Skocz do zawartości
pad

dwuforumowość

Rekomendowane odpowiedzi

chodzilo o polaczenie lampa --> komputer przez bluetooth.

watku nie pamietam... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wszystko zależy od człowieka. Jak ktoś jest nidowartosciowany lub gnębiony w domu przez żonę , to gdzieś musi podreperować swoje ego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wszystko zależy od człowieka. Jak ktoś jest nidowartosciowany lub gnębiony w domu przez żonę , to gdzieś musi podreperować swoje ego.

coś w tym jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wszystko zależy od człowieka. Jak ktoś jest nidowartosciowany lub gnębiony w domu przez żonę , to gdzieś musi podreperować swoje ego.

no to pojechałeś po rajtuzach :tease:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

. korzystajac z pozycji i tego ze zaraz bedziesz mial,poklask zausznikow jedziesz po nim jak po burej suce.....

Zaglądam tu rzadko, ale zwykle właśnie trafiam na takie posty. Tam to, ten nano-reef, to panie, spisek, spóła, zausznicy, syf.... ale tutaj, to wolność, głębia wiedzy i sami zajebiści goście!

No dajcie spokój. Na NR jestem gdzieś od sześciu lat, piszę różne rzeczy, zwykle głupoty, ale jakoś nie czuję się z tego powodu nie wiem, nękany, czy prześladowany, nie widzę się też jakoś w roli liżydupca, moderatorzy są IMO w porządku; nie zawsze tylko rozumiem sens różnych tematów zakładanych przez Lufta (zwłaszcza dawniej), czy ostatnio przez niejakiego WilkaUDrzwi, dla mnie forum morskie to forum morskie, od polityki czy d*py Maryni są inne fora - zresztą nie kryję się specjalnie z tą opinią, reagując niekiedy złośliwie, i też nie zostałem nigdy zbanowany.

Jeśli ktoś nie potrafi dogadywać się z ludźmi, to trzeba się w lustrze dobrze sobie przyjrzeć, ale pewnie łatwiej jest sobie dorobić mroczną legendę "niesłusznie prześladowanego" i "niepokornego" i robić za dysydenta. Czad, jestem jedyny sprawiedliwy, i jaki za***isty! Tu na forum praktycznie nic się nie dzieje. Może dlatego, że większość jest zajęta walką z systemem. Ostatnią większą akcją, jaką tu pamiętam, było intensywne spamowanie jakimiś super LEDami ReefTech-u, jakiś rok temu, temat zresztą dość szybko umarł, nie wiem, czy razem z lampami. Osobiście producentom Reef Techów życzę powodzenia, im więcej konkurencji, tym powinno być lepiej. Nie wiem, czy Pacific Suny są lepsze, ale zauważyłem, że są na forum nano-reefu posty z negatywnymi opiniami nt. LEDów od Przemka, no i są - nikt ich zdaje się nie usuwa?

Jeśli mogę coś wtrącić...to podam za przykład fajnego zachowania moda, gościa z reefcentral

Pisze chłopaczyna na temat hodowli fito (temat przerabiany milion razy), popełnia podstawowy błąd...mod zarejestrowany na forum prawie 10lat z licznikiem postów ponad 12tyś grzecznie i merytorycznie mu odpisuje co zrobił źle, bez opier...że nie poszukał..., bez zamykania tematu, imho tak powinien zachować się mod :)

Niby tak. Ale po co w takim razie robić działy "Dla Początkujących", przypinać ważne wątki, itp? Na forum obowiązują pewne zasady, nowym zaleca się przeczytać podstawy; a jeśli ktoś wpada, nawet często-gęsto nie raczy się przywitać, ani sensownie zatytułować wątku, tylko leci od razu: "POMOCY!!!! chcę założyć akwa morskie mam teraz 120 litrow z paletkami napiszcie co mam zrobić i co kupić chce mieć błazenki i może ukwiał no i korale pomocy jakby co piszcie GG 12312432" - no to sorry, ile razy można? Wierz mi, wystarczy przeczytać dwa-trzy zdania napisane przez "nowego" i od razu widać, czy to człowiek, któremu warto pomóc, czy kolejny narwany dzieciak z kaprysem, który zresztą za dwa tygodnie sprzeda wszystko, żeby sobie kupić lepszą komórkę do słuchania rapu. Ostatnio zresztą takich matołków coraz więcej, ludzie są już nie tylko bezmyślni, ale i leniwi. Chciałoby Ci się takiego za rączkę prowadzić? Bo mi nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby tak. Ale po co w takim razie robić działy "Dla Początkujących", przypinać ważne wątki, itp? Na forum obowiązują pewne zasady, nowym zaleca się przeczytać podstawy; a jeśli ktoś wpada, nawet często-gęsto nie raczy się przywitać, ani sensownie zatytułować wątku, tylko leci od razu: "POMOCY!!!! chcę założyć akwa morskie mam teraz 120 litrow z paletkami napiszcie co mam zrobić i co kupić chce mieć błazenki i może ukwiał no i korale pomocy jakby co piszcie GG 12312432" - no to sorry, ile razy można? Wierz mi, wystarczy przeczytać dwa-trzy zdania napisane przez "nowego" i od razu widać, czy to człowiek, któremu warto pomóc, czy kolejny narwany dzieciak z kaprysem, który zresztą za dwa tygodnie sprzeda wszystko, żeby sobie kupić lepszą komórkę do słuchania rapu. Ostatnio zresztą takich matołków coraz więcej, ludzie są już nie tylko bezmyślni, ale i leniwi. Chciałoby Ci się takiego za rączkę prowadzić? Bo mi nie.

Akurat przykład, który podałem nie był z cyklu "Cześć jestem nowy, mam akwarium i nie wiem co się dzieje"

Też nie jestem zwolennikiem takich postów, ale ostatnio dużo zostało pozamykanych, a mogła z nich wyniknąć całkiem fajna dyskusja wnosząca sporo nowego do tematu, który był założony x lat temu i nikt tam nic nowego nie napisał od dłuższego czasu, a sam wiesz jak szybko zmieniają się metody itp....

Edytowane przez enigma17

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem tylko pierwszą stronę tego wątku,reszty mi się nie chciało.Kiedyś na początku pisałem na obu,ale jak ktoś wcześniej napisał na NR miałem dużo odpowiedzi a tu przez kilka dni nic i tak jakoś potem przeleciało na NR.Tak jest do dziś a kilka lat minęło.Ostatnio coraz bardziej wdrażam się w to forum a dyskusje mnie tutaj przyciągają,ale fakt dalej jest kilka postów na dzień a ja lubię pogadać.

Zapytam jeszcze ze wstydem,czyje to jest forum ?

Edytowane przez inmar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś to było chyba założone przez skibę, taraz raczej jest składkowe.

Może Tomek odpowie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro już zostałem wywołany do tablicy :) .

Na początku był chaos... :P No dobra.

Pierwszymi użytkownikami i adminami jednocześnie daawno daawno temu byli (chyba :P) Zbyszek (Swirlej) {tzw. starzy wyjadacze pewnie pamiętają}, thcskiba, Mariusz Szramek i moja skromna osoba.

Nie pamiętam dokładnie, który to rok (forum najpierw stało na darmowej platformie, z ciekawości sprawdziłem przed chwilą i zdziwiłem się bo istnieje do dziś, chociaż wyczyszczone treści) chyba 2005? Później forum zostało przeniesione na własny serwer, w tzw. międzyczasie przeszło kilka gruntownych face i nie tylko liftingów, jak widać trwa do dziś. Cała historia forum to dłuższy temat, może kiedyś to spiszę :) .

Co do własności forum to już kilkukrotnie pisaliśmy, że forum należy do jego użytkowników i tego się trzymamy :wink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grudzień 2004. To jest data powstania tego forum w pierwszej jego odsłonie a przynajmniej pierwsze przebąkiwania na ten temat były ze Zbychem i Mariuszem . I na samym początku adminów było trzech :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

forum pod adresem aquareef.fora.pl - Tomek było odpalane 2 razy. To co tam wisi do dzisiaj to jest druga ta późniejsza wersja, pierwsza była uruchomiona jak pisałem w grudniu 2004.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak mam sklerozę :) . Dałbym sobie palec uciąć i teraz bym palca nie miał :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda, kilka lat już mineło. Btw. drugi palec powinienem oddać za to, że Ciebie pominąłem, wybacz :unsure: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

e no admin bez dwóch palców? nie da rady ctrl+alt+del nie wciśnie ;) killa czy bana co najwyżej może... (a może to wystarczy :crazy: )

A tak serio, fajnie że trochę historii tu wrzuciliście. Wprawdzie czasy zamierzchłe ale nie takie znowu obce, ale wtedy o morszczyźnie to nie myślałem. Skąd Wy wiedzieliście że to morskie akwarium można mieć i utrzymać?

chociaż 2004 to nie tak znowu dawno... Chyba jakieś pudełko po zapałkach z brzankami w akademiku na biurku miałem wtedy.. sam już nie wiem...

co do roli moda, to wg mnie najlepiej jak działa tak, że nikt nie wie o jego istnieniu. A jak czytam wątek z zainteresowaniem bo ciekawych rzeczy się dowiaduję, a dalej ktoś wywołany do tablicy odnosi się do postów, których już nie ma bo mod miał refleksję że przegiął pałę i je wywalił - to ja dostaję refluxów i czytać dalej nie mogę (kto czytał wątek o akwariach mycioka wie co mam na myśli).

A i choć czasem też pogadać lubię, to wolę mało i rzeczowo niż bicie piany o gówno byle gdzie i byle jak, byle tylko. A mod musi być i basta bo będzie syf i nikt nie będzie chciał ani pisać ani czytać. To tak podsumowując imo być powinno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×