Skocz do zawartości
Gość

Aquascaping z lawy wulkanicznej?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Ktoś z Was spotkał się z takim rozwiązaniem?

 

img_2012-jpg.848998

 

Może ktoś próbował w swoim zbiorniku?

dscn2337-jpg.23700

img_20200703_150805-jpg.1691673

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Widzę , że temat umiera . Bo nikt nie jest w stanie odpowiedziedź na to zagadnienie . Trzeba najpierw poczytać o skale , co może oddawać , przy jakich warunkach , i jaka jest leprza od innej . Oraz ( bo w tematach jest mało informacji ) to co można chodować . 
Myślę , że glony i kilka miękkich się nie obrażą , ale jeśli chcemy coś naprawdę o dużych wymaganiach to trzeba się co najmniej zastanowić . Ale ok , filtracja świetna  . Może spróbuje . Lubię takie klimaty , tylko ja pojadę po całości . Woda kran , filtracja gąbka , ryby ( tak tylko nie koniecznie z morszczyzny , glony , kilka miękkich ) zobaczymy czy coś wyjdzie , a zapomniał bym , oświetlenie ze słodkiego . 
I bardzo proszę mnie nie jechać , jak coś będzie nie tak , to wszystko oddam , mam gdzie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Z tego co sam „wystudiowałem” najlepsza do tego celu jest Scoria i Pumeks.

W większości  opinii, może „coś” oddawać do wody. I tu już pełen wachlarz wypowiedzi: od metali ciężkich po siarczki na fosforanach i krzemianach kończąc. A Ci co prowadzą na tej „skale” zbiorniki nic niepokojącego nie zauważyli. Hmm...

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 godzin temu, Ariel napisał:

ja pojadę po całości . Woda kran , filtracja gąbka , ryby ( tak tylko nie koniecznie z morszczyzny , glony , kilka miękkich ) zobaczymy czy coś wyjdzie , a zapomniał bym , oświetlenie ze słodkiego .

No, i to już „ktoś przerobił”

gąbka, na starcie jak najbardziej OK, później problemowa się staje i do wywalenia.

Kranówka? To już w zależności pewnie od ujęcia, trasy, i instalacji w domu. Może się „rypnąć” a może się udać (mi się udało)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

I tu pojawia się problem , bo tak naprawdę jak sprawdzić która skała z jakiego miejsca pochodzi . Dzwoniłem dzisiaj do kilku firm zajmujących się handlem rożnego rodzaju skał , ale żadna z nich nic konkretnego nie powie . Sami nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie z kont dokładnie przychodzi skała . Bo twierdzą , że partie różnią się od siebie . Przeglądałem też fora krewetkowe i różne opinie były . Z tego co znalazłem czerwona skała częściej oddawała coś do wody niż czarna. Natomiast jak kiedyś sprawdzałem kilka kawałków na czystej RO , to nic nie oddała , mimo że moczyła się około 3 tygodni . Testy miałem jbl . Dzwoniłem też do sklepu z krewetkami i pytałem się czy mieli jakieś problemy związane z lawą , facet ma krewetkaria prywatnie już kupę lat . Ale jak do tej pory miał raz problem , ponoć coś było w skale i trzeba było ją dobrze wypłukać . Z angielskim u mnie słabo , ale tematy z fotkami które wstawiłeś przeczytałem . Na niemieckich forach najstarsze tematy jakie znalazłem były z 2009 r , ale nic konkretnego . Jak narazie , małe postępy co chodzi o konkretne informacje . 
Natomiast u mnie zbiornik 34l zalany RO i dolany 1 litr kranowitu , załatwiłem też automatyczną dolewkę za 2€ , odpaliłem lampe 50W , piasek wsypany , zasolenie na 70% -80% tego co powinno być . Nie mam jak sprawdzić , bo refraktometr mam uszkodzony i muszę kupić drugi . Może też kupię dzisiaj skałę . Ryby też już pływają ? . Oczywiście z Morskim mają mało wspólnego . 
I tak się trochę zastanawiam , czy to wszystko opisywać . Bo jeszcze ktoś to będzie powtarzał i dla jego obsady źle się to skończy . Ryby obserwuje i nic im nie jest , pływają i jedzą jak w poprzednim zbiorniku . W razie czego je przeniosę . Za jakiś czas będę szukał glonów do zbiornika .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Ariel ale nikt tu nikogo nie namawia, żeby szedł w Twoje czy też moje ślady.

Nie raz dostałem po głowie, że nie powinienem mówić o moim sposobie prowadzenia zbiorników, bo ktoś „może to sobie wziąć do serca” i sam spróbuje. Tylko, że ja nikogo do tego nie przekonuje, a co zrobi? No jego sprawa...

Dla mnie liczy się wynik:whistling:

Co do skały, to właśnie scoria (ta czarna) jest ponoć lawą bezpieczną. Pumeks, jest lawą kwaśną, ale media filtracyjne typu Matrix, to też pumeks - więc?

A mnie na marginesie, bardzo ciekawi co też „wycudowałeś”

Także podziel się, jeśli możesz 

a i forum nie jest jedynie dla nowicjuszy, czy też konserwatystów - chyba?

 

 

Za mną ostatnio chodzi, taki cudaczek ale...

large.jpeg?1530809684

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, Osmodeusz napisał:

Za mną ostatnio chodzi, taki cudaczek ale...

Zaje... wygląda , ten cudaczek . Moje pierwsze akwarium wystartowałem na kranówie i metodzie berlińskiej , była to konkretna skała . Lekka , porowata i z mnóstwem wszystkiego co możliwe . Wtedy nie wiedziałem że się nie powinno się tak robić . Dużo korali wpadło po miesiącu i wszystko rosło i zero glona . 
Skała wpadła do zbiornika , niestety czerwona . Dostałem od znajomego , jak się dowiedział , co chcem odwalić . Co chodzi o aquascaping stawia wiele do życzenia , ale raczej tak zostanie . Filtracja o gąbkę raczej zostaje , bo tego narazie wymaga panel w zbiorniku . Mam fluval flex , i panel jest beznadziejny , do słodkiego Ok , ale nie do morskiego . Można go przerobić , czyli wyciąć cały i wstawić szyby . Ale nie chce tego ruszać , bo w planie było słodkie . Zamieniłem jeden ze zbiorników na dwa takie maleństwa i teraz szaleje . Co chodzi o lawe , to ponoć każda może coś oddawać jeśli się mocno swieci ( czyli ma dużo metali w sobie ) . To tak na oko , sprawdzanie . Testy akwarystyczne też nie muszą wszystkiego wykazać , można też polać kwasem i jak się pieni to lipa . Najlepiej jak by skałę do laboratorium wysłać . Akwarium na skale do malawi widziałem i to nie jedno . Ale na wulkanicznej jeszcze nie . Glony chce mieć , tylko mały wybór jest , czasami coś ciekawego się trafi , ale to ciężko . 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dzięki , te akurat są . Plus jeszcze oddech smoka , jeśli się nie mylę . Myśle , że gąbka może się sprawdzić , oczywiście jeśli się nie rozleci . No3 i Po4 gwarantowane , a to glony potrzebują , miękkie też . Ogólnie gąbkę traktuje jako filtr do syfu i produkcji No3 , w planie jest raz w tygodniu ją czyścić przy podmianie . Myślałem jeszcze nad wymianą pompy na zewnętrzną , tak ze 2000-2500 l / h i wyłączenie cyrkulatora . Ale to się jeszcze zobaczy , czy będzie potrzebny . Jeszcze nie skończone ( fajnie wyglądają trytytki ) , muszę wstawić mocowanie z tyłu szafki do lampy . Bo teraz jest jak jest. 1EC50954-2325-49F8-9116-85202271DFF3.thumb.jpeg.ec52dadc56d6423dd319115c6d39b889.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tu pewnie większość uzna za lipne . Xenia , jakieś grzybki , ogólnie miękkie . Może skuszę się na euphyllia golden torch 24 karat ? . Jakiś ukwiał , by sprawdzić jak to będzie działać . Ogólnie prucz euphylli wiem , że wszystko pujdzie na tym oświetleniu . Lampy są Aqua medic do słodkiego .  
By nie było , że nie spróbowałem dziś jest 20.04. Czyli zbiornik ma 3 miesiące . Narazie jedyny problem to cyrkulacja , jeden locklein i pompa 900l/h to dużo za mało na te kilka litrów . I trochę mi się w niektórych miejscach skała syfi i przy glonach . 
Niedługo akwarium zakończy żywot , będzie przesiadka na większe . Zbiornik ma 3 miesiące . I wszystko złe , złe światło , skała , filtracja , przerybienie . Ale i tak bezproblemowo się prowadzi . Skałe i glony wyższe wystarczy pipetą przedmuchać , ale 15 minut co 3-4 dni na przejechanie szyb i lekkie przedmuchanie zbiornika nie jest tragedią . Oczywiście glony trzeba przycinać i czyścić jeśli się pobrudzą , ale to sama przyjemność .
Oczywiscie nikogo nie namawiam na takie działanie i każdy niech weźmie w razie czego odpowiedzialności za zbiornik na siebie .

