mario-sz 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Wrzesień 2006 Zapobiegać zamiast leczyć Wiele organizmów chorobotwórczych występuje w stanie uśpienia nawet w najlepiej prowadzonych akwariach. Wystarczy impuls, który je zbudzi, doprowadzając w konsekwencji do katastrofy. Wprowadzenie nowego zwierzaka, bez uprzedniej aklimatyzacji, przegrzanie się akwarium czy awaria sprzętu może skończyć się tragicznie. Tylko wprawne oko eksperta jest w stanie wcześniej wychwycić niepokojące zachowanie podopiecznych i szybko podjąć odpowiednie kroki. Czasem jednak choroba pozostaje przez długi czas niewidoczna. Atakuje nagle. Często jest zbyt późno, na ratunek. Mimo najlepszych warunków wodnych i nienagannej obsługi zbiornika choroby się zdarzają. Dlatego tak ważna jest profilaktyka. Sposobów jest wiele. Bezwarunkowa aklimatyzacja Zwierzęta powinno się kupować tylko po aklimatyzacji, w sprawdzonych i zaprzyjaźnionych sklepach. Dobrze jest dysponować małym zbiornikiem, w którym mamy możliwość obserwacji zwierzęcia i podjęcia ewentualnego leczenia, przed wprowadzeniem go do głównego zbiornika. Zrównoważona dieta Pamiętajmy, że dieta powinna być zróżnicowana. Należy podawać przemiennie różne rodzaje pokarmów. Mrożonki przed podaniem muszą być rozmrożone, można je także przepłukać w wodzie ro. W diecie nie może zabraknąć pokarmów roślinnych. Najczęściej stosuje się spirulinę w różnej postaci, algi nori, sałatę (spotkałem się jednak z opinią, że zawiera duże ilości azotanów) lub gotowe mieszanki roślinne. Używanym rzadziej, choć z równie dobrym rezultatem jest między innymi Mniszek lekarski. Zapobiega on zaparciom, wspomaga trawienie i korzystnie wpływa na florę bakteryjną przewodu pokarmowego. Podobne działanie ma pokrzywa i tymianek. Niestety nie znalazłem danych dotyczących ich stosowania w akwarystyce morskiej. Wiele osób stosuje natomiast zielony groszek, brokuły czy szpinak Bez względu na to, jakiej rośliny użyjemy przed podaniem trzeba ją sparzyć. Należy także przestrzegać jednodniowego postu raz w tygodniu. Oczyszcza to organizm ryb i zapobiega problemom z trawieniem. Dodatki do pokarmu. Raz lub kilka razy w tygodniu pokarm, czy to mrożony czy sypki, można pozostawić na kilka godzin w rozgniecionym czosnku. Jego cudowne działanie dostrzegli już nasi przodkowie. Bowiem ząbki czosnku zawierają związki siarkowe, które działają bakteriobójczo (gł. allicyna po rozpadzie alliny). Jest on skuteczny przy wielu schorzeniach. Wyleczyłem przy jego użyciu „ospę” u blazenków. W czosnku występują również flawonoidy odgrywające istotną rolę w przemianie materii, pektyny, śluzy oraz witaminy i mikroelementy. Można też kupić gotowe pokarmy zawierające czosnek, choć uważam, że świeżo wyciśnięty, pochodzący z pewnego źródła lepiej spełni swoje zadanie. Stosuje się także dodatki witaminowe w postaci płynów, dodawane do płatków lub mrożonek. Odpowiednia obsada Stres jest czynnikiem wpływającym na kondycję zwierząt. Nie można dopuścić do sytuacji, w której którykolwiek z mieszkańców jest „tępiony” przez towarzyszy. Dlatego też dobierajmy obsadę starannie uwzględniając zachowanie i preferencje kulinarne wszystkich organizmów. Dobrym dodatkiem do obsady są czyściciele. Pomogą pozbyć się pasożytów. Nie powinno ich być jednak zbyt dużo, gdyż swoimi usługami mogą zamęczyć innych mieszkańców. Choć informacje zawarte w artykule opracowane sa w oparciu o badania naukowe i opinie wielu akwarystów ze sporym doświadczeniem, nie ponosze odpowiedzialności za szkody spowodaowane nieumiejetnym stosowaniem zawartych wyzej metod:) Autor: Mateusz Walencki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kostia 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Listopad 2009 Pozwole sobie na kilka uwag: 1. Odradzam sałate - nigdy nie ma sie pewności czy nie była pryskanba, znam przypadki padniec duzych ustników - bepieczniejsze i lepsze sa suszone glony norri. 2. Dodawanie czosnku w dluższym czasie doprowadzi do brazwej taknki u acr. Pozatym obiąża mocno watrobe, raczej jako lek niz jako stały składnik diety. 3. Przy tepieniu - np dla pokolców warto dokleic lusterko, bedzie wlaczyła całymi dniami z sama soba. Widziałem również pokoce z usunietymi kolcami ale dla mnie to barbarzyństwo. 4. Czysciele - raczej krewetki symbiotyczne niz czyscicele, zwykle nie zyja dlugo i padają z głodu. Pozd Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
daimen 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Listopad 2009 a który czosnek lepszy polski czy chiński ?? czy nie ma różnicy?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nowy_zarażony 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Listopad 2009 Najlepsze beda specjalne preparaty z czosnkiem dla ryb:) Zawiera ekstrakt z czosnku, bez czesci powiedzmy stalych ktore syfia baniak. Gdzie sie chinski czosnek kupuje?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AMKoszalin 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Listopad 2009 najlepszy baban , posiada naturalny antybiotyk, moje pokolce go wręcz pochłaniały Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kostia 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 10 Listopad 2009 Stosuje czosnek Kenta. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AniaWol 14 Zgłoś odpowiedź Napisano 13 Wrzesień 2019 U mnie Dori mdli po czosnku. A tak na serio to nie zauważyłam żadnego pozytywnego aspektu dawkowania czosnku do zbiornika czy to w pokarmie czy w płynie. Może akurat nie ma on u mnie większego znaczenia lub jest zbędny. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach