Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 19 Sierpień 2019 W moim akwarium mam zerowy poziom fosforanów, mierzone przez testy kropelkowe Salifert i specjalnie kupiony fotometr. Na fotometrze mam poziom 0.00. Próbowałem podbić poziom fosforanów poprzez naturalne metody takie jak niepłukane mrożonki. Niestety te zabiegi nie dały kompletnie nic. W końcu kupiłem preparat ATI nutrition p zawierający fosforany, zacząłem dozowanie odrobinę więcej niż wynika to z kalkulatora producenta. Efekt tych zabiegów jest następujący, poziom fosforanów zaczyna być wykrywany ale jedynie przez krótki czas po podaniu preparatu, po dwóch godzinach po podaniu, no może trzech poziom znowu wynosi 0.00. Czy ktoś jest w stanie wyjaśnić mi ten ewenement. Reagenty były sprawdzane, urządzenie tak samo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Sierpień 2019 Czy masz w akwