Skocz do zawartości
Gość

Jak ustawić Bubble king?

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz to się dopiero robi telenowela  :woot:

 

Nie rozumie podejścia i Royala i jego Polskiego kontrahenta ?! WTF ?

 

Jeżeli firma Royal przyjmuje zlecenia serwisowe od osób indywidualnych, to raczej nie powinien mieć nikt pretensji.

 

Edytowane przez kiflu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony tak, z drugiej strony zależy to od umowy producent-przedstawiciel(sklep). 

Jeżeli umowa współpracy jasno określa granice działań obu podmiotów to musi być ona przestrzegana przez obie strony.

Nie ważne kto naprawia ważne aby cena była jednolita. Bo tak to wygląda że producent liczy koszty serwisu tak samo końcowego klienta jak i swojego przedstawiciela - a to już jest chore, bo jak ma w takim razie funkcjonować przedstawiciel ?

Producent powinien mieć odpowiednie upusty dla przedstawicieli aby cena końcowa wychodziła tak samo.

W końcu przedstawiciel generuje zysk i obrót dla producenta w skali zdecydowanie większej niż jakis tam końcowy klient.

 

Też nie rozumiem tego, bo to PRODUCENT w tej sytuacji zachowuje się nie fer w stosunku do swojego kontrahenta a opieprza klienta końcowego :-)

Co do przedstawiciela Polskiego ... tez bym się wkurzył na miejscu Łukasza. Royal powinien mu tak wycenić naprawe tak,  aby on też mógł zaoferować taką cenę ze swoją marżą. Chyba nie myślicie że ktoś będzie ogarniał naprawe jakiegoś starego szrotu, gdzie gwarancja minęła sto lat temu, za darmo...

To nie działalność charytatywna tylko praca. Łukasz akurat jest osobą która nie ma w zwyczaju naciągać ludzi.

 

Royal chyba nie bardzo rozumie status umów partnerskich. Sprzedaż produktów i ich promocje oraz odbiór hurtowy chce zrzucić na lokalnego partnera ale marże za serwis chce 100% dla siebie. :-)

 

I jak już wklejasz to wklej oryginał bo twoje tłumaczenie nadaje się do ... :-)

 

Edytowane przez smithpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że nas - ewentualnych indywidualnych klientów, nie interesuje jak kto z kim się dogaduje, jeżeli przyjęli do naprawy i wycenili to sorry.

Sami sobie psują rynek i jeszcze mają pretensje do klienta ?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiflu no o tym mówię właśnie. To Royal gra nie fer a nie partner.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już tłumaczę sytuację, bo jest i przykra i delikatna dla wszystkich.

Pan Marek dzwonił do mnie i pytał o dostępność i cenę silnik do Pompy do BK 300 internal.

 

http://royalexclusiv.net/Spare-Parts/Mini-Red-Dragon-Red-Dragon-1/motor-blocks/part-motor-block-with-AKB-for-Bubble-King-Supermarin-1500-2500::201.html

 

Poinformowałem że mam BK300 na półce i mogę pompę wysłać nawet natychmiast w cenie ze strony producenta plus koszt kuriera z Warszawy na Śląsk.

Cenę przeliczyłem wedle kursu euro z dnia zapytania, później miałem telefony o tę samą pompę od sklepów z którymi Marek utrzymywał kontakt o ten sam produkt.  O sprawie później zapomniałem, jednak wczoraj wieczorem dostałem telefon od jednego z moich stałych klientów że jak to możliwe że sprzedałem mu silnik w tak horrendalnej cenie gdy od Royala miałby wirnik, silnik nowe śruby, oringi, gumki i wszystko inne i jeszcze w tym koszy wysyłki.  Zbaraniałem, dopytałem o co chodzi i zerknąłem znów na forum.

