Tester 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 Witam, W zwiazku z rozrastajacymi sie rozami w akwarium "wynajalem" na miesiac od kumpla jego Chelmona (C. marginalis). Rybcia jest dosc duza i jest crazy na punkcie aiptasii czy rurowek. U kolegi czasami skubie Caulstree, a tak to korali nie rusza. Duza przydacznia tez jest ignorowana. Zastanawiam sie co moze byc zagrozone w moim akwarium. Z tych gatunkow o ktore sie martwie to mam: szorstniki, scolymie, maciupka przydacznie. Sa zagrozone? Zo jeszcze Wam zjadly chelmony? Oto filmik z dokarmiania gagatka: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaroglider 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 małże i to co z opisu, rurówki wymiecione,ale teraz gustuje w artemii Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 U mnie zaczal skubac Lima scabra musialem przelozyc do zieleniaka po akwarium. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr34 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 Mój szorstnika nie rusza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yarcio 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 Wszelkiego rodzaju małże, rurówki i żyjątka typu kiełże, mysis, wieloszczety. U mnie wężowideł nie rusza. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 i meczy aiptasie :-) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yarcio 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 Nie każdy niestety, mój w aiptasi niestety nie gustuje niestety. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 czyli szorstniki, scolymia i przydacznia wedruja do drugiego akwarium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seb 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Grudzień 2012 Obserwuj dziada, a właściwie korale, chelmony potrafią mieć zadziwiające upodobania kulinarne, więc przyglądaj się koralom, wszelkie różnice w wyglądzie między stanem obecnym a stanem sprzed wpuszczenia ryby mogą świadczyć o tym że podskubuje. Pozdrawiam seb Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pucek 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 24 Grudzień 2012 Z tego co wymieniłeś to martwił bym się o "maciupką przydacznie" Chelmony lubią je stresować, tzn. podskubują je i tym sposobem zamęczają na śmierć ;/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 24 Grudzień 2012 W 24h Chelus wtrabil wiekszosc dzikich rurowek i prawie wszystkie widoczne aiptasie. Z tego co widze zostaly trzy najwieksze. Przydaczni na razie nie tyka, ale kontroluje sprawe i jakby co to ja przeniose na szybko do sumpa. Pocieszam sie tym ze w poprzednim zbiorniku nie byl nimi zainteresowany. Zoltek go troche stresuje mimo ze sporo mniejszy. Wczoraj mial pare kropek na pletwach, ale dzisiaj juz wyraznie mniej. Fajnie bo zaglada w kazda dziure. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek56 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Grudzień 2012 Ale masz fajnie, że pływa, skubie i wcina. Mój pływa zestresowany, imperator, zółtki i xanturum go ganiają. Jutro przegrodzę akwarium siatką aby pomóc mu w aklimatyzacji, tylko czy się uda? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jjablonski 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Grudzień 2012 (edytowane) Przegroda pomogłaby na początku przy aklimatyzacji ale warto powalczyć by nie skończył tak jak mój, banda pokolcy zamęczyła mi biedaka i nie dawały mu wyjść zza waveboxa. W drugim baniaku skubie mi cataphulię i eupylie za to aiptasi 0. Coś za coś. Edytowane 27 Grudzień 2012 przez jjablonski Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Grudzień 2012 Moj egzemplarz wycial wszystkie aiptasie w dwie noce i jeden dzien. Na obecna chwile nie jestem w stanie znalezc zadnej, nawet najmniejszej... Niestety, zginely wszystkie dzikie rurowki i mniejsze wieloszczety. Jak dotad nie widze zadnych innych strat (tfu tfu). Co do aklimatyzacji to rzeczywiscie zoltek robil mu powazne problemy. Na szczescie mocno zluzowal. Dodam ze moj chelmon jest naprawde wielki bo dorastal w 1000L. Zauwazylem tez ze jego obrona na zoltka jest stroszenie pletwy grzbietowej i ustawianie ostrych czubkow w kierunku agresora-nawet jak ten bedzie atakowal od dolu. Chelmon plywa wtedy do gory brzuchem. Te zakonczenia pletwy grzbietowej musza byc ostre poniewaz zoltek mial slady na ciele. W kazdym razie chelmon zrobil robote. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pines 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Grudzień 2012 Mój regularnie zjada zoanthusy... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach