smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 30 Listopad 2012 (edytowane) tylko sucha - jak dla mnie, wiecej nie postawie na zywej. Dostajesz jedynie go...ny chlam na skale, robale, kraby i zale to ustrojstwo kotre pozniej cie wk...ia do ostatnich dnie akwa :-) Przy aktualnych metodach sucha+suchy pisaek+siporax+bakterie mozna odpalic fajny baniak. Wrzucasz do sumpa na chwile 4kg skaly na start i tyle. To moje zdanie w tym temacie... PS. Sushi ale bakterie moze wprowadzic z zywej skaly w kontrolowany sposob... jak opisalem. Wiem ze dla poczatkujacego to kosmos ale dla tych co maja juz chwile akwa to spore zalety jak brak... przemilych krabow, glonow, plag itp :-) Edytowane 30 Listopad 2012 przez smithpl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 PS. Sushi ale bakterie moze wprowadzic z zywej skaly w kontrolowany sposob... jak opisalem. Wiem ze dla poczatkujacego to kosmos ale dla tych co maja juz chwile akwa to spore zalety jak brak... przemilych krabow, glonow, plag itp :-) pewnie tak, ale ja np wszelkie plagi jakie przynioslem do baniaka przynioslem na podstawkach korali. aptasia wylazla po kilku tygodniach, cyjano tez mi sie wydawalo, ze wyczyszczone przed wlozeniem korala do baniaka..... i cala teoria o czystosci idzie w kszoki......... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snakecharner 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Mi chodzi o calkiem inna czystość skały. zauważ ze podczas importu w skale gnija różne resztki i po wlozeniu do baniaka zaczyna sie dojrzewanie. w suchej skale tego nie ma , bez stosowania absorberow no3 i po4 mam zerowe. to rowniez nie uda Ci sie przy zywej skale. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 snake, ja nie neguje startowania na suchej skale tylko z bakteriami dla mnie wlasnie ten syf w skale pozwala uzyskac caly potencjal bakterii ja zasiedlajacych, bo wlasnie od tego one sa takie startowanie wydaje mi sie wlasciwsze, bardziej naturalne i pewniejsze niz rozne erzace )) a przed plagami i tak sie nie uchronisz, wiec to nie jest zaden argument Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mystik 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Ja przyznam, że jedno akwa wystartowałem na żywej odgazowanej, a teraz wystartowałem 250l na suchej. Nawet nie wiem czego się spodziewać Wiem jedno. Sucha skała jest tańsza, lżejsza, ułatwia układanie i nie jest źródłem różnego świństwa. Ale rozumiem Kumpelę, która wsadza skałę z frachtu i obserwuje co się z tego wykluje. Bo to lubi. Czyli dla każdego coś miłego. Jestem ciekaw czy z tej suchej cokolwiek może wyleźć. W końcu wybuch jądrowy przeżyją glony i karaluchy Snakecharner: powiedz mi, jakich bakterii używałeś? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snakecharner 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 biodiget + pozywka plus troche mulu z dzialajacego zbiornika. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mystik 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 A muł szedł do sumpa czy do akwarium? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snakecharner 4 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 do akwarium Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 biodiget + pozywka plus troche mulu z dzialajacego zbiornika. to przekornie zapytam, a co w tym mule ? same "dobre" rzeczy ??? )) bo wg mnie skoro dojrzewanie przezywaja tylko najsilniejsi to oni opanowuja zbiornik. a najsilniejsi to wlasnie ci ktorych my nie chcemy w akwarium. tak juz jest ze wszelkie swinstwa i plagi sa najsilniejsze )). idac dalej tym tokiem rozumowania to mul stanowi siedlisko tych nasilniejszych.... w zywej skale jest duze prawdopodobienstwo, ze rzeczywiscie "dobre" organizmy beda stanowily jakas konkurencje dla tych "najsilniejszych" wiec skoro zaszczepiles takim mule to caly trud i teoria nie wprowadzania plag do zbiornika upada ))) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Sushi , chodzilo mi o to co przynosi zywa skala. Robactwo, glony, grzybki, kraby, wieloszczety, aiptasie i to potem musimy eksterminowac. Mul czy troche piasku z dIalajacego akwa ci tego nie przeniesie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
enigma17 7 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Jest jeszcze kwestia tego co kto lubi...jeden lubi "bonusy" z żywej, drugi się trzęsie, że nie poradzi sobie z plagami, jeszcze inny po prostu powie sucha bo żywa nie...a gadanie, że jedna jest lepsza od drugiej jest imho bez sensu, na obu się da i tyle... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Sushi , chodzilo mi o to co przynosi zywa skala. Robactwo, glony, grzybki, kraby, wieloszczety, aiptasie i to potem musimy eksterminowac. Mul czy troche piasku z dIalajacego akwa ci tego nie przeniesie zakladalem 3 swoje baniaki, 300, 600 i ostatnia 300 litrow, w sumie nigdy na swojej skale (lacznie jakies 210 kg) nie przywloklem paskudztwa. wszystko co mialem przyciagnolem na szczepkach i podstawkach wiec to dla mnie nie jest argument. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luft 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 każdy może obrać swoją drogę ważne, że jest wybór i w końcu nie mówi się o "jedynej słusznej drodze" dla mnie sucha dla drugiego zywa pozdro Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
weizen 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Sushi a jeszcze zapytam gdzie kupowales skalki ? we Wrocławiu czy w necie pytam bo dos czesto jestem we wrocławiu i moze bys polecil jakis sprawdzony sklepik. zakladalem 3 swoje baniaki, 300, 600 i ostatnia 300 litrow, w sumie nigdy na swojej skale (lacznie jakies 210 kg) nie przywloklem paskudztwa. wszystko co mialem przyciagnolem na szczepkach i podstawkach wiec to dla mnie nie jest argument. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 pierwsza skale kupowalem w Botii w lodzi u Marka Cebuli. ostatnia w e-rybce, ale zawsze jezdze sam wybierac kawalki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bigwalker 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 Właśnie dlatego by nie wkładać trupów z transportu skałę się odgazowuje . Co zdechło i nie przeżyło transportu zostaje usunięte przez odpieniacz przed wsadzeniem LR do zbiornika. Ponadto wybierając skałe ,staram się unikać takiej " lepszej z gratisami" czyli bez zoa, grzybów i innych miekasów. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sushi 5 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 wogule im mniej na skale tym lepiej. ja sie zawsże smieje, jak widze w sklepach netowych super skale z olbrzymia iloscia zycia )) IMHO skale powinno sie wyszczotkowac szczota druciana zeby pozbyc sie wszystkich nieczystosci i zostawic tylko skale... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
smithpl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Grudzień 2012 (edytowane) Suhi no i wlasnie to mowie, im mniej tym lepiej dlatego chetnie nastepny baniak na suchej. I nie mowie ze to lepiej , ja po prostu wole tak ;-) Ps. Walker krabow dzikich aiptasi i wieloszczetow nie odgazujesz ;-) Ps2 sushi a jak juz wybierzesz ta najczystsza, odgazowana, wyszczotkowana druciakiem ( i jeszcze pewnie przelana ro) to co z niej zostaje ? W sesie zywej skaly? ;-) Edytowane 1 Grudzień 2012 przez smithpl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach