Skocz do zawartości
gitarzysta40

Żywa skała przechowywana w wiaderku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Jestem nowy na forum i w tematyce akwa morskiego tzn. podstawy znam ale potrzebuję pomocy od doświadczonych. Słodkim akwa zajmuję się 8 lat i myślę że to najwyższy czas na skok w stronę morskiego i tak też się stało bo trafiła się okazja na 10kg skały żywej za grosze 15zl za kg skała była w zbiorniku przez 2 lata ale od 2 tygodni siedzi w wiadrze z falownikiem z koralem parazoanthus wielkości pół dłoni oraz slimakami i będzie tak jeszcze pewnie siedziało z 15 dni niczym ruszę z akwa bo pasuje pozbyć się słodkiego.

1-Czy do takiego jednego korala jako pokarm wystarczy samo naświetlanie jak tak to jaką barwą 6500k wystarczy ??

2-na dolewke lać samo ro  czy solić ? (Wody w wiaderku około 10 litrów) jeśli wyparuje przez ten czas 

Pozdrawiam.  

20200820_140510.jpg

20200820_140501.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, gitarzysta40 napisał:

1-Czy do takiego jednego korala jako pokarm wystarczy samo naświetlanie jak tak to jaką barwą 6500k wystarczy ??

2-na dolewke lać samo ro  czy solić ? (Wody w wiaderku około 10 litrów) jeśli wyparuje przez ten czas 

Światło daj odpowiednie do morskiego , niczym nie musisz karmić , daj grzałkę , dolewaj samej RO ( to podstawowe informacje , które powinieneś wiedzieć .)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Też tak myślałem.... jedni piszą/mówią co innego że można na dolewke coś tam posolić albo nie koniecznie ważne aby utrzymać zaslolenie no ale sól nie paruje tylko woda więc nie wiem skąd te pomysły u nich? chyba że się mylę. O grzałce nawet nie wspominałem bo to jest oczywistość. Dowiedziałem się kiedyś na Yout..be że około 80% pokarmu to światło dla korali reszta to prawdziwy pokarm więc kolejna sprawa mi się potwierdziła. Kiedyś ktoś napisał że min. barwa to 6500k do morskiego plus jakieś 10000k ale 6500k akurat na ten czas mam na stanie więc coś by tam zawsze korala biednego oświetliło. Dlatego wolałem upewnić się przez doświadczoną głowę za co jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

6500 to maiłem w słodkim . Na upartego bym te zoaski odłupał i komuś oddał ( bodaj na przechowanie ) i wtedy miał bym święty spokój .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wiem, że na początku to każde życie cieszy?

ale akurat z tymi parazoa, możesz mieć jedynie problem w przyszłości. One nawet jak znikną teraz, to odrosną później w tym samym miejscu i skolonizują tą skałę o ile tak nie było - stąd „okazyjna” cena skały prawdopodobnie ?

Inaczej, ja nie sprzedał bym swojej skały za 15 zł.

Chyba, że źródło jest pewne i wiesz co masz

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Osmodeusz napisał:

Wiem, że na początku to każde życie cieszy?

ale akurat z tymi parazoa, możesz mieć jedynie problem w przyszłości. One nawet jak znikną teraz, to odrosną później w tym samym miejscu i skolonizują tą skałę o ile tak nie było - stąd „okazyjna” cena skały prawdopodobnie ?

Inaczej, ja nie sprzedał bym swojej skały za 15 zł.

Chyba, że źródło jest pewne i wiesz co masz

 

pozdrawiam

Czy pewne źródło to nie wiem ;/ ale wydaje mi się że tak, bo jak by poprzednik tych skał miał by problem z tym parazoa to by raczej wszystko powywalał a nie zostawiał takiego jednego "grzyba" na skale. No nie wiem mówił, że nie ma na to czasu bo się buduje A domyślam się że tym bardziej pieniędzy bo jednak ta zabawa kosztuje z akwa oraz budową coś trzeba wybrać. Ważne że skała żywa do tego dojdzie żywy piasek i jakiś start jest bo myślałem startować na suchej ale wiadomo są zwolennicy oraz nie. A dlaczego będą z parazoa problemy? na nonstopie go usuwać? Bo teraz usunąć jak ma to pomóc to zaraz to robię.? Chyba że kompletnie narazie nie oświetlać jak zniknie to też będzie. 

Edytowane przez gitarzysta40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, gitarzysta40 napisał:

A dlaczego będą z parazoa problemy? na nonstopie go usuwać? Bo teraz usunąć jak ma to pomóc to zaraz to robię

nieeee, na spokojnie

Jeśli Ci się podobają, i chcesz je w swoim przyszłym zbiorniku to zostaw

Problem w tym jedynie, że przy sprzyjających warunkach mogą stać się plagą ciężką do opanowania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Osmodeusz napisał:

nieeee, na spokojnie

Jeśli Ci się podobają, i chcesz je w swoim przyszłym zbiorniku to zostaw

Problem w tym jedynie, że przy sprzyjających warunkach mogą stać się plagą ciężką do opanowania

Aha no narazie zawsze jakiś koral dobry żeby coś było z tego ekosystemu,  a jak się rozmnoży za bardzo to zawsze musi się znaleźć czas na jakąś skrobankę w akwa. Także na ten czas nie będę oświetlać jak przetrwa to będzie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pemiętaj , że jak wykitują to może się to źle skończyć , dla ciebie i twojej rodziny . Więc przenosiny na przetrzymanie , lub dobre ( względne ) warunki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.08.2020 o 16:29, Ariel napisał:

Pemiętaj , że jak wykitują to może się to źle skończyć , dla ciebie i twojej rodziny . Więc przenosiny na przetrzymanie , lub dobre ( względne ) warunki .

