Skocz do zawartości
jarex66

Zakup ryb

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po dłuższym zastanowieniu chciałbym zapytać Was, jakie zdanie macie na temat:

Czy istnieje możliwość zrobić takie zamówienie na ryby u jakiegoś sprzedawcy w kraju. Wszystkie które sobie zaplanowałem. Czyli zamawiam kilka ryb i czekam aż sprzedawca mi je skompletuje. Wtedy siadam w auto i choćby to miał być drugi koniec polski, to jade i mam z głowy ryby. Teraz plusy i minusy:

+ nie patrzę jak pokolce pokazują sobie swoje teretoria.

+ mam wszystkie ryby które chce na raz

+ odpada ryzyko przyszłego zainfekowania akwaria nowym nabytkiem

+ odpada rodzaj kwarantanny każdego egzemplarza z osobna.

- nagłe, duże dociążenie systemu

- sprzedawca czekając na jakąś rybe dla mnie ryzykuje, że już czekające mogą zdechnąć u niego

- fizycznie nie zobaczę ryby przed kupnem bo sklep jest daleko

Co powiecie na takie podejście do sprawy ?

Temat w głowie zrodził się po tym jak po raz trzeci białobrode mi pokazały, iż mnie nie lubią :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej nie realne 

najczęściej towar jaki trafja do sklepu to inna bajka niż zamówienie. Teotetycznie może się udać ale proponował bym pozostawienie rybek na kwaranntanie w sklepie, oczywiście mało kto chce się bawić i wypycha towar szybciutko z wiadomych względów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widzę w tym podejściu nie dziwnego, jest to wręcz standardowa procedura u mnie. Najczęściej do nowo założonych akwariów

Co prawda je rozbijam takie zamówienia na 2-3 podejścia w zależności od wielkości akwarium i trudności dostania ryb.

Standardowo w pierwszej fali idą pokolce/borsuki/centropygi czyli to co jest terytorialne i powinno być wpuszczone do kontroli wzrostu alg. Na drugi rzut idą ryby stadne i te typowo ozdobne jak grammy/wargacze. Potem idą specjaliści pokarmowi , rarytasy i ryby które wymagają szczególnych warunków (jak dojrzałe akwarium, specyficzny pokarm).

Oczywiście są od tego wyjątki bo ciężko zrobić obsadę ryb bardzo rzadkich jak jak np: C.hawaiensis Z.gemmatum. Z.rostratum i A.achilles w jednym podejściu.

Czasem też jakiś gatunek nie przerwa kwarantanny i np grupę pkolców dzielę wówczas na 2 raty (aż dozbieram ryby/rybę które nie przetrzymały kwarantanny)

Jarex66- sprzedawca zawsze ryzykuje że trzymając rybę dla klienta może ją stracić ale w dużej części na tym, polega kwarantanna i dlatego za ryby po kwarantannie płacisz więcej.

Oczywiście ważne aby do ryb na kwarantannie nie były dokładane w tym czasie żadne nowe ryby do tego samego obiegu, bo wówczas kwarantanna powinna zacząć się od nowa.

slawomirdyl- nie realne tylko wtedy gdy robisz bezpośrednie importy ja za każdym wyjazdem jestem 3-4 hurtowniach na zachodzie więc to raczej nie jest problem.

Edytowane przez LukaszKur

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukasz naprawdę jest mało sklepów w Polsce z takim podejściem jak Twoje i trzeba to chwalić   :good2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie takie podejście do zasiedlania zbiornika jest trafne,ale czy zaczynając zasiedlanie od gatunków terytorialnych a mając w zamyśle dopełnienie końcowej obsady delikatnymi gatunkami jak np.Achiles nie skonczy się to dla niego tragicznie?

Stare wygi mające juz ustaloną hierarchię z pewności pokażą kto tu jest szefem.

Jarex66 nawet jeśli ryby pozostana przez wiele tygodni w kwarantanie nie daje to 100 procentowej gwarancji że w docelowym zbiorniku zaaklimatyzuja sie na tyle aby cieszyć oko właściciela przez długie lata.Szczególnie tak delkatne w aklimatyzacji jak wspomniany białobrody.

Podobnie jest np.z labroidesami dimidiatusami w czasie akimatyzacji są bardzo podatne na stres i śmiertelność ich jest bardzo duża ale jeśli przetrwaja ten okres są nie do zajechania :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie spokojnie..hmm ..A jak nie masz ryb ,albo posiadałes 1- sztuke ..to co? ekosystem nie ulegnie małej destabilizacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie spokojnie..hmm ..A jak nie masz ryb ,albo posiadałes 1- sztuke ..to co? ekosystem nie ulegnie małej destabilizacji?

Może lekkie załamanie będzie , ale lepsze to niż jak teraz u mnie wpuściłem ostatnią rybę na której miałem zakończyć i straciłem połowę obsady i nie wiem czy nie pozostanę z samymi koralami :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rufio -Wiedząc że wpuszczam np: A. achilles czy A. leucosternon staram się najpierw wpuścić spokojniejsze pokolce i mniejsze a potem achillesa/białobrodego wraz z innymi rybami rozpraszającymi uwagę tych co już siedzą poza tym dziele zbiornik kratką. Oczywiście coś takiego można robić gdy wiem co jest w planach do akwarium i odpowiednie ułożenie skały, czyli zbiornik przy którym pomagam lub zakładam.

Piona - jak wpuszczam kilka ryb to nie do 50 litrów, jeżeli wpuszczam na przykład 4 małe/średnie pokolce do 600-700l to na 100% w normalnie złożonym akwarium parametry się nie rusza nic tez się nie stanie jak dodam potem stado anthiasów, gramme i parę pterapogonów.

Od czasu wprowadzenia wydajnych odpieniaczy, czy akwariach robionych na żywej skale odpowiedniej cyrkulacji i całej reszcie filtracji to akwarium znosi to bez bólu. Inaczej po każdej dostawie sklepowe akwaria zmieniałyby się w glonowe bajorka.

Oczywiście nawet jak weźmiesz nawet 2 letnie ryby od kumpla z domu to też jest szansa że transport, nowe akwarium i jego mieszkańcy mogą skończyć się u ryby chorobą, ale szansa na to jest wielokrotnie mniejsza. Dlatego też ryba w sklepie musi popływać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie rozwiną się fajny temat dzięki jak mniemam Jarkowi    :yes:    Łukasz jak zrozumiałe,  robi  zakupy w niemczech znam bo byłem i widziałem może nie wszystkie ale najbardziej podobała mi się Hamburgo faktycznie rybek do wyboro i koloru no i ten basen pewnie miał z 9 m z LR, co do obsady faktycznie można tam skąpletować obsadę ale chyba Łukasz ma rację za jednym zamachem wszystkiego bym nie wpuszczał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×