thcskiba 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Lipiec 2008 Ot mizerne fotki malych osobnikow niestety aparat nie daje rady lepiej - czas na zmiane Molinezje oczywiscie w wodzie morskiej Dla mnie nowosc bo nigdy nie widzialem u siebie malych osobnikow zostaly pozarte albo zmielone przez pompy ale teraz z racji przeprowadzki do innego zbiornika gdzie plywaja same uchowalo sie kilkanascie sztuk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yamnik 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Lipiec 2008 Hodowca Trzymasz molinezje na pokarm ..czy to taka czarna strona akwa? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thcskiba 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Lipiec 2008 Raczej jako wszystkozerne odkurzacze pieknie czyszcza z kazdego glona A za pokarm robi narybek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yamnik 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Lipiec 2008 Ciekawie czy zaglopletwa by tez zyla ..ona mogla by ciekawie wygladac w aktynice. Jak dlugo trzeba aklimatyzowac je do wody morskiej ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thcskiba 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 16 Lipiec 2008 Nie probowalem z zaglopletwa nigdy ponoc tylko Black Molly sie do tego nadaje bo to naturalny mieszaniec Ja aklimatyzuje je okolo 48 h wtedy jest najwieksza przezywalnosc kropelkowo 1 kropla wody na 2-3 sek im bardziej czarna molinezja bez przebarwien tym lepiej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LukaszKur 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 17 Lipiec 2008 Na glony do świerzych zbiorników jest super, szczególnie na różne zielone kłaczki. molinezja zaglopłetwa przystosuje sie do morskiej wody nawet lepiej , dawno temu 1 samica pływała kilka miesięcy bo moja skrzydlica-dendrochirus nie miała na nią ochoty. A że samica była zapłodniona to narybkiem pożywiły się pterapogony. Pozdrawiam łukasz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gekoon 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Kwiecień 2014 Nie probowalem z zaglopletwa nigdy ponoc tylko Black Molly sie do tego nadaje bo to naturalny mieszaniec Ja aklimatyzuje je okolo 48 h wtedy jest najwieksza przezywalnosc kropelkowo 1 kropla wody na 2-3 sek im bardziej czarna molinezja bez przebarwien tym lepiej cooo molinezje można do morskiego ooo zrobie sobie morską molinezje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebulastian 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 19 Maj 2014 cooo molinezje można do morskiego ooo zrobie sobie morską molinezje molinezje naturalnie występują w naturze na obszarach estuaryjnych i,, pełnomorskich,, dlatego ja zawsze zalecałem dosypywać soli do wody z tymi rybami jak je sprzedawałem , zawsze wtedy lepiej się mnożyły ,swoja drogą przypomnieliście mi o tej rybie jako pokarm dla koników ,a w sumie jej narybek. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radiesteta 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 19 Maj 2014 A dla mnie to jednak ryba do akwarium słodkowodnego mimo że faktycznie żyje/może żyć w wodach słonawych. Ale gdyby pływały miedzy kawałkami rafy koralowej to jednak ten widok byłby dla mnie dziwny. Nie jest do końca ich miejsce. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 31 Październik 2014 radiesteta- Po części masz rację. Ponieważ one w naturze nie żyją na rafach ale czasowo przebywają w estuariach Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radiesteta 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 31 Październik 2014 radiesteta- Po części masz rację. Ponieważ one w naturze nie żyją na rafach ale czasowo przebywają w estuariach Jasne można kupować filtry RODI falowniki i całe nasze nie tanie wyposażenie akwariów by pokazać że się da je trzymać we słonej wodzi. Tylko pytam PO CO ? Po pierwsze ten sam efekt da zwykła mała 30l z normalną woda tylko dodane soli zwykłej lub akwarystycznej a po drugie to wyważanie otwartych drzwi. Jest tyle nieprzetartych szlaków na polach akwarystyki i słodkowodnej i morskiej dla ambitnych, że takie coś to zwykłe nudziarstwo jak dla mnie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Listopad 2014 Myślę , że po 1 odgrzebalismy stary temat a po 2 pare lat temu sporo było tych ryb w akwariach morskich. To nie tyle wyrażanie drzwi co tani sposób na walkę w glonami przy słabszych niż ocsekiwane parametrach. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radiesteta 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Listopad 2014 No może i tak ale w tej walce czyścik lub ślimaczki są skutecznymi narzędziami. Gdyby tak czarne wcinały wieloszczety lub aiptasie .....a to wtedy czarna dla każdego tuż obok błazna, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marking 8 Zgłoś odpowiedź Napisano 5 Listopad 2014 Nie wiem ogólnie też jakoś nie widze ryb słodkowodnych w morskim baniaku, no chyba że ktoś koniecznie chce mieć korale, ale woli ryby słodkowodne..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FoxRacing 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 5 Listopad 2014 Ryb słodkowodnych nieda się trzymać w wodzie morskiej Błagam niepowielajmy tego mitu. Kiedyś w jednym z sieciowych sklepów był przypadek sprzedaży blazenka. Pani przyniosla go po godzinie martwego razem z bojownikiem w torebce nieświadoma brzyczyny zgonu filmowej rybki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radiesteta 2 Zgłoś odpowiedź Napisano 5 Listopad 2014 Zgadzam się z kolegą powyżej. Nie można ryb słodkowodnych trzymać w słonej i odwrotnie. I nie ma tu żadnych mechanizmów przestawiania. Jedyne co można to trzymać ryby dwu środowiskowe albo w morskiej albo w słodkiej wodzie ale musi to wynikać z naturalnych zdolności gatunku. Gupik czy mieczyk w słonej długo nie popływa tak jak błazen w słodkiej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nanorafapl 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 12 Styczeń 2016 Molinezje to są chyba używane często w okresie dojrzewania, a przynajmniej wiem, że niektórzy tak robili, a po co? A po to, żeby zjadały glony . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach