Skocz do zawartości
brzydzi

zielony nalot

Rekomendowane odpowiedzi

Czort jeden wie czy zbrylona sól może mieć wpływ na rozwój tego zielonego świństwa, ale do siebie powiem, że nie ryzykowałbym dodanie czegokolwiek co ma nie właściwy dla siebie stan. Tak zbrylonej soli mineralnej, jak i innej czy przeterminowanych preparatów.

Wygląda ten nalot na cholerne dino czy cyjano, tyle że zielone, rozwalona równowaga biologiczna moim zdaniem. Za dużo jakiś bakterii, lub jakiś innych za mało. Odpieniacz przykręć tak by tylko napowietrzał wodę, włącz delikatnie ozonator by usunąć przynajmniej z wody nadmiar bakterii, zrób odsysanie świństwa ze dwa razy w tygodniu, połączone z podmianą 5% wody. Nie zmniejszaj oświetlania. Azotany po takich zabiegach same podskoczą i będą pożywką dla tej właściwej flory.

Tak zrobiłem (co prawda niechcący) ale zadziałało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok więc soli na razie nie będę dawał, ale mg, ca i na kh dalej. Co do ozonatora to niestety nie dorobiłem się jeszcze :). Sam widzę, że cosik z bakteriami jest nie teges. Nie dawałem wcześniej jakichś strasznych dawek bakterii. Raczej wg przepisu podzielone przez dwa. Ale widzę, że na skale oprócz zielonego świństwa jest tez zakwit bakteryjny. Już długi czas taki stan się utrzymuje. Pisałem o białych szybach po ich wyczyszczeniu. Ostatnio dałem zeozym i na drugi dzień szyby czyściutkie. Kurcze parametry w normie, wręcz książkowe. NO3 wykrywalne, choć nie powala. Nie wiem od czego to się bierze?

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponowałbym ci odstawić również ballinga na miesiąc, w tym czasie robić 2x na tydzień podmiany 10% połączone z odsysaniem ile się da tego paskudztwa.

Mocne podmiany wyrównają parametry i dostarczą niezbędnych elementów.

Koniecznie odsysaj ile się da wszelkiego syfu z akwarium, to zawsze działa.

Dobrze też robić "zadymę" czyli taki sztormik, ja co tydzień robię przed podmianą i choć bałem się tego to muszę przyznać, że (tfutfutfu, odpukać w niemalowane) od czasu gdy robię takie zabiegi nie ma żadnych problemów z gloniskami i innymi plagami, czyściutko aż przyjemnie popatrzeć. Dzięki temu też nie zbiera się syf i pewnie dużo czasu minie żeby zaszła potrzeba gruntownych porządków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Niestety nadal walczę z tym zielonym paskudztwem. Podawanie saletry nie przyniosło zamierzonego efektu. Jedyny to taki, że pojawiły się brązowe glony na tylnej szybie, ale poradziły z nimi sobie pokolce. Nadal nie wiem co jest przyczyna powstawania u mnie tego zielonego badziewia. Nie mam ani węgla ani absorbera fosforanów. Testy saliferta obu wartości nie wykrywają. Podnoszę bardzo powoli kh ponieważ test pokazuje ok 7,7 w dniu dzisiejszym, a kilka dni temu było 6,5. Z tego co wyczytałem to salifert zaniża i chcę dojść do wartości 9. Podnoszę gdyż kilka korali zaczęło bielec od dołu:/. Normalnie szok. Żeby było ciekawiej to korale ładnie rosną, glony wapienne również. Co jest nie tak w akwa????? Od chyba miesiąca nie karmiłem korali zmiksowanymi mrożonkami ani bosterem. Jedyne to 8 kostek dziennie dla ryb i kilka razy po 1 ml saletry rozpuszczonej w 1 litrze RO. Nikt na prawdę nie miał tego zielonego nalotu???

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może od tej saletry zaczęły lecieć ?? hmm a stosowałeś węgiel wcześniej ?? ja bym węgiel podłączył, a może zastosuj ten preparat co peniek polecał ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brzydzi piszesz że :

"Jedyne to 8 kostek dziennie dla ryb"

a wcześniej że obsada to :

"Co do obsady rybnej : borsuk, zółtek, hepatus, wargatek, salarias, ocelaris szt 2, chromis szt 9, jeszcze mała niebieska - kurcze zapomniałem nazwy :dance3:, trzy krewetki, dwie rozgwiazdy, ślimory :)"

Ja karmie 3 kostki dziennie mam bardzo podobną obsadę, bo 10 chromis, hepatus, borsuk, tominensis, chelmon, chelichores, mandaryn i 2 ocelarisy + 2 rozgwiazdy, 4 lysmata amboinensis, mnustwo slimaków bo je chelichores podjada i jedno wężowidło.

Moim zdaniem powinieneś :

1. Zmniejszyć karmienie ryb, na pewno z głodu nie umrą

2. Podzielam opinię tomajka, czyli jeśli nie bardzo wiesz co jest nie tak postaraj się załatwić sprawę podmianami. W końcu syntetyczna sól może przy tych podmianach usunąć coś co jest w nadmiarze lub dodać to czego brakuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze myślałem, że te 8 kostek to jest akurat. Ryby zjadają 4 kostki w ciągu minuty:D. Nie wiem, czy to dużo, ale NO3 nadal niewykrywalne.A karmię tak od dłuższego czasu. Jak dawałem koralowcom papu (mrożonki czy też bostera) to raczej nie było problemów z bieleniem od dołu, a teraz zauważyłem że kilka bieleje:/. Niestety zielony nalot pojawił się choroba wie skąd, przy niemierzalnym NO3.

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brzydzi to normalne że zjedzą, tylko potem będziesz miał sytuację że np hepatusik z malutkiego 6 cm szkraba po roku będzie miał 30 cm i wyglądał jak karp na wigili :dance3:

staraj się karmić tyle co ja i aby mrożonka w wodzie nie pływała dłużej niż pół minuty. O tyle co pływa po tym czasie jest za dużo.

Co do nalotu to staraj się ściągać ile możesz, nawet robiąc co drugi dzień mini podmiankę, czyli jakieś 10 litrów. Przy 500 które masz w systemie nic się nie stanie, ale namawiam do zrobienia też większej podmianki czyli około 20%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oki więc ograniczę jedzonko, ale drugi problem koralowce. Trzeba je karmić bo moim zdaniem to bielenie albo jest z braku pokarmu, albo ze zbyt niskiego kh. Salifert pokazywał 6,5, ale podobno zawyża.

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja odnośnie kh wiem już chyba teraz całkiem sporo :dance3: Przeczytaj mój temat o za wysokim kh, a propo testu saliferta, to masz dołączoną do niego buteleczkę testową kh 8 więc jakby co możesz wziąć z tamtąd płyn i zobaczysz. Jak dla mnie salifert pokazuje dobrze kh, JBL kropelkowy jest mniej dokładny i w moim przypadku na każde 7 stopni zaniżał o 1.

