Skocz do zawartości
kostia

Parę słów o przydaczniach

Rekomendowane odpowiedzi

Wstęp

Jedną z moich wielkich fascynacji akwarystycznych są małże. Ich różnorodność kolorystyczna wprost oszałamia, nawet gdy ma to miejsce, w tak barwnym środowisku jak rafa koralowa. W ramach przygotowań do stworzenia specjalistycznego zbiornika, zbieram własne doświadczenia, jak też wertuje zasoby Internetu w poszukiwaniu nowych informacji. Jakiś czas temu opisałem w zarysie problemy i wyzwania związane z hodowla małży. Ten materiał stanowi jego rozwiniecie. Mam nadzieje iż zachęci do hodowli, tych wspaniałych zwierząt.

Systematyka

Rodzina Tridacnidae została utworzona w 1820 roku. Gatunek Tridacna powstał wcześniej, bo w 1797. Do końca lat 60 pojawił się pewien chaos w systematyce tych zwierząt, gdyż zakładano, iż jeden gatunek posiada, wyłącznie jeden, charakterystyczny rysunek płaszcza. To założenie okazało się nieprawdziwe. W 1994 roku pojawiła się w systematyce małża: Tridacna Tevoroe, choć ta zmiana w systematyce, nie jest chyba jeszcze w pełni uznana. Również ciekawostką jest pojawienie się T. Elengatissima, (Bianconi) który jest niezwykle podobny do T. Squamosy (Rosewater). Różnice miedzy nimi są nieznaczne i dotyczą długości muszli. Nie uznano jej jednak jako osobnego gatunku czy podgatunku , i uważa się je za odmianę T. Maxime ( przynajmniej tak to się dzieje w obrocie handlowym).

Systematyka

•Gromada: Mollusca

•Klasa: Bivalvia

•Rząd: Veneroidea

•Rodzina: Cardiacea

•Podrodzina: Tridacnidae

Rodzaj Hippopus

Gatunek Hippopus hippopus

Gatunek H. Porcellanus

•Tridacna (rodzaj)

Gatunek Tridacna Crocea

Gatunek T. Derasa

Gatunek T. Gigas

Gatunek T. Maxsima

Gatunek T. Squamosa

Żrodło: Daniel Knop. Giant Clams.

Ogólne wiadomości o budowie anatomicznej Tridacnidae.

Tridacnidae , posiadają dwie symetryczne, połączone ze sobą muszle, które są w stanie w razie niebezpieczeństwa błyskawicznie się zamknąć, wykorzystując do tego tzw. miesień zwierający. Jest to główna forma obrony, oprócz tego niektóre malże, mogą się nieznacznie przemieszczać wykorzystują odrzut wody, powstający przy silnym i nagłym domknięciu polówek muszli. Specyficzną forma obrony przed drapieżnikami jest tzw. zacementowanie. To zjawisko pojawia się, gdy do wnętrza zwierzęcia zdoła dostać się drapieżnik, np. poprzez przewiercenie muszli. W wyniku stałego zjawiska odkładania się wapna na muszlach, zostaje on uwięziony i z czasem zacementowany. Płaszcze Tridacnidae zawierają zróżnicowane barwnie pigmenty. Ich zakres obejmuje kombinację błękitu, zieleni i żółci. Rzadziej spotyka się pigmenty: biały, pomarańczowy, złoty czy czerwony. O ile zooksantele, są odpowiedzialne za jedną z metod odżywiania zwierzęcia, to pigmenty pełnią rolę ochronną przed nadmiernym promieniowaniem UV. Ciekawostka jest to, iż tridacny nie są w naturalny sposób zaopatrzone w zooksatele. Otóż do mniej więcej drugiego tygodnia życia, tridacny żywią się wyłącznie przy pomocy planktonu. Zdolność fotosyntezy pojawia się później, gdy larwa przekształca się w dorosłego osobnika.

Małż posiada dwa otwory, większy “wlotowy†zwykle otoczony wypustkami, wyglądającymi jak frędzle. Woda zagarnięta tym otworem trafia na skrzela, pokryte specjalnym, lepkim śluzem, na którym osadzają się cząstki pożywienia, zawarte w wodzie. Skrzela posiadają funkcję transportową, cząstki pożywienia na specjalnych rzęskach, zostają przesunięte do otworu gębowego, a przefiltrowana woda, zostaje usunięta otworem wylotowym o mniejszych wymiarach.