67DF52CF-116D-4819-9A4E-A8CEA258536A.jpeg

F2BC2485-7BE5-40B9-9602-AB4F3C2E7361.jpeg

35BB994E-52FF-429D-82C6-0B4CD9633137.jpeg

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Urokliwe to szkiełko, nie cukierkowe - dzikie choć ciągle puste

No i smoczek, robi robotę na tym podłożu :good2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
41 minut temu, Osmodeusz napisał:

 

Urokliwe to szkiełko, nie cukierkowe - dzikie choć ciągle puste

No i smoczek, robi robotę na tym podłożu :good2:

 

Dzięki . 
Biorąc pod uwagę ile mnie to kosztowało , to naprawdę przyjemnie się prowadzi . Glony koszę tak by zostawała 1/3 -1/4 bo tak to mam problem z cyrkulacją . Z czerwonego miałem 3x5 cm i do tej pory zrobiłem już 3 szczepki dla siebie 4x4 cm i koledze dałem 2 szczepki . Xenie dostałem jedną małą gałązkę , teraz jest już w kilku miejscach i jeszcze oddałem . Piasek JBL fajny ale trzeba bardzo długo płukać , robiłem to z 2-2,5 godziny , bo inaczej unosi się w toni , lub pływa . Ale taki akurat miałem , bo było kupione trochę więcej do słodkiego . Akwarium stało puste i czekało na wenę , lampę i grzałkę miałem , dolewka nowa kosztuje 8€ ale ja kupiłem używaną za 2€ ( bez butelki 😜 ) . Siporax nowy . Obiegówkę używaną dostałem za 6€ , skała zdobyczna i mam jeszcze raz tyle w worku . Lampe miałem , sól odkupiona 15€ , spławik dostałem . To co pełza , rośnie i pływa dostałem . Czas nie da się go przeliczyć na pieniądze , sama przyjemność . 
Nowe akwarium też jest zdobyczne , od tego samego znajomego co miałem ukwiał , ryby i krewetkę zapłaciłem za wysyłkę  . Panel dokupiłem , mam szyby i mogłem zrobić go sam , ale nowy panel kosztował mnie koszt przesyłki plus 5€ , już jest wklejony i sylikon wysechł , kupiłem też sól ,  sylikon miałem , piach kupiłem , lampy używki , mają 2 miesiące trochę cena trochę większa jak za jedną nową . Plan kupić kubełek lub 2 i inną pompę obiegową , bo moja ma 900l/h a zmieści się jebao 2500 i zrezygnować z pomp cyrkulacyjnych . Dolewkę miałem od Tunze , tylko nową pompę kupiłem . Skałę jeśli dam to tylko troszeczkę , by ukwiały miały się czego trzymać . I jeszcze nie wiem czy dam skałe 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ostatnio stwierdziłem , że czerwona lawa się rozpuszcza . Po wyciągnięciu jednego kawałka  wyleciała z niego czerwona woda . Czyli skała musi się rozpuszczać , bo to nie był syfek , tylko woda miała taki sam kolor jak skała .

Dlamnie to dyskwalifikuje użycie tego materiału w akwarium .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×