroskopem? Jakos hodować? Poczytać coś więcej?

A jeżeli ktoś próbował to dlaczego nie napisał?? I własnie to mnie gryzie. Owszem znalazłam to czego szukałam. Moj angielski jest niestety bardzo słaby, ale starczyło żeby zrozumiec. Również starczyło, żeby zauważyć że na angielskojęycznyh forach wątki są duzo bardziej rozbudowane i na temat. A nie rozdrobnione na 30 pytań "moje turbo coś wypuszczają" i koniec.

Dlaczego? Moderacja? Potrzeba? Kultura? Poczucie że nie wypada krzyczeć? Przecież Polacy też piszą na tych forach. Więc?

Edytowane 1 Styczeń 2013 przez TMK

[Sushi 5]

@Sushi, pisałem do Ciebie wcześniej PW, a tutaj też dodam - do Wszystkich zainteresowanych.

no to cie wyrecze i sam dam se bana na 2 tygodnie

[adam_s 0]

"Pokorne ciele dwie matki ssie". Nie wiem jak wy, ale ja oczekuje merytoryki i pomocy w awaryjnych sytuacjach i sympatycznych osób z którymi w realu i virtualu można sobie rękę podać. To, że mam oczekiwania nie zmienia faktu iż trzeba również coś dać z siebie dla forum. Staram się więcej z siebie zostawiać na forach. Niezależnie jakie to forum nie ma się co obrażać, nie ma lepszych, czy gorszych. Czasami życie pokazuje, że tam otrzymamy pomoc w sytuacji awaryjnej, gdzie się jej najmniej spodziewamy. Na razie po roku solenia nie jestem merytorycznie doskonały, ale perne niuanse już przerobiłem. Więc jak mogę to daję coś od siebie. Jest jedna sprawa której nie lubię, jak forum ze społecznościowej instytucji idzie w komercję, bo tutaj już o merytorykę obiektywną trudniej. Dlatego czytam dużo i w wielu miejscach, aby móc wyrobić sobie własne zdanie na dany temat. To ja w końcu odpowiadam za swój zbiornik, a nie forum.

[Niejeden z nas 0]

Ja to bym pragl ;-) co by morszczacy z polrocznym stazem mieli mniej do wykrzyczenia. A Ci z nieco wiekszym zeby ich zastapili.

[Gość kubek_77]

Brawo Adam. Właśnie w fajny sposób ująłeś całość. Chodzi o to by mieć, cieszyć się fajnym zbiornikiem a nie zajmować marketingiem lub szerzyć wyzwoleńcze hasła na forach. Tamara jak chcesz to możesz współdziałać w oparciu o forum, które ma być dla morszczaków powstało takie i nie jest to jedno z 3 wyróżnionych przez Sushi'ego, może w końcu powstanie jakość, nowa jakość i będzie można powiedzieć, że to jest społeczność hobbystów a nie społeczność ludzi próbujących zarobić na czyimś hobby.

Czego oczekiwałem po forach, przede wszystkim rad, precyzyjnych inf o tym co robię źle a co w miarę jest do przyjęcia (zgodne ze sztuką). Zakładałem w takiej nadziei dzienniki. Szybko się jednak przekonałem, że gdy nie jest się klientem TWA lub gdy ma się odmienne zdanie na temat produktów przez TWA obecnie zalecane staje się outsiderem na forach. Jeżeli nawet napisałem coś kontrowersyjnego bo chciałem wywołać dyskusję, chciałem niejako zmusić do podania rzeczowych informacji na temat tego co robią niektórzy przy swoich zbiornikach to zamiast takich oczekiwanych odpowiedzi byłem atakowany, obrażany. Jak to niektórzy dostrzegali i ujmowali się za mną to te negatywne teksty do mnie kierowane były szybko usuwane przez modów, bo jakże to można było pozostawić, jakże sponsor czy znany pracownik danego sklepu mógł tak źle wypaść w rozmowie z akwarystą...

To pokrótce, moje refleksje dot. for naszych polskich... teraz zdecydowanie chętniej i w o wiele milszej atmosferze udzielam się na forach zagranicznych. Tam chamski marketing jest moderowany, nikt nikogo nie atakuje za stosowanie danych metod i produktów danej firmy, być może przez to że rynek jest dojrzalszy i firmy wiedzą jak w sposób cywilizowany nakłaniać klienta do zakupu swoich produktów. U nas dalej panuje głęboka Azja... wszędobylskie chamstwo i cwaniactwo.

Polskie fora trochę zatraciły charakter miejsc, w których społeczność dzieli się inf, na temat wspólnego zainteresowania, polskie fora stały się takim placykiem bojów o klienta, wszelkiej maści podjazdowych wojenek między biznesem A, biznesem B i... pisząc o tym, że tylko zło dzieje się na NR mam wrażenie, że nie czytacie tego co sami produkujecie na łamach AR... czym można nazwać nieustanne objeżdżanie PacificSun... i promowanie jedynie słusznej na tym forum technologii ledowej? Czym można nazwać miłe wpisy w dziale sklep... gdzie właściciel jednego sklepu kupuje towar za kilkaset złotych w innym sklepie a później pluje jadem... jak to został oszukany a towar to lipa na dodatek zapakowana w taki sposób, że uległ w transporcie uszkodzeniu?

Podsuma, czego oczekuje? By to był portal przez hobbystów dla hobbystów tworzony pozbawiony tego wiejskiego chamskiego marketingu... by ludzie którzy wiadomo kim są i kim byli nagle nie udawali czegoś lub kogoś... by pod szczytnymi i wzniosłymi hasłami nie robili sobie jaj z nowicjuszy czyhając na ich kasę, by mieli śmiałość napisać, że konto spod którego tak mile piszą na forum jest związane z działalnością gosp... i zarobkiem.

@Niejeden z nas... zupełnie się z takim podejściem nie zgodzę. Prosto z mostu powiem ci, że te wszelkie wielkie postacie na forum nie dzielą się swoją wiedzą nie piszą przeważnie wszystkiego o swoich systemach, ukrywają, udają i chcą by ich przerośnięte ego było pieszczone przez nowicjuszy. Nowicjusze czasami z małym dorobkiem mają ciekawsze i ożywcze pomysły. Ktoś kto prowadzi od 10 lat w sposób rutynowy swoje akwa może nie zauważać nowego, potencjalnego, łatwiejszego sposobu uzyskania tego samego efektu... czasami taka rutyna i niby długoletnia praktyka jest elementem wstrzymującym rozwój.

Edytowane 2 Styczeń 2013 przez kubek_77