Skocz do zawartości
lukas79

Kostka nano duo, czy kanciak 60x30x30 ?

Rekomendowane odpowiedzi

warunek jeden i niezbywalny - w każdym musi pływać para błaznów :))) - ale to chyba do zrobienia - zresztą mi też te rybki się piekielnie podobają 

 

przegrzebałem za tymi ukwiałami sporo - jedyne co - to raczej do podmiany cyrkulator - by ich nie przemieliło (ale to najmniejszy problem) siatką po cebuli nie będę tego owijał (to to też wyczytałem)

reszta to taka sieczka, że nie daje żadnej odpowiedzi ..... 

i nie dziwci się, że ktoś, nawet, że czyta to finalnie jest jeszcze głupszy....

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pomysł z ukwiałami raczej należy odłożyć 

przewertowałem masę tematów najróżniejszych - podstawowa bariera jaka się nasuwa to te szkiełka są za małe by sensownie o tym myśleć 

bardzo ciężko znaleźć też coś sensownego o tym, jakie ukwiały się między sobą tolerują (większość tego co czytałem sugeruje raczej, że jedynie tolerują się w ramach jednego gatunku) 

 

temat na bank ciekawy - raczej zbyt skomplikowany i za dużo niewiadomych, jak na początek przygody

parametry NO2 cały czas w kosmosie - więc czas na czytanie jest 

bardzo powoli to idzie, przy słodkim rośliny jednak robią ogromną robotę i znacząco skracają cykl - stąd te wszystkie glony w sumpach zapewne :))  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, lukas79 napisał:

przy słodkim rośliny jednak robią ogromną robotę i znacząco skracają cykl - stąd te wszystkie glony w sumpach zapewne :))  

W refugiach są makro glony,raczej po to by kontrolować NO3 i PO4,pobierają też substancje odżywcze robiąc konkurencję mikro glonom.Nie sądzę żeby przetrwały w azotynach i amoniaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Święta prawda :) 

 

mogą jedynie zainicjować cykl, zaczynając gnić (obumierać) + wpływają też na obieg tlenu/dwutlenku węgla 

Edytowane przez lukas79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, lukas79 napisał:

pomysł z ukwiałami raczej należy odłożyć 

przewertowałem masę tematów najróżniejszych - podstawowa bariera jaka się nasuwa to te szkiełka są za małe by sensownie o tym myśleć 

bardzo ciężko znaleźć też coś sensownego o tym, jakie ukwiały się między sobą tolerują (większość tego co czytałem sugeruje raczej, że jedynie tolerują się w ramach jednego gatunku) 

 

Baniaki masz małe , ale zawsze da się coś wymyślić . Poczytaj o flower anemone , wolniej rosną i są mniejsze . Tylko nie są symbiotyczne . Ale nie jednemu by tu kopara opadła .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poczytam bankowo 

 

kolejny kłopot to dostępność tego bałaganu .... czasu sporo nigdzie się nie spieszy - ważne by na wariata nie polecieć zbytnio :)))

 

dzisiaj widzę, że skała i piasek się zaczynają zielenić 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dość mocno zaczyna mnie zastanawiać brak spadku NO2 

cały amoniak zeżarty a NO2 praktycznie nie drgnęło od prawie tygodnia .... 

NO3 nie mierzyłem, ale chyba pora zmierzyć, czy tam coś przyrasta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
26 minut temu, lukas79 napisał:

dość mocno zaczyna mnie zastanawiać brak spadku NO

Jeśli test pokazuje prawidłowo , to jeszcze trochę poczekasz . Czasami akwaria naprawdę długo startują , mimo lania bakterii i czego tam tylko można nalać . To zupełnie normalne .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spieszyć mi się nie spieszy 

Ale startowałem u żony jedno słodkie co prawda z dopalaczmi (stara gąbka, trochę wody) tydzień przed słonymi - już jej małe krewety po dnie zasuwaja i dzisiaj drugi raz będę zielsko ścinał  :))))

 

Na każdym kroku widać, jakie to są różne światy ....

 

Hamulcowym dla bakterii to wygląda, że jest sól - na opakowaniach z bakteriami zalecają lać więcej do słonych - nie wnikałem zbytnio, bo i tak muszę przeczekać :)))

IMG-20210514-WA0009.jpeg

Edytowane przez lukas79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, lukas79 napisał:

Ale startowałem u żony jedno słodkie co prawda z dopalaczmi (stara gąbka, trochę wody) tydzień przed słonymi - już jej małe krewety po dnie zasuwaja i dzisiaj drugi raz będę zielsko ścinał  :))))

Ja 2 tygodnie temu przenosiłem wszystko do większego i też miałem już przecinkę zielska i polowe wywaliłem . A mówię o Morskim . 
I przestań porównywać morskie do słodkiego , bo w obydwóch różne rzeczy dzieją się w rożnym czasie . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no coraz bardziej mi to wchodzi do tego pustego łba :)))

 

ale uwierz w tym wieku i po tylu latach ze słodkim to zajmuje i zadziwiają te różnice na każdym kroku 

wielkich głupotuf chyba do tej pory nie narobiłem, tak sobie jedynie bazgram, co mnie nurtuje :))))

 

----edit

i kolejny plus do mnie póki to forum żyje będę miał cała historie zebraną w jednym miejscu - może się przydać 

Edytowane przez lukas79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, lukas79 napisał:

i kolejny plus do mnie póki to forum żyje będę miał cała historie zebraną w jednym miejscu - może się przydać 

Albo potem będziesz chciał sam pierwsze posty usunąć 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ejjjjj 

ale ja tu nie startowałem w roli eksperta i nie mam się czego wielce wstydzić 

przylazłem tu po to by się czegoś naumieć i chyba, aż tak katastrofalnie nie idzie 

nie ma korali naupychanych od 2 tygodni, grzecznie czekam - a, że gupotuf napisałem parę to chyba lepiej, że napisałem i się to wszystko naprostowało :)))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Spokojnie , za kilka lat będziesz się śmiał z tego co pisałeś . Każdy przez to przeszedł . 🙃

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani trochę nie wątpię :))))

 

ale tak jest ze wszystkim - za co się nie weźmiesz - czas ... doświadczenie, parę razy się potkniesz o własne nogi 

to normalny cykl edukacyjny :))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i w jednym wywaliło białe mleko albo zakwit bakterii, albo jakieś inne paskudztwo - zastanawiam się czy mi skały ktoś nie porwał, bo prawie nie widać :))

nic nawet małym palcem nie tknąłem od dawna - wódkę wlałem raz na start i kuniec ... bakterii nie lałem z tydzień 

przeczekamy dziada co by to nie było 

(jedyne co mogę zrobić nieinwazyjnego dać kostkę z brzęczykiem i przedmuchać - warto ?, czy olać ?  - podusić się nie ma co - cyrkulacja idzie pełną parą - podciągnąłem wyżej falownik, tak by też od czasu do czasu zassał trochę tlenu)

w drugim woda kryształ 

z ciekawości zmierzyłem parametry i w obu takie same 

amoniak 0

no2 - około 2 

no3 - między 100 a 150

po4 - 0 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
2 minuty temu, lukas79 napisał:

no i w jednym wywaliło białe mleko albo zakwit bakterii,

:good2: zakwit . Możesz dać pompkę z kostką i narazie nic nie lej , kompletnie nic . Nawet jak zniknie , to odczekaj bo dodanie bakterii , lub pożywki ponowi zakwit :crazy:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paluchem nie tknę - jak zobaczyłem, że wszystko ruszyło i mi złazi amoniak już nie dolałem kropli niczego

nawet zalecanych bakterii 

no jedynie kostkę wrzucę, jak mnie Anka za brzęczyk nie zabije - bo to w pokoju, gdzie pracuje :))))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×