Skocz do zawartości
Admin

Erybka [Zabrze / Warszawa]

Jak oceniasz sklep  

182 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak oceniasz sklep

    • Zły
      45
    • Średni
      33
    • Dobry
      52
    • Bardzo dobry
      133


Rekomendowane odpowiedzi

Uuuuuuuu to się tym razem nie załapię, no nic będę się w takim razie nastawiał na którąś z kolejnych. dzieki za odp pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sławomirdyl ma rację nie powiem ile ryb kupiłem ostatnio po moim powrocie do akwarystyki w erybce.

Wszystkie padły oprócz zebrasomy, tu nie chodzi o dobre chęci sprzedającego.

PTomku czas na poważnie zająć się aklimatyzacją, leczeniem i przyzwyczajaniem do pokarmu.

Czas podnieść ceny na zdrowe ryby zaaklimatyzowane.

Nie oto biega żeby z 1000litrowego akwarium trupy wyjmować ,ciężko obsadę zaplanować i można stare ryby stracić łatwo. Tu nikt nie cieszy się, że martwa zostanie zamieniona na nową lub zwrócone pieniądze, weliferum chelmon japonikus hepatus i jeszcze kilka to nieciekawa sprawa zaklinowane martwe w 200kg skały.

To żadne pocieszenie, że dostaje się nowe bo system wart parędziesiąt tysięcy się chwieje a wyciąganie na PROSTĄ kosztuje dodatkowe parę tysięcy.

Nie będę opisywał całej przygody bo nie chcę rozbić kompa i to nie są żale amatora, zachowam to dla siebie.

P. Tomku czas przemyśleć sprawę z jakością sprzedaży ryb bo inaczej trzeba się będzie zwijać z warszawskiego rynku.

Mam nadzieję że niedługo będzie lepiej i weźmie pan sobie do serca nasze bezinteresowne uwagi bo w warszawie aż huczy od tego.

Nie piszę tego żeby zaszkodzić sklepowi bo to są moje realne doświadczenia tylko z dobrego serca

Proszę wreszcie zadbać o warunki sprzedaży ryb.

Wierzę, że to się poprawi w niedługim czasie a ja tym czasem, mażę o tej skale do mojego wielkiego akwarium z waszego importu.

Pozdrawiam, to nic takiego dobre serce zamienić na warunki do sprzedaży i trochę wiedzy.

Natomiast uprzejmość i dogadywanie się w interesach jak zwykle na najwyższym poziomie.

Bez urazy ku lepszemu

Jarosław.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brawo Jarek

czyli cos musi jednak być nie tak skoro coraz wiecej ludzi twierdzi że warszawska erybka sie ostatnio zepsuła

ale niestety musi być wiecej opinii bo inaczej niedowiarki nie uwierzą nie i bedą takie miny robić :dry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w erybce właśnie doszła dostawa fajnych korali

nabyłem dwa w ciekawych kolorach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co to kogo obchodzi morog co nabyłes i co to sa dla ciebie ciekawe kolory

Obiecałeś że będziesz grzeczny :-) po co robisz kolejną zadymę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu zamiast narudzenia na wejsciu wole jakieś rabaty :yucky:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze napisać, że bardzo ucieszyło mnnie podejście eRybki. Wczoraj kolega kupił dla mnie w Wawie chetonika, chaetodon auriga rybka przyjechała w kiepskiej kondycji, słaba, i przede wszystkim strasznie chuda. Może nie jadła, może cyjanek. Dziś rano padła, po nocnym telepaniu się z boku na bok. Wysłałem SMS-a do eRybki, prawde mówiąc bez żadnej nadziei na odpowiedź, raczej tylko żeby odreagować (choć bez bluzgania :)), a tu - niespodzianka, juz pięc minut później odpowiedź "Skontaktujemy się w poniedziałek i wyślemy inną" - duży plus, mogli nie odpisać, mogli zwalić winę na mnie - a tu nic z tych rzeczy. Duży pozytyw.

Inna sprawa, to pytanie czy taka ryba powinna trafić do sprzedaży - ale przy takim młynie jaki tam w sklepie ponoć panuje, i tabunach kupujących, można było pewnie przeoczyć. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie był wręcz odwrotnie. Nie z kupioną rybką, rzecz jasna, ale z podejściem sklepu do ewentualnej reklamacji.

Kupiłem cztery rybki. Jedna z babek już w woreczku wyglądała podejrzanie. Wszystkie ryby aklimatyzowałem w ten sam sposób. Po wpuszczeniu ryb do akwarium, okazało się, że babka nie miała siły pływać, leżała na boku. Rano zdechła. Napisałem maila z zapytaniem, czy rozpatrują reklamację w takich przypadkach. Oczywiście brak jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony sklepu.

Ode mnie minus!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem tak ze e-rybka z zabrza juz mnie sie nie podoba

kolega na swieta jechal do polski wiec zrobilem liste zakupow

wszystko bylo spisane bialo na czarnym wiec nie ma mowy zeby nie mozna bylo sie pomylic

mial zakupic osmoze Aquafilter Filtr RO 400l na dobę za 179zl

a dostal od sprzedawcy osmoze

Odwrócona osmoza RO 75gpd / 280L/Dobę za 139

na rachunku niestety jest cena 179 zl

i jak mam to teraz reklamowac jak jestem w szwecji

za tydzien kolega jedzie do polski i tak nic nie zrobie bo stara osmoza wylondowala w koszu,i nie mam mozliwosci zebym zostal bez wody na tydzien

Edytowane przez vitekzawada

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panie Vitku nie ma sprawy proszę poinformować nas o zaistniałej sytuacji przy następnych zakupach ( czy robionych przez Pana czy przez kolegę ) a zwrócimy różnice w cenie.

Pozdrawiam

Tomek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do reklamacji zwierząt rozpatrujemy każdy przypadek zazwyczaj pozytywnie, podstawa to fotka padniętej ryby i opis sytuacji. Ryby Morskie są bardzo delikatne i nawet krótki transport jest bardzo dla nich stresujący dlatego w razie problemu proszę dzwonić i pisać do mnie, Kuby czy do Zabrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"...Ryby Morskie są bardzo delikatne i nawet krótki transport jest bardzo dla nich stresujący..."

...dlatego przeżywają transport w luku bagażowym samolotu... kilku-kilkunastogodzinny... itd... a drogi w worku do domu przez godzinę już nie i to je tak stresuje że padają na drugi dzień...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biorąc pod uwage, że kupujecie ryby tuz po dostawie (z mega rabatem) to całkiem prawdopodobne. i doskonale o tym wiecie, ze sa tuz po dostawie.

Edytowane przez Natan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja osobiście nie kupuje tam... to był "ukłon" w stronę sprzedającego i jego jakże zacnego wytłumaczenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to był "ukłon" w stronę sprzedającego i jego jakże zacnego wytłumaczenia... - bo to wytłumaczenie to brednie... sprzedawca powinien sprzedawać zdrowy towar, po kwarantannie, a nie zachowywać się jak handlarz na targu... byle szybko, byle dużo, byle jak.

@natan... doczytaj zdanie do końca, zastanów się chwilę, może zrozumiesz:) a dwa, jak cię to aż tak intryguje to kupowałem ale już nie kupuję:)

Mam nadzieję że teraz będę mógł skomentowac coś, bez Twoich uszczypliwych uwag:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×