Skocz do zawartości
Ewaise

[80l] Reefmax - czyli trudne początki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zakup akwarium miał być odłożony do wakacji, ale dość przypadkowo wpadł mi w łapki reefmax z dwiema pompkami REEF CIRCULATOR 2600 w dość okazyjnej cenie. I zaczęła się zabawa.

W środę wyglądało to tak:

4635dscn4101.jpg

Po testowym zalaniu słodką wodą:

67351821.jpg

W czwartek doszło 100l "żywej wody" z erybki, żywa skała (niecałe 9kg) i żywy piasek (ok 7kg). Do tego dodaliśmy bakterie (nazwy nie mogę sobie przypomnieć) i wsio. Zrobiło się mleko, więc zdjęć brak.

Do piątku się woda się wykrystalizowała, doszło 1.3kg żywej skały i 1kg żywego piachu. Z panelu wyleciała większość kulek, doszedł chmi-pure oraz plurigen. Nadal trwa walka z ułożeniem skały. Póki co wygląda to tak:

26771198.jpg

Dziś przyszedł czas na testy i nie wygląda to dobrze. :)

Ph - 8.0

Kh - 6.0

NO2 - 0.4 mg/l

NO3 - > 240 mg/l

T - 25oC

Wszystkie pomiary wykonywane kropelkowymi testami JBLa. W poniedziałek kupię Saliferta, ale to NO3 jest bardzo niepokojące :D Ten JBL nie może się aż tak mylić... chyba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj musi :-) zrob ten test na NO3 raz jeszcze bo to nie jest mozliwe ;-) W ogole moze to test do slodkiej wody skoro operuje w takiej skali ? :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oj musi :-) zrob ten test na NO3 raz jeszcze bo to nie jest mozliwe ;-) W ogole moze to test do slodkiej wody skoro operuje w takiej skali ? :-)

To jest test do wody słodkiej i słonej. Są 2 skale barwne. Mnie akurat nie ma w Warszawie, ale test robił mój chłopak i tu jest fotka tego co wyszło:

96862654.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skała na piachu?? coś Ci ją podkopie i będziesz miał gruzowisko a jakim nawet nie śniłeś :)

Zawali Ci się wtedy ta konstrukcja :D Ale ułożenie mi się bardzo podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skała już przestawiona. W niedzielę była podmianka z wody użyczonej przez jednego z warszawskich morszczaków (jeszcze raz dziękuję), doszedł też prezent w postaci pierwszych zwierzaków (krabik, capnella i mała xenia). Póki co ulubieńcem został krabik, łazi nieporadnie po akwarium, strasznie sympatyczny zwierz. Moja kotka chyba widzi w nim smaczny posiłek, bo regularnie poczynania krabika śledzi. :]

Wczoraj wytestowałam kranówkę testem NO3 JBL'a. Wyszło ok 120 ppm... więc chyba test walnięty. Kupiłam Saliferta, wyszło ~50 ppm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chłopak. Się podzieliliśmy, on ma swój temat na NR ja tutaj. Nie ma lekko :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewaise, przeczytaj instrukcję testu na NO3; nie mierzy się NO3 jeśli w wodzie jest NO2 bo to zniekształca wynik! No3 mierzymy tylko jak NO2 i NH3/4 jest równe zero. Koledzy poprawcie mnie jeśli się mylę.

Na przykład w testach NO3 Zoolek-a sypie sie szary proszek (kadm) który działa jako reduktor zamieniający jony NO3 na NO2 i pomiar jest właśnie tych jonów. Jeśli natomiast w wodzie jest NO2 to sumuje się on z tym uzyskanym z redukcji NO3 w próbce i to zniekształca (bardzo mocno) wynik końcowy.

Znając tą zależność można wykrywać obecność jonów NO2 właśnie testem do NO3 nie używając proszku redukującego.

Mam nadzieję że to coś rozjaśni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moim teście JBL'a nie było takich informacji, na Salifercie też nie. Za to jak już pisałam wyżej w kranówce ten test też wskazywał wysoki poziom azotanów, co wskazywałoby na to, że bym trefny. Używałam go od 1.5 roku, wcześniej w słodkim. Kupiłam więc chwalonego Saliferta i już wynik był niższy (50ppm), teraz spadło do 25ppm. Test na NO2 się tylko nieznacznie zabarwia.

Za to zeszły już wszystkie glony zielone, brązowe, nawet czerwony dziad ustąpił. Pewnie część mi zwierzaki wyżarły. Za to skały robią się fioletowe, glony wapienne się pojawiają, więc mam nadzieję że wszystko idzie w dobrą stronę, choć mogę się mylić.

Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wapienne tak szybko? Może, oby, ale.....zobacz, czy to czasem nie cyjano albo dino.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim Reef-Maxie glony wapienne pojawiły się najpierw na tle i na pompie cyrkulacyjnej choć też skałę miałem po krótkim czasie gdzie nie gdzie fioletową ale to wydaje mi się ,że w tych miejscach się tylko oczyściła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm skała jest fioletowa (bynajmniej nie cała, ale miejscami już ten fiolet widać). Taki jasny fiolecik i wygląda to tak samo jak w rafach forumowiczów, które miałam okazję oglądać i tak samo jak skałka na której była dostana capnella. Nic nie odłazi, nie ma krzaczków, pęceWięc to chyba nie dino, ale mogę się mylić. Poszukam jeszcze fotek tego dziadostwa.

Edit:

znalazłam taką fotkę (mam nadzieję, że się właściciel nie obrazi za wykorzystanie jej)

http://img718.imageshack.us/img718/515/dsc03900h.jpg

I tu piszecie, że to cyjano/dino. Czegoś takiego u mnie w ogóle nie było.

Może znajdę gdzieś dobrą fotkę, tego co mam. Niestety mam kiepski aparat i jeszcze gorsze zdolności do fotografowania, więc na zdjęciach moich widać tylko mgłę.:D

I dalej szukam fot tych cyjano/dino, znalazłam coś takiego:

http://www.magu.pl/reef/04/3.jpg

I to u mnie było. Taki skrawek 0,5cmx1cm i chyba coś zeżarło. Bo już tylko kilka nitek jest. Wszędzie też czytam, że przy tym cyjano/dino-badziewiu są pęcherzyki wody, ew odłażą takie płaty i to śmierdzi. U mnie nie ma ani pęcherzyków, ani nic nie odłazi, skała też nie śmierdzi.

Od 2h googlam za tymi cyjano/dino. Może by się tak ktoś zlitował i napisał co to może być. Bo jeśli faktycznie to to świństwo, to trzeba by jakoś zacząć działać póki się nie rozpanoszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten kolor skały nie powstał u Ciebie w zbiorniku tylko po prostu zaczęło być go widać wszystko ok taki jasny śliczny fiolecik :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba że tak :] W sumie ciekawe to oczyszczenie skały, może jeszcze coś ładnego wylezie :D A w takim razie kolejne pytanie z tych mega dociekliwych: moja skała była bez żadnych nalotów etc, wyglądała jak jasny kamień z dziurami. Co to było na wierzchu, z czego się ta skała oczyściła? I czemu samo jej szorowanie nie pozwoliło na to, żeby to coś z niej zlazło i był od razu ładny fiolecik?

Poważnie pytam, planuję nieco większe akwarium (a co za tym idzie zakup LR) i ciekawa jestem co zrobić, żeby to fioletowe od razu wylazło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wapń na dużym poziomie to będą rosły szybko glony wapienne czyli te fioletowo-czerwone...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm podmianki robię co tydzień, nie ma za bardzo co tego wapnia wcinać, więc pewnie to jest powód. :]

Dzisiaj jeszcze zmierzę poziom Ca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami zdarza się tak, że fioletowe glony odmawiają współpracy. Ale zazwyczaj trzymanie w ryzach Ca, kh i Mg oraz rozsądne dozowanie jodu = szybki wzrost glonów wapiennych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×