No po Twojej wypowiedzi czuję się jak bym miał w domu bombę atomową ? można rozwinąć myśl?? 

Edytowane przez gitarzysta40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Bart1996 napisał:

No szczerze to szczena mi opadła... nigdy by mi nie wpadło do głowy że takie dziadostwo może być tak problematyczne i niebezpieczne. Już wiem co mam zrobic? wyrzucić go razem z skałą? czy jakoś zeskrobać? czy ewentualnie wudłubać razem z kawałkiem skały by zachować jej większość? 

34 minuty temu, gitarzysta40 napisał:

Niestety nie znam nikogo kto by go przechowal  A raczej z nowym dojrzewajacym akwa nie będzie współpracował 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, gitarzysta40 napisał:

No szczerze to szczena mi opadła... nigdy by mi nie wpadło do głowy że takie dziadostwo może być tak problematyczne i niebezpieczne. Już wiem co mam zrobic? wyrzucić go razem z skałą? czy jakoś zeskrobać? czy ewentualnie wudłubać razem z kawałkiem skały by zachować jej większość? 

Niema paniki, pełno osób ma zoa i palythoa, wystarczy zachować ostrożność i nic sie nie stanie, tak samo  przy robieniu ewentualnie szczepek, okulary i rękawiczki na wypadek jak by coś prysło, chociaż ja przy nabraniu odrobiny wprawy nie używam rękawiczek ważne by palce mięć nie pokaleczone hehe :D 

I nie polecam suszyć i gotować skały z tymi zoa, bo gdzieś czytałem ze ktoś wymyślił sobie wygotować sobie skałę z nimi i  podtruwała rodzinę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, azgar napisał:

Niema paniki, pełno osób ma zoa i palythoa, wystarczy zachować ostrożność i nic sie nie stanie, tak samo  przy robieniu ewentualnie szczepek, okulary i rękawiczki na wypadek jak by coś prysło, chociaż ja przy nabraniu odrobiny wprawy nie używam rękawiczek ważne by palce mięć nie pokaleczone hehe :D 

I nie polecam suszyć i gotować skały z tymi zoa, bo gdzieś czytałem ze ktoś wymyślił sobie wygotować sobie skałę z nimi i  podtruwała rodzinę :)

No właśnie wyczytałem że ,dużo osób ma zoa ale ja przy starcie akwa nie chcę mieć może za jakieś 2 miesiące.  Więc normalnie go zeskrobać? czy ze skałą się go po prostu pozbyć? 

Edytowane przez gitarzysta40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

młotek dłuto i odbij ten kawałek skały na którym rosną 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.08.2020 o 01:42, azgar napisał:

młotek dłuto i odbij ten kawałek skały na którym rosną 

Tzn. Nie był to duży kawałek skały także byłem niestety zmuszony wyrzucić korala razem z nią dla świętego spokoju. Narazie już 2 dzień leje ro myślę że dzisiaj skończę. Zakupy podstawowe  zrobione nawet zamieściłem się w fajnym zakresie (1000zl) na baniak 112l razem z modernizacją pokrywy na t5 oczywiście bez życia... Także dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tzn. Nie był to duży kawałek skały także byłem niestety zmuszony wyrzucić korala razem z nią dla świętego spokoju. Narazie już 2 dzień leje ro myślę że dzisiaj skończę. Zakupy podstawowe  zrobione nawet zamieściłem się w fajnym zakresie (1000zl) na baniak 112l razem z modernizacją pokrywy na t5 oczywiście bez życia... Także dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam. 
Uważaj z pokrywą, słyszałem, że to nie najlepszy pomysł przy morskim, podobno pojawiają się jakieś problemy z kwasowością, bo akwarium morskie dosyć intensywnie paruje. Ale tak jak mówię, to tylko słyszałem, może niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni koledzy,@azgar,@Osmodeusz ?

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.09.2020 o 19:15, mkikla napisał:

Uważaj z pokrywą, słyszałem, że to nie najlepszy pomysł przy morskim, podobno pojawiają się jakieś problemy z kwasowością, bo akwarium morskie dosyć intensywnie paruje. Ale tak jak mówię, to tylko słyszałem, może niech się wypowiedzą bardziej doświadczeni koledzy,@azgar,@Osmodeusz ?

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Paruje woda zostaje sól, wiec siłą rzeczy uzupełniamy odparowaną Zawartość osmozą. Poprzednicy już chyba wszystko napisali, z lenistwa nie czytałem wszystkiego ...:)sorry za to:). 
Zoasy wszelkiej maści są ciężkie w usuwaniu. Nawet jak wydaje ci sie, że odłupałeś kawałek palythoa czy parazoa to i tak za jakis czas jest wielce prawdopodobne, że znowu wylezie z jakiegoś zakamarka skały. 15 zeta za kg skały=Kupowanie skały po historiach albo z niechcianymi lokatorami. 

Edytowane przez peterbpl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×