Co do korali to jeśli nie są to niefotosyntetyzujące (typu tubastrea, gorgonia ...) to nie musisz dokarmiać bo będą sobie spokojnie rosły. Bielenie wcale nie musi wynikać z braku pokarmu, natomiast może być spowodowane np. brakiem jakiegoś pierwiastka śladowego lub innej rzeczy której nawet nie mierzymy w akwariach. Dlatego mamy sól syntetyczną zawierającą wiele takich owych rzeczy, i jeszcze raz namawiam do większej podmianki, nawet 2 co tydzień 20-30% (jeśli masz warunki żeby napuścić sobie tyle wody) i odsysania nalotu ze skały. Jak zrobisz większą podmiankę to poobserwuj co się dzieje i napisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, niestety odświeżam temat. Za cholere nie mogę pozbyć się tego zielonego nalotu. Wyminiłem już prefiltry, żywicę, membrana jest oki. Kh mam na poziomie 9, Ca 420, NO3 0, PO4 0, MG niestety 1500. Korale niektóre bielały od dołu, ale myślę, że zatrzymałem ten proces częstrzym karmieniem. Odpieniacz chyba i skała za mocno wyjaławiają mi wodę i stąd to bielenie - rada Andrzeja. Odpieniacz ustawiony na minimum, już bardziej się nie da, ryby karmione 6 - 8 kostkami dziennie, korale co drugi dzień 3 kostki miksu (ikra, plankton czerwony i zielony, wrotka czerwona, ochotka). Ale nalot jak był tak i jest, usuwam go co jakiś czas ze skały, ale wraca powoli. Zmieniam sól na TM z Preisa, może to coś pomoże. Zastanawiam się czy aby nie podawać ABC grotecha, może "odżywi" to korale, tylko czy aby nie spowoduje szybszego wzrostu zielonego nalotu:/. Mam jeszcze zeobak, CV, AAC, ale nic z tego nie dozuję. Może ktoś zwalczył już taki nalot??

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten nalot to (chyba) jakaś odmiana cyjanobakterii,

u mnie znikneły momentalnie po kuracji chemiclean'em

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to wyglada na sinice,czyli cyjano. bywają też zielone, choć rzadko.

Już dość długo się z nimi męczysz. Zakładajac ,ze to sinice to trzeba odsysać zeby nie przytruły reszty. Zniana soli jest dobrym rozwiazaniem. Nawet nie o to chodzi żeby była lepsza tylko inna. Jesli nie pomoże ale to z miesiac trzeba robić spore podmiany, to pozostaje tylko chemia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odsysam, ale wracają po kilku dniach. łatwo schodzą, ale odsysanie nie jest najciekawszym zajęciem w tak dużym akwa :D. Boje się użyć chemicleanu lub innego bo to jednak chemia i żeby mi z glonem nie odeszły inne zwierzęta:/.

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brzydzi, ale nikt nie mówił że będzie łatwo. A co ja mam powiedzieć ? ale wato przyjąć taką zasadę, że KAŻDA nawet najtrudniejsza praca przy akwarium to CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ, a jeśli jeszcze widać efekty to już BAJECZKA.

Pamiętaj, że z odsysaniem czegokolwiek wywalasz też materiał czy substancję która jest w nadmiernej ilości w akwarium i te "paskudztwo" to tak naprawdę jest LEKARSTWEM czy może ABSORBEREM, wtedy trud włożony w odsysanie jest czymś jak zebranie po sobie talerza ze stołu, niby nic wielkiego a jaka ULGA dla Pani domu, a jaki balet wieczorem :ok: :D :smile: B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm a na pewno wykluczyłeś że to cyjano ,a może by tak nie dolewać świeżej solanki przez 3 tygodnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, Tomaszu jasne, że tak. Jest to pewna przyjemność, ale dość długo ona trwa :D. Jeszcze czekam z niecierpliwością i obserwuję. Na razie widzę, że brązowe glony zanikają, jedynie zostały zielone....ale cóż kto mówił, że będzie łatwo B).

Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to właściwie od kiedy mamy baniaczek panie brzydzi ? :D rączki już zemdlały B)

Nie no fakt ja też tak po około 2 miesiącach byłem zleksza zdegustowany, ale dopiero jak mnie WKURRR...ŁO to się wzionem ostro do dzieła, więc odłożyłem na bok gadanie o "WĘGLU NA WSTRZYMANIE" i czekaniu nie wiadomo ile tylko solanka w pogotowiu, i co tydzień - wężyk i odsysanie ile się da. Efekt było widać, a przypieczętowała to wszystko jeszcze zadyma z cieknącym baniakiem, przewalenie skały, wzruszenie syfu dobiło dziadostwo i teraz to jestem panisko, kontroluję poziom pokarmu w wodzie właśnie za pomocą nalotu hmm Nawiasem mówiąc to jest najlepszy test, no ale oczywiście nie takie gluty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×