Skocz do zawartości
Admin

Erybka [Zabrze / Warszawa]

Jak oceniasz sklep  

182 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz sklep

    • Zły
      45
    • Średni
      33
    • Dobry
      52
    • Bardzo dobry
      133


Rekomendowane odpowiedzi

zastanowiłem się chwilę i wciąż nie rozumiem dlaczego komentujesz sklep skoro w nim nie kupujesz... śmieszne jest to troche... ale cóż może po prostu taki jesteś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą to tak sobie myślę... jak mieli tylko jeden sklep, Tomek siedział na miejscu to mimo kilku nieszczęść które go spotkały (pożar itd) stanął na nogi, zrobił fajny sklep, towar był elegancki-po kwarantannie (jedyna bolączka to zamówienia przez neta i brak kontaktu). Więc może powrót do starej metody byłby dobry... bo widać że "starzy" akwaryści zaczynają odpadać a ludzi przestaje satysfakcjonować wymiana trupa na nową rybkę lub zwrot kosztów. Bo przez jedną chorą rybkę można stracić wszystkie w zbiorniku a tego nie zrekompensuje parę czy parędziesiąt złotych "mega" promocji.

@natan... masz racje:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W akwarium mam 22 ryby. Obecnie 15 jest z erybki i wszystkie żyją. Klika padło ale miałem ryby z różnych sklepów. Może jak komuś ryby padają to jest coś nie tak z wodą?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam stamtąd kilka korali wszystkie w bardzo dobrym stanie, miałem z tego sklepu z 6 rybek i tylko jedna padła.

w eRybce zaopatruje się połowa Polski, a gdy 4 osobom padnie ryba to już na nich psy wieszają, masakra, męczenie zwierząt itp, więc zastanówcie się najpierw jaki jest odsetek osób niezadowolonych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz że polowa polski ? z gazet? plotka? czy może z fusów?

Typowy tekst marketingowca....

Boli cie to? <_<

Tutaj prawników i adwokatów naprawde nie potrzeba....

Tu się wchodzi wystawia opinie i wychodzi, niema tu pola do dyskusji i podważania czyjej opini.

Bez obrazy Kolego ale takie są fakty. :(

Edytowane przez Ben_sage

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panie Vitku nie ma sprawy proszę poinformować nas o zaistniałej sytuacji przy następnych zakupach ( czy robionych przez Pana czy przez kolegę ) a zwrócimy różnice w cenie.

Pozdrawiam

Tomek

takie podejscie mi sie podoba :D

ze juz zaczelem robic nowom liste na zakupy :yes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natan, czyli jeśli sporo osób jest zadowolonych, to już nie można własnej (sprzecznej z większością) opinii napisać?

Opisałem w mailu sytuację z rybką. Zapytałem, czy rozpatrują w takich przypadkach reklamację. Odpowiedzi nie dostałem i głównie za ten brak odpowiedzi wystawiłem negatywny komentarz.

A zdjęcia zdechłej rybki już nie zrobię...

S. biocellatusa mogłem kupić taniej przynajmniej w dwóch innych sklepach, więc nie pisz, że kupujemy w super cenach, a potem narzekamy.

Edytowane przez cthulhu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staram się kupować w różnych sklepach i wyrobić sobie w ten sposób o nich własne zdanie. W erybce nie kupowałem jeszcze żywych zwierząt. Sklep miał dobre opinie, więc postanowiłem zakupić kilka zwierzaków. To tyle jeśli chodzi o przepłacanie.

Edytowane przez cthulhu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staram się kupować w różnych sklepach i wyrobić sobie w ten sposób o nich własne zdanie. W erybce nie kupowałem jeszcze żywych zwierząt. Sklep miał dobre opinie, więc postanowiłem zakupić kilka zwierzaków. To tyle jeśli chodzi o przepłacanie.

A ja kupuję w eRybce od początku (blisko rok). Niejedna ryba mi zdechła, korale padły, ale zawsze co najmniej dostałem rabat na inne zakupy za padnięte zwierzę. Nie pamiętam bym za padniętą rybę nie dostał innej gratis. Cthulhu powinieneś chyba mieć świadomość, że eRybka nie hoduje tych ryb itd. W związku z tym ponosi niewielką odpowiedzialność za ich jakość. Sprzedawca normalnie chce jakiegoś rozsądnego dowodu na śmierć ryby. Może należy się cieszyć, że nie kazali odesłać trupa :ninja:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie w baniaku plywa zebrasoma i krewetki, ktore kupilem na otwarcie erybki. 80% obsady rybnej mam z erybki. mam hepatuska, ktory rosnie najszybciej z calego zbiornika a kupiony byl jako naparstek. zdazaly mi sie wpadki z bialobrodym, wybieralem je zawsze z 20-30 sztuk, ktore plywaly w sklepie. Wiec uwazam, ze nie moge powiedziec zlego slowa o Erybce mimo kilku trupow. Jak wiadomo, kazdemu cos zdechlo, a wiekszosc opinii tutaj jest pisanych pod wplywem zlych emocji, a nie dobrych. nikt nei pieje z zachwytu, jak to mu sie cudownie rybki aklimatyzuja ale kazdy kto straci zwierzaka po zlosci sie wyzyje na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

święte słowa kidult. W erybce wiadomo zawsze kiedy jest i będzie dostawa.... a tłumy kupujących tego dnia to zapewne tylko zbieg okolicznosci. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja dzis byłem w Wawie, kupiłem gorgonie i jeszcze dostalem kawalek blueberry w gratisie.

Hepatusa nie kupiłem, bo były w rozmiarze M :/ ale ładne i zdrowe, większość na kwarantannie nie na sprzedaż, ale pływają też sobie w akwariach już po kwarantannie. Cenowo o wiele niżej niż inne sklepy. Naturalnie rabat dla stałego klienta :)

No i dzięki koledze z tego forum nie kupiłem igliczni... cóż zarezerwowane to zarezerwowane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natan ja tych igliczni nie kupie

wszedzie piszą że nie nie poradzą sobie w zbiorniku z śmieło biorącymi pokarm rybami

wiec rezerwacja odwołana, byłem chory przepraszam że nie osobiscie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co pisza to jedno, a to jak to w rzeczywistości wygląda to druga sprawa :)

Szkoda że nie odwołałeś, bo miałem ochote na rybkę, z racji że mam tylko jedną to panuje pewien niedosyt :)

Edytowane przez Natan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko gra. Dzięki uprzejmości Sewera nowa rybka już sobie pływa, wygląda na zdrową i zadowoloną :). Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
<br />No i wszystko gra. Dzięki uprzejmości Sewera nowa rybka już sobie pływa, wygląda na zdrową i zadowoloną :). Pozdrawiam.<br />
<br /><br /><br />

że zapytam,od Seweryna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sklep stacjonarny (w Warszawie) to robiłem tam z raz czy dwa zakupy i było ok.

Niestety jeśli chodzi o komunikację via mail to eRybka od dawna ma z tym duże problemy.

Parę lat temu coś u nich kupowałem - już teraz nie bardzo kojarzę nawet co - w każdym razie był problem z przesyłką.

Ze względu na "internetowość" sklepu chciałem to załatwić mailowo i niestety szło to mocno opornie (odpowiedzi po paru/nastu/ dniach, itp.).

W niedzielę wysłałem zapytanie o różnice w modułach Profiluxa do sterowania statecznikami.

Niestety do dzisiaj cisza - w międzyczasie kupiłem już ten moduł więc w tym temacie firma na mnie nie zarobi.

Może wychodzę z błędnego założenia ale skoro ktoś prowadzi sklep internetowy to komunikacja mailowa powinna być traktowana priorytetowo. Nie zawsze mam czas żeby w ciągu dnia zadzwonić do sklepu i dopytać się o szczegóły, a maila mogę wysłać jak znajdę chwilę czasu nawet o 2 w nocy.

Nie skreślam sklepu całkowicie bo na zakupy "stacjonarne" pewnie się zdecyduję, ale warto popracować nad usprawnieniem komunikacji mailowej, bo jak widać po moim przykładzie eRybka z tym tematem boryka się od bardzo dawna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×