Zobaczyłem cenę podaną przez Marka i znów zbaraniałem, napisałem maila do Royala o co chodzi? Zanim dostałem odpowiedź odebrałem telefon od jednego ze sklepów z pytaniem Ile ty zarabiasz na częściach zamiennych jeżeli nam podałeś o tyle wyższą cenę od Royala.  Po tym nie czekając już na maila zwrotnego zabrałem się za rozmowę telefoniczną pytając w Royalu o co chodzi.

Otrzymałem odpowiedź że w niektórych sytuacjach naprawy mogą być niższe niż koszt części zamiennych, szczególnie w przypadku

bardzo starych pomp do których nie ma części zamiennych, wówczas biorą na siebie dodatkowe koszty jak wymiana wirnika, wtedy też odświeżają pompę na tyle ile mogą.

Kilkukrotnie gdy załatwialiśmy pompy do starych obiegówek klienci dostawali takie bonusy. Problem jest tutaj w tym że gdyby Royal podał cenę samego silnika i dodał że pozostałe naprawy są od firmy byłoby miło i bezstresowo, stało się jednak inaczej.

 

Sprzedaż części zamiennych do sprzętu Royala traktujemy jako obowiązek serwisowy dealera a nie jako źródło zarobku, Mamy na stanie kilka sztuk odpieniaczy z których na bieżąco wydłubujemy to co się zepsuje w BK w całej Polsce, bo przy tej ilości sprzętu coś musi się psuć zawsze.

Mam nadzieję że sytuacja jest jasna dla wszystkich, tak właścicieli sklepów jak i właścicieli sprzętu Royala jak i pozostałych akwarystów.

 

Dominiku post delikatnie mówiąc żenujący, namawiam do przemyślenia.

 

 

 

 

 

 



Przepraszam że pod pod postem, ale nie chciałbym aby mi potem ktoś zarzucił że modyfikuję treść wypowiedzi.

Oczywiście Royal naprawę wykona, problem jest w złej informacji o naprawie.

Nie ma problemu w naprawianiu sprzętu bezpośrednio w Royalu, czasem może to wyjść taniej pomimo kosztu transportu. Dla Acropory  to mniej bezowocnej pracy z której jak widać mamy tylko niezadowolonych klientów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i jak zawsze... na sam koniec, jak już potrzebujący znalazł pomoc to odzywa się przedstawiciel - a chodzi jak zawsze, o kasę. Bo ktoś zadzwonił, ze ktoś inny kupił drożej a kolejny poczuł się dotknięty że przepłacił. No i teraz piękne wytłumaczenie że się serwisuje za darmo, czy pół darmo (bo nie jest to źródło zarobku)... i po sprawie. Akurat wiem jaka jest marża na części i odpieniacze BK - i nie wydaje mnie się aby to tak pół charytatywnie było robione... Ale fajnie że powstał taki wątek, bo można prześledzić jak wygląda w polsce posiadanie BK za niemałą kasę który padnie a ma kilka lat :)

Inna sprawą jest - podobnie jak z samochodami. Jak zgłosimy się do kiepskiego mechanika, zamiast do serwisu to nic dobrego z tego nie wyniknie - można było nękać przedstawiciela na polskę, zamiast "warsztaty" wszelakie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Panowie wszystko jest wyjasnione i bedzie tylko dobrze i lepiej wiec nie ubijajmy wiecej piany i czekajmy tylko na wpis Marka ze odpieniacz juz mu pieknie w sumpie pieni.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moją prośbę został zdjęty.Ze Staszkiem wszystko dogadane,sprawa zamknięta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpowie Ktoś jak najłatwiej wysłać kasę do Nimców ? Moje Inteligo i PKO zrobiło dziś mi problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przez Staszka ?

skoro mu juz tak dobrze idzie......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przelew SEPA i powinni mieć kasę na drugi dzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem,że Royal też musi być w SEPA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem,że Royal też musi być w SEPA.

 

Chyba bank, w którym mają konto, ale to unia, więc raczej każdy większy bank powinien być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×