Skocz do zawartości
artisu

400 litrów na start...

Rekomendowane odpowiedzi

Problem w tym że nie mam rewizji i minimalną różnicę poziomów między akwarium a sumpem. Dlatego muszę zaczynać od mniejszych pompek i zobaczę która będzie odpowiednia. Wyjdzie w testach za kilka dni. Jest szansa że będę miał trochę wody z działającego zbiornika jako starter. Sump powinien ruszyć za 4-5 dni jak zbiornik będzie całkowicie zalany.

A tak wygląda mój przelew, to czarne robi za grzebień (końcówka ssąca filtra). trzeba go będzie jeszcze odpowietrzyć ale puszczę strumień wody pod ciśnieniem z pompy od odpieniacza (pompa 2k) to powinno wystarczyć.

90af05a262af7994med.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fajny spływ, przy wylocie również podprowadziłbym rurkę do góry by zabezpieczyć się przed zapowietrzeniem, może kończyć się niżej, ale jednak.

Zgadzam się, że NAJLEPSZE są próby, bo o kant tyłka wyliczenia ja się w praktyce nie sprawdzą.

Szkoda, że z szarej PCVki nie zrobiłeś tego spływu, będzie "walił po oczach" taki jasny, ale to w końcu jak pisałeś tymczasowe rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przekombinowales,wes zwykla u rurke i zrob komin w akwarium,z kawalka rury 40mm zatkanej od spodu i ponacinanej z drugiej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sump wystartował, przelew działa świetnie. Różnica poziomów jest ok. 5 cm między sumpem a akwarium głównym. Na razie idzie na malutkiej pompce z filtra 350 l/h ale większa jest zamówiona razem z cyrkulacyjnymi. Pojawiło się u mnie też pierwsze życie - kilka szczepek korali miękkich oraz jakieś żyjątka które przyszły z koralami (krewetki i jakieś inne pełzające).

Parametry wody w normie,tylko ten fostor 0,3 ale jest pusto więc może glony się zalęgną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze dobrze wody nie nalałeś a ty już zwierzaki do zbiornika pakujesz???!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, wg. mnie robisz błąd za błędem ale teraz już naprawdę przesadziłeś!

jeszcze 4 dni temu tj. 23 lutego, miałeś w połowie zalane akwarium RO (że nie wspomne o sposobie mieszania soli) już dziś wkładasz korale krewetki (!). a i na cyrkulację czekasz!

kompletna POMYŁKA!

edit: tomiooo byłeś szybszy :) ciszę się, że nie tylka ja się "czepiłam"

nie wiem, czy przed zakupem życia nie powinno się pisać jakieś testu z wiedzy podstawowej o cyklu dojrzewania akwarium i wymaganiach ŻYWYCH stworzeń...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka malutkich korali w zbiorniku 400 litrów nie spowoduje żadnych zmian w parametrach wody, a te są książkowe. Po to są duże zbiorniki żeby nie trzeba było się bawić w dojrzewanie itd. Przerabiałem to na paletach. A korale to głównie zooanthusy, jakiś gatunek korkowca i chyba koral miękki ale sam nie wiem co to takiego, jak włączę światło to się podnosi. Korale dokarmiam artemią, miałem z nią do czynienia wcześniej, jak rozmnażałem paletki. Zresztą to tak na początek, wkrótce powinna przyjść żywa skała to może na niej coś będzie ciekawego. Fakt, pompy cyrkulacyjne dopiero zamówione ale obecnie koralowce są u wylotu wody z sumpa więc jakiś ruch wody tam jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po to są duże zbiorniki żeby nie trzeba było się bawić w dojrzewanie itd. Przerabiałem to na paletach.

bredzisz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kilka malutkich korali w zbiorniku 400 litrów nie spowoduje żadnych zmian w parametrach wody, a te są książkowe. ...

parametry książkowe, tzn. jakie??? zresztą szczerze mówiąc, guzik mnie obchodzą parametry w pierwszej dobie funkcjonowania akwarium... słyszałeś o czymś taki jak stabilizacja zbiornika???? korale malutkie czy nie, kupione czy "dostane" to ŻYCIE!!! twoje wypowiedzi i argumenty są ... straszne... bez komentarza więc.

poza tym to nie one mają psuć wodę, tylko WODA MA BYĆ DLA NICH!!!

ODPOWIEDNIA WODA!!!

...

Po to są duże zbiorniki żeby nie trzeba było się bawić w dojrzewanie itd. ...

a to zwracam honor... nie wiedziałam, że duże zbiorniki nie dojrzewają! bożesz, gdybym tylko miała tą wiedzę wcześniej, od razu trzasnęłabym 2000 L !!! i miała cudną rafę następnego dnia po zalaniu....