Na dole małża znajduje się stopa, zwykle dość duża u innych gatunków małży. Tutaj jest wybitnie zredukowana, i znajduje się w pobliżu styku obu połówek muszli. W tych okolicach znajdują się gruczoły bisiorowe (ang. byssus, nazwę polską podaje za N. Dakinem), wytwarzające nici bisiorowe. Są to długie przezroczyste nici, za pomocą których niektóre małże przymocowuje się do podłoża.

Na brzegach płaszcza małża, znajdują się rzędy fotoreceptorów, które niezwykle skutecznie reagują, na cienie przepływających ryb w rezultacie czego, gwałtownie małż zamyka połówki muszli.

Rozmnażanie małży.

Małże osiągają dojrzałość płciową w wieku 5- 7 lat. Ich sposób rozmnażania, jest dość specyficzny. Małże z w początkowej fazie, wykazują cechy samców , po ok. roku stają się obupłciowe. Proces wydzielenia spermy lub jajeczek, odbywa się często w wyniku impulsu, nakazującego zachowanie gatunku, co oznacza sytuacje , gdy małż, posiadający złe warunki w akwarium, lub zaatakowany przez drapieżniki etc, gwałtownie wyrzuca spermę lub jajeczka. Powodem dla takiego zachowania może być również gwałtowny spadek gęstości wody (jej wysłodzenie) lub nawet nagłe wahniecie się pH wody. Pojedynczy egz. w trakcie rozmnażania wypuszcza , albo jajeczka albo spermę. Najpierw uwalniana do wody jest sperma, a potem jajeczka. Uwalniane są tak olbrzymie ilości spermy i jajeczek , iż nawet w największych akwariach, jest to zwykle początek katastrofy. Jest to dodatkowo kłopotliwe , gdy utrzymujemy większa ilość małży w zbiorniku, gdyż proces wydzielania spermy/jajeczek, pobudza do takiego samego zachowania inne małże, co potęguje ilość substancji białkowej w wodzie. Co gorsza nie można liczyć na żadne potomstwo w wyniku takiego zachowania, gdyż nawet w największych akwariach, dochodzi do olbrzymiej nadprodukcji jajeczek/spermy. I właśnie to, paradoksalnie, uniemożliwia prokreacje zwierząt. Przez jakiś czas panowały dwa niewłaściwe poglądy, iż jajeczka/sperma są toksyczne i ze małż po procesie reprodukcji ginie. Były to wnioski płynące z obserwacji zwierząt w niewoli. Otóż podczas rozmazania dochodziło, do tak znaczącego wzrostu substancji białkowej, iż wodzie pojawiał się amoniak. I to on był przyczyna śmierci małży i inny zwierząt. W przypadku zaobserwowania rozmnażania się małży, o ile to możliwie, należy je usunąć z zbiornika i w osobnym akwarium ściągać wyrzucany jajeczka/spermę, przy pomocy gumowego węża, trzymając go bezpośrednio nad małżem , podłączyć węgiel aktywowany jak też bardzo wydajny odpieniacz

W warunkach naturalnych, po zapłodnieniu powstaje forma larwalna, która szybko przyjmuje formę pływającej formy larwalnej. Po około tygodniu larwa posiada stopę, aby po 3-4 dniach rozpocząć życie osiadle. Małże rosną bardzo powoli. Ich wzrost jest jednak widoczny, poprzez świeże różowe przyrosty na muszli. W naturze małże są długowieczne, potrafią przeżyć w sporadycznych wypadkach nawet 200 lat !

Przegląd istniejących gatunków wykazuje znaczące różnie , tyczące kolorystyki płaszcza, wielkości, mocowania do podłoża i preferowanego sposobu odżywiania. Różnice te wynikają z miejsc ich występowania na rafie i zrozumienie tych zależności, będzie bardzo pomocne w ich utrzymaniu w akwarium. Choć właściwym jest założenie, iż wszystkie małże preferują czysta wodę i silne oświetlenie to jednak w zakresie poszczególnych gatunków te preferencje różnie się układają.

Tridacna derasa

T.derasa bez wątpienia zasłużyła na nazwę małży olbrzymiej , gdyż razem z T.gigas, osiąga największe rozmiary. Dodatkowo jest najszybciej rosnąca małża. W wczesnej fazie swojego życia te tridacny, przyczepiają się swoimi niciami bisiorowymi do żwiru dna. W późniejszej fazie życia gdy ich wielkość przekroczy 25-35 cm odrywają się od dna i pozwalają unosić się turbulencjom wody. Zwykle powoduje to przemieszczenie się na większe głębokości. W ich rozwoju fascynująca jest pewna prawidłowość. W początkowej fazie małża przyrasta bardzo mocno , od 3-6 cm na rok. Po osiągnięciu dojrzałości płciowej co zwykle jest związane z wielkością powyżej 30 cm, skorupa zaczyna przyrastać bardziej na grubość. Niezwykle atrakcyjna kolorystyka tych małży to wzory falistych linii w kombinacjach pomarańczy, żółci, czarni, błękitu i bieli. Małż ten posiada masywną i prostą w kształcie muszlę. Dorastają do 40 cm. Można je umieszczać w akwarium na dole lub w środku zabudowy. Niewskazane jest umieszczanie bezpośrednio pod oświetleniem HQI.

Tridacna crocea

Tridacna crocea jest najmniejsza z tridacn i dorasta do kilkunastu centymetrów. Posiada wyraźne, dość grube linie żłobień na muszlach, jak tez największa szczelinę bisiorowa .Jest jedną z najbardziej barwnych małży w opalizujących kolorach błękitu, żółci i pomarańczy. Na płaszczu można znaleźć jaskrawe plamy w kontrastowych barwach. Wyjątkowo światłolubny małż, naturze występuje w na szczytach rafy , gdzie występują bardzo silne turbulencje wody. Zdąża się, iż małż, jest czasowo odkryty nad linią wody. .Chroni się przed brakiem wody poprzez wnikniecie w strukturę koralowców kamiennych, tak ze wystaje tylko płaszcz. Dodatkowo silne zamkniecie połówek muszli, powoduje iż jest w nich zatrzymana niewielka ilość wody, co daje możliwość przeżycia.

Tridacna gigas

Są to dość rzadko spotykane w handlu małże. Jak sama nazwa wskazuje ich rozmiary są imponujące (gigantyczne). Długość skorupy największych osobników dochodzi do 150 cm, a ich waga może przekroczyć 220-250 kg. Tubylcy używają tych skorup jako wanienek lub koryt. Te tridacny zamieszkują głębsze i spokojniejsze rejony rafy, gdzie preferują piaszczyste porośnięte glonami obszary. Z tego powodu nie wytwarzaj nici bisiorowych. Ponieważ żyją w rejonach uboższych w światło, posiadają zdolność wychwytywania planktonu przez cale swoje życie a nie tylko w jego początkowym okresie.

Tridacna maxima

T. maxima to najbardziej rozpowszechniony na świecie małż. Występuje w Morzu Czerwonym, od wybrzeży Afryki, po rejony Polinezji. Żyje w płytkiej wodzie w górnych rejonach rafy, są to rejony o wysokim nasłonecznieniu. Podobnie jak t. Crocea, potrafi się zespolić z podłożem lecz nie wnika w niego, aż tak glęboko. Ten małż olśniewa bogactwem różnorakich kolorów, zwykle zgrupowanych gęściej niż w przypadku innych małży. Muszla jest asymetryczna i wydłużona. Pomimo nazwy, nie osiąga rozmiarów większych niż 40 cm. Często mylony z T. Crocea. Przy umieszczaniu w akwarium musimy brać pod uwagę kolor małża. Jasno opalizujące, powinny znaleźć się pod silnym oświetleniem, zaś te o brązowym oświetleniu, w lekko zacienionej strefie.

T. Squamosa

Bardzo często ten gatunek małża, jest zalecany jako najlepszy do hodowli w akwarium. Posiada płaszcz o łatwo rozpoznawalny i pięknym rysunku.