...

Przerabiałem to na paletach. ...

wiesz (albo i nie), że w słodkim też jest cykl azotowy... dojrzewanie akwarii, itp... życia też nie pakuje się tam od razu (chyba, że w akwariach typu low-tech z ziemią ogrodową)... cieszę się, że z paletami już skończyłeś, żal tylko teraz morskiego życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A twoje byłe akwa to nic nadzwyczajnego... Korzeń wrzucony, rośliny o małych wymaganiach i palety, które też nie są jakoś mocno wymagające.

Bo to jest amazonia czyli tam gdzie żyją palety - czytaj mało światła, kwaśna woda. Porównywanie tego do zbiornika roślinnego to tak jak do Malawi czy morskiego - zupełne nieporozumienie. Zresztą nie piszę tego postu żeby cokolwiek udowadniać, kilka osób podsunęło mi fajne pomysły jak założyć zbiornik, reszta postów nie ma dla mnie zupełnego znaczenia. A z internetem jak ze śpiewaniem, śpiewać każdy może, jeden lepiej, inny gorzej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie śmieszny widok jak spadacie z krzeseł :):D:biggrin:

Nie róbcie scen, przecież z "żywą" skałą przychodzi WIELE życia i nad nim też taka rozpacz ? oj selekcjonerzy, to jest dobre a tamto beee, ile krabików, ślimaków, krewetek poszło do kibla z powodu błahego jakim jest nasz gust, upodobanie lub po prostu zachciewajka.

Nie twierdzę, że dobrze chłopak zrobił wrzucając jakieś tam zwierzaki do świeżego akwarium, ale nie zapominajmy, że on tą wodę ma już od tygodnia chyba, fakt że stopniowo, ale zdążyła się trochę "przegryźć" Jest możliwość, że na tej ceramice nie będzie tragedii na początku, tragedia będzie MOŻE choć wcale nie musi być później.

Gdyby nie wiem co pisać i jak radzić są ludzie którzy robią po swojemu, znamy takie przykłady B) no i lepiej żeby później "nie odszczekiwać" swoich słów. Po za tym zniechęcenie do forum może nie być dobre dla zwierzaków, przecież jakieś nietypowe pytania będzie gość miał a jeśli się zwinie to nie będzie okazji mu pomóc czy może IM pomóc jak wolicie.

artisu oj nie dobry Ty nie dobry tak narażać życie zwierzaków, oby ci się udało, ale takim ryzykantem to nawet JA nie jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm, dobre...

Najtrafniej to określił snocho, z tym że dla mnie, cały to twoje zalewanie to brednie.

Nie zadałeś sobie trudu żeby cokolwiek zrobić żeby normalnie wystartować ?

Rozumiem swoje patenty itd, ale sory, to jest czysta głupota.

Ten watek jest idealny, żeby go przedstawić jako przykład, jak nie zakładać akwarium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jarosław popieram - jest to wątek JAK NIE ZAKŁADAĆ AKWARIUM MORSKIEGO

takie stwierdzenie powinno się tu podkreślić żeby czasem w przyszłości nie znaleźli się naśladowcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten sump boku też miał nie działać, jeden czy drugi pisał żeby zrobić komin, wiercić dziury w akwarium tak jak to jest ogólnie przyjęte. I co? I mój sump działa, odpieniacz za 350 zł który miał być do kitu też świetnie się spisuje. Nawet boję się że mi wyjaławia wodę bo wyrzuca taki brązowy osad a tak naprawdę zbiornik nie jest jeszcze obciążony żywą materią więc pewnie to związki mineralne. Jakbym miał słuchać każdego co tu pisze to pewnie bym wogóle zrezygnował z zakładania tego zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
odpieniacz za 350 zł który miał być do kitu też świetnie się spisuje.

a po czym to poznajesz?? skąd wiesz co się będzie działo jak obciążysz system, poczekamy kilka tygodni i sie okaże czy bedziesz dalej tak twierdził.

Wrzuć aktualne foty swojego super baniaka

Jakbym miał słuchać każdego co tu pisze to pewnie bym wogóle zrezygnował z zakładania tego zbiornika.

To chyba byłoby najlepsze rozwiązanie, tutaj wspieram Ciebie na całej linii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomiooo, nie wrzucę fotki, pocałuj żabkę w łapkę. Będzie gotowe to pewnie kiedyś zobaczysz w galerii. Nic nie wniosłeś do mojego wątku więc proszę nie pisz tutaj bo tylko zaśmiecasz mi wątek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×