Zwykle jest brązowy z różnymi wzorami w kolorze złotym, zielonym czy błękitnym. Dorasta do 40 cm. Cecha charakterystyczna są łuski odstające w dużych odstępach. W akwariach wykazuje się wysoką odpornością na infekcje i zranienia. Małża tego najwygodniej ustawić na dnie zbiornika. Należy uważać na ich niezwykle silne zamykanie muszli, prąd wody może strącić sąsiadujące koralowce. Jakiekolwiek próby stawiania go na konstrukcjach, są problematyczne, gdyż z upodobaniem będzie on staczał się na dół zbiornika. Również wyjęty z wody potrafi zafundować intensywny prysznic, niczego nie spodziewającemu się akwaryście.

Wrogowie i choroby małży.

Nasz “bohater†jest w zasadzie zwierzęciem bezbronnym. Ma co prawda, minimalne możliwości przemieszczania się, ale poza chwilowym zamknięciem muszli, jest skazany na istniejące sąsiedztwo. Musimy zadbać, by nie było dla niego zabójcze.

Niekwestionowanym mordercą małż, jest łagodnie wyglądający Chelmon Rostratus. Ryba ta może pływać w sąsiedztwie małży całymi latami i potem bez żadnej wyraźnej przyczyny, rozszarpać kilkanaście dużych okazów w przeciągu kilku minut. Jest to czysty akt “wandalizmuâ€, gdyż ryba ta, nie posila się w ten sposób. Równie problematyczne mogą być niektóre Centropyge, Acanthurus , niektóre gatunki Escenius , mogą zakłócić spokój małża, wpływając do jego środka.

Bardzo problematyczne są kraby i krewetki. Nawet niegroźna, Lysmata amboinensis, może skutecznie zamęczyć małża, choć zdarza się to tylko w wypadku, gdy małż jest uszkodzony, a krewetka nie znajduje innego pożywienia.

Rozwój alg czy pasożytniczych ukwiałów (Aiptasia sp.) wokół małża, może być również problemem, gdyż algi mogą go niepokoić, zmuszając do zajęcia półprzymkniętej postawy, co w rezultacie może doprowadzić do jego śmierci.

Należy uważać na pracę pompek cyrkulacyjnych, tak by nie produkowały one bąbelków powietrza. Ich uwiezienie na śluzie skrzeli , może być dla niego bardzo groźne.

Ostatnią grupą potencjalnie groźnych zwierząt to robaki żerujące w nocy ( Polychaeta), mogące naruszać strukturę płaszcza. Istnieje jeszcze sporo drapieżników np. ślimaki , które są w stanie zaszkodzić zdrowiu małża.

Choroby Tridacnidae .

Blaknięcie płaszcza.

Choroby małży, choć mają różne przyczyny, prawie zawsze rozpoczynają się od zmiany koloru czy naruszenia struktury płaszcza. Najczęściej jest to centralne, miejscowe lub ogólne blaknięcie. Jest to najczęściej oznaką utraty zooksanteli. Jej utrata, może być związana z przejściowym zbyt niskim lub zbyt wysokim pH lub niewłaściwą temperaturą wody. Również zbyt długie używanie węgla aktywowanego, lub zerowe poziomy jodu mogą być przyczyną blaknięcia płaszcza. Najczęstszym jednak powodem, jest zbyt mała ilość światła, lub niewłaściwe jego spektrum.

Dziura w płaszczu.

Dość rzadka przypadłość, której podłożem, może być fizyczne zranienie, infekcja bakteryjna lub uszkodzenie zbyt bliską odległością małża do lampy HQI – odległość ta powinna być nie mniejsza niż 30 cm. Zwykle małż zasklepia dziurę i wraca do zdrowia.

Małże sporadycznie mogą wydzielać do wody duże ilości śluzu, jest to oznaka ogólnego złego samopoczucia i może odnosić się do wielu niekorzystnych parametrów w zbiorniku :pH, temp, cyrkulacji wody, oświetlenia etc.

Małż sygnalizuje kłopoty zdrowotne, stopniem rozwarcia muszli. Jeżeli dłuższy czas, pozostaje zamknięty lub wręcz odwrotnie przyjmuje pozycje “rozdziawioną “, można spodziewać się kłopotów i bardzo uważnie obserwować. Jeżeli małż przestania reagować na dotyk i nie zamyka się, należy bezwzględnie i natychmiast usunąć go z akwarium, gdyż w przypadku jego padnięcia nastąpi silne zanieczyszczenie wody.

.

Małże w akwarium.

Małże sa długowiecznymi mieszkańcami akwarium i o ile zapewnimy im właściwe warunki, długo będziemy cieszyć się ich widokiem. Kluczowym aspektem ich utrzymania jest bez wątpienia światło. Jego charakterystyka musi obejmować dwa aspekty: intensywność i zakres emisji promieniowania uv. Z racji dużych wymagań świetlnych, bez wątpienia najlepszym podstawowym źródłem światła, będą lampy metal halogen. Ich moc będzie zależna od głębokości akwarium. Z praktycznych obserwacji wiem, że oświetlenie 250 watt, przy głębokości 70 cm, było zdecydowanie za słabym oświetleniem. Małże strąciły intensywność ubarwienia i zaczynały mięć białe przebarwienia. Po wymianie oświetlenia na metal halogen 400 watt i dołożeniu światła z duża emisją pasma niebieskiego (TL03 Philips) w ciągu kilku tygodni, tridacny odzyskały wspaniale ubarwienie. Tak też można założyć iż przy niskich zbiornikach właściwym są lampy HQI 250 watt ( przy 40-50 cm), zaś przy głębszych zdecydowanie lampy 400 watt. Rzadko używane źródło HQI 1000 watt, mogłoby dąć przepiękne efekty. Zakładając iż żarniki HQI, posiadają temperaturę barwową 10 000 i więcej Kelwinow, można skorygować oświetlenie jarzeniówkami superaktynicznymi TL03. Oprócz ewidentnych korzyści w zakresie dostarczenia promieniowania UV będziemy mogli podziwiać efekt, „świecenia†się płaszczy, po wygaszeniu oświetlenia hqi. Nie można kompensować słabych źródeł oświetlenia poprzez ich niższe powieszenie nad lustrem wody. Minimalna zalecana odległość to 40 cm i nie powinno się jej zmniejszać.

Z oświetleniem wiąże się pośrednio problem odpieniania i stosowania węgla aktywowanego. Otóż zbyt słaby odpieniacz, może spowodować powstanie zagęszczenia substancji białkowych, które stworzą bardzo niepożądany „filtr†dla światła. Również zażółcenie wody ( które można usunąć stosując okresowo węgiel) obcina dopływ światła.

Pełnie koloru można docenić, gdy patrzy się na małża z pewnej wysokości, dlatego też potrzebny jest kompromis w ustaleniu wysokości jego położenia w zbiorniku. Również ustawienie małża pod kątem 45%, pozwoli na uzyskanie pięknego odblasku.

Jak każdy nowy mieszkaniec, tak samo tridacny musza przejść aklimatyzacje, do nowych warunków świetlnych w akwarium. Dotyczy to zwłaszcza osobników o mało intensywnych barwach i równomiernym brązowo-brunatnym odcieniu. Oznacza to iż osobnik został pobrany z większych głębokości. Praktycznym pomysłem jest posiadanie nawisu skalnego, który zacieniuje część akwarium i tam umieszczanie takich osobników, stopniowo, gdy kolory płaszcza osiągną większy kontrast, można wysuwać go bardziej na światło. Jednak gdy osobnik zacznie blednąc i tracić nasycenie kolorem, należy uznać iż posiada zbyt dużo światła i należy przemieścić go niżej. Są to oczywiście procesy obliczone na tygodnie, a nie na godziny czy dni.

Należy pamiętać iż małże są niezwykle wrażliwe na wachniecia parametrów wody. Gwałtowne jej wysłodzenie ( zmniejszenie gęstości) może pobudzić do rozmnażania , co może skończyć się totalną katastrofa. Również wachniecia pH , czy temperatury są wysoce niewskazane.

Istnieje również niebezpieczeństwo uduszenia filtrującego zwierzęcia. Dlatego tzw. odmulania trzeba przeprowadzac bardzo ostrożnie. W literaturze spotkałem się z zaleceniem wyjmowania, przed odmulaniem małża z akwarium, ale jest to wysoce trudne i niebezpieczne. Lepszym rozwiązaniem wydaje się zastosowania filtracji „berlińskiejâ€, gdzie najczęściej podłoża nie ma wcale, lub jest bardzo go niewiele, a odmulanie odbywa się dość często.

Żródła:

D.Knop The Giants Clams

D.Knop Corallen

The Modern Coral Reef Akwariums

N.Dankin “Akwarium Morskieâ€

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super , Kostia oby więcej takich postów:good:, pewnie nie tylko ja bym sobie tego życzył:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie tematy ? ma cos na temat wegla, chorob wirusowych, ukwiały, plenum i inne . O może wrzuce cos o plenum, to dośc stara historia..ale ciekawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Muniek

moze cos o weglu osobicie nie stosuje kiedys uzylem przez tydzien i spsy zaczely tracic tkanke przypuszczam ze wybral z wody jakis mikroelement Tylko co to nie wiem???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak w paru słowach o węglu, autorem tekstu jest Thiel.

Jak używać węgiel aktywowany

Najczęściej występujące pytania dotyczące węgla aktywowanego ( AC ) :

- czy użycie węgla aktywnego jest rzeczywiście konieczne - jeśli tak to jaki typ jest najlepszy w użyciu ( granulat , kulki etc . ),

- jak dużo węgla aktywnego powinniśmy użyć na dany litraż wody, lub inaczej odmierzać jego ilość ,

- jak zmiany spowodowane przez AC wpłyną stresująco na system i zachowanie mieszkańców ( ryb i innych zwierząt ) akw.,

- czy potrafi usunąć żółknięcie wody ,

- jak często węgiel aktywny powinien być wymieniany i czy powinna to być wymiana całkowita,

- czy potrafi zapobiec żółknięciu wody ,

- jak odróżnić dobry węgiel od tego gorszej jakości i od tego zupełnie złego ,

- jaka jest prawda o wypłukiwaniu fosforanów ,

- czy każdy węgiel jest taki sam czy też są między nimi jakieś różnice ,

Istnieją różne rodzaje węgla aktywowanego :

+ lignit

+ bitumiczny

+ z kości

+ roślinny ( zwany muszlą orzecha kokosowego )

+ i inne ...

Węgiel aktywowany w różnych formach jest używany przez dekady zarówno w akwariach słodkowodnych jak i słonowodnych . Jego użycie odgrywa wielką rolę w akwariach rafowych z powodu dużej kumulacji i generowania zanieczyszczeń w tych zbiornikach .

Moim osobistym zdaniem jest różnica między zbiornikami słonowodnymi i słodkowodnymi w zachodzących tam procesach chemicznych i filtracja też musi być odmienna .Nie będę tu dysputował ani próbował analizować czy ówczesny odpieniacz białek usuwa czy powinien usuwać duże ilości niepożądanego materiału , który jest znany większości hobbystów .

Odpieniacz białek , separator frakcyjny są teraz w szerokim użyciu i ich skuteczność znacznie się polepszyła uwzględniając większy stopień oczyszczania wody na wszelki wypadek . Chcąc mieć pewność sukcesu ,odpieniacz wchodzi do pracy z wielką wydajnością ( jaki typ ma być użyty, jak duży , i jakie ustawienie go będzie najefektywniejsze to są najważniejsze zagadnienia dotyczące hobbystów ) . Musimy mieć pewność iż odpieniacz kiedykolwiek użyty jest wystarczająco duży i silny , i może obsłużyć system bez kłopotów .

Byłoby wskazane aby zakupić odpieniacz większy niż zalecany do systemu filtracyjnego.

Ta zdolność do wytrącania piany zapewni nam iż praca którą ma wykonać odpieniacz będzie wykonana .

Niektóre z form węgla aktywowanego :

+ G.A.C. -granulowany węgiel aktywowany ,

+ łupinki różnej średnicy i/ lub długości ,

+ pręciki różnej długości ,

+ kulki różnych rozmiarów ,

+ proszek (wielkość proszków jest różna ) ,

+ węgiel aktywowany mieszany z żywicą ,

+ mieszany z ziemią okrzemkową ,

+ i jeszcze kilka innych ...

Niepewne dane o sumie zanieczyszczeń generowanych w słonowodnych akwariach i rafowych zbiornikach oraz niekontrolowane użycie odpieniaczy białkowych są głównymi przyczynami użycia węgla aktywowanego - tak myślę i wytłumaczę dlaczego :

+ Jakkolwiek odpieniacz usuwa wielkie ilości zanieczyszczeń , nie usunie on wszystkich niepożądanych związków złożonych i nie wytrąci toksyn wydzielanych przez ryby , bezkręgowce , algi ,skorupiaki ,mięczaki i inne zwierzęta obecne w akwarium ,

+ Odpieniacz nie może działać zawsze na optymalnym poziomie , jeśli nie są ostrożnie pilnowane i odpowiednio podłączone mogą nie spełniać optymalnych założeń ,

+ Użyty odpieniacz może być zbyt mały do bio-odciążenia akwarium. Na początku może być bardzo efektywny , ale przy dodawaniu nowych zwierząt jego wielkość i siła mogą być niewystarczające. Tak zdarza się bardzo często, gdyż wielu hobbystów na początku optymalizuje swój osprzęt nie biorąc pod uwagę dodawanych z czasem zwierząt .

Po dłuższym czasie odpieniacz nie może odciążyć zbiornika. Takie położenie niezmiennie prowadzi do pogorszenia się jakości parametrów wody .Kiedy wzrasta ilość rozłożonej organiki pojawiają się czerwone algi i należy twardo rozpocząć kontrolowaną podmianę wody i zastosować węgiel aktywowany .

+ Pewne załamania materii organicznej są usuwane przez węgiel aktywowany o wiele skuteczniej niż przez odpieniacz ,

+ Pewne zanieczyszczenia nie mogą być oczyszczone za pomocą odpieniacza, tylko przy użyciu G.A.C. lub innej formy węgla aktywowanego ,

+ Pestycydy, etc. są usuwane przez G.A.C. i nie mogą być usuwane przez odpieniacz białkowy .Definitywne badanie tego nie potwierdzają lecz doświadczenie udowadnia co innego.

+ Lotne zanieczyszczenia wykazują wielką podatność na usunięcie przez A.C. niż przez odpieniacz białkowy ,

+ Żółknięcia wody możemy uniknąć przez zastosowanie AC ( jest to ważny jeśli nie najważniejszy czynnik w mojej opinii ) ,

+ Smoła i nikotyna - dla tych z nas dla , których nikotyna jest wyzwaniem ( tak jak dla mnie ) - usuwana jest przez AC. Niejasne jest czy odpieniacz usuwa te związki złożone .

Jak można ocenić jest dużo przyczyn i usprawiedliwień użycia węgla aktywowanego w połączeniu z odpieniaczem białek . W jakich ilościach powinien być wprowadzany ,na czas określony czy też na stałe , jest często tematem debatowym .

Kiedyś odpieniacze białkowe były o wiele mniej skuteczne niż obecnie i w związku z tym używano często węgla aktywowanego. Jego użycie nie jest konieczne w akwarium rafowym - może on wytrącać pewne zbawienne elementy jak np. jod i powodować zaczątki choroby lini bocznej (line disease) . Wciąż nie istnieje consensus jakie ilości węgla powinny być używane.

Jednak nowe trendy przesuwają się z dużych ilości węgla non- stop , do używania go w małych ilościach z przerwami .Tak też właśnie uważam i zalecam .

Ilości dodawanego do zbiornika węgla aktywowanego

RAFA :

- 3 Łyżki stołowe na 50 galonów aktualnej wody ,

- dozowanie raz na tydzień przez 12 godzin ,

- wyciągam węgiel na płaską tackę pozwalając mu schnąć ,

- tydzień później używam go ponownie przez 12 godzin ,

- zmieniam węgiel gdy wynik test jest negatywny ,

- dodaję zawsze 5 ppm Witaminy C .,

- dodaję Vital Gold codziennie ,

- inne suplementy dodawane są do rafy według wymagań ,

- iod i LUGOLS(?) są dodawane oczywiście ,

TYLKO RYBIE AKWARIUM :

- 3 stołowe łyżki na 50 galonów wody ,

dwa razy w tygodniu przez 18 godzin ,

- reszta jak powyżej ,

Do sprawdzenia pracy węgla używamy żółtego testu węglowego ( marki TAT -tylko produkt tej firmy znam ) .Jest to kawałek akrylu mającego na sobie żółte znaki .. Jeśli po zanurzeniu go w akwarium z odległości 18 cali widzimy je ,oznacz to iż węgiel nadal pracuje.

Gdy ich nie widzimy to węgiel należy wymienić. Przyczyną tego jest iż ze wzrostem żółknięcia wody , coraz mniej są widoczne żółte znaki na płytce. To jest jedyny jaki znam sposób testowania węgla aktywowanego. Istnieją też inne metody testowania lecz są one trudniejsze i o wiele droższe .Test węglanowy na żółknięcie jest wielokrotnego użycia i nie jest drogi .

Używanie dużej ilości świeżego węgla , jednorazowo, zmienia chemię wody bardzo szybko - z mojego doświadczenia szybkie uszczuplenie ilości tlenu mogą spowodować szczególnie lepsze rodzaje węgla . Szybkie zmiany w chemii wody prowadzą do stresu zwierząt a stres prowadzi do chorób jak opisują to moje książki i artykuły .Niekiedy węgiel aktywowany może zawierać trujące związki , więc przed użyciem trzeba go wymoczyć w letniej wodzie przez około 20 minut - to przygotuje go do użycia w akwarium .

Nie dodajemy nigdy dużych ilości węgla na raz - stosuj się do dawek podanych powyżej, a zapewnisz mały nacisk na chemię wody .

Czy powinniśmy umieszczać węgiel w zbiornik , czy też w bezpośrednim przepływie wody ?

Wielu autorów ma różne zdanie na ten temat i różne są do tego podejścia .

Czy węgiel usuwa duże ilości pożądanych pierwiastków śladowych ?

Tak jest na pewno i każdy powinien temu przeciwdziałać podając pełen zestaw suplementów .

Czy to prawda , że węgiel płucze "jakieś" fosforany ?

Tak .Jest to naturalne .Każdy węgiel usuwa też jod i jego formy .Każdy węgiel będzie dodawał pewne ilości PO4 do zbiornika . Lepsze marki węgla "puszczają" do zbiornika tak małe ilości fosforanów iż ich suma zbliżona jest do zalecanego stężenia tj. 0,03 ppm.

Nie ma węgla, który nie " płucze" pewnych ilości fosforanów do akwarium .Węgle dobrej marki będą wydzielać bardzo małe ilości PO4.Możemy to sprawdzić w następujący sposób :

-w jednym galonie wody zamaczamy węgiel aktywowany na 30 -40 minut .Po tym czasie robimy test na PO 4 - test wykaże pewną ilość PO4. Gdy wynik będzie oscylował w granicach 0,01 -0,02 mamy węgieł bardzo dobrej jakości .Jednak jeśli twój AC wydziela 0,04 ppm w jednym galonie jednorazowo, to ilość tą należy podzielić przez pojemność zbiornika .Są to ilości znikome .

Jak odróżnić węgiel dobrej jakości od gorszego węgla ?

Zazwyczaj węgiel aktywowany dobrej jakości, z dobrą porowatością jest zwykle matowy i nie ma w ogóle lśniących obszarów, jak węgle gorszej jakości .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy z punktu widzenia systematyki małże i przydacznie to to samo ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W rzekach tez sa malze a przydaczniami nie są ,wiec to chyba nie to samo,ale napewno przydacznie naleza do malży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, troszkę inaczej. Przydacznie to rodzaj, zaś małże to gromada. Czyli każda przydacznia jest małżą, ale nie każda małża jest przydacznia :spiteful:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakie tematy ? ma cos na temat wegla, chorob wirusowych, ukwiały, plenum i inne . O może wrzuce cos o plenum, to dośc stara historia..ale ciekawa.

Maćku - pisałeś w którymś poście odnośnie walki z cyjano witaminą C możesz coś wiecej napisać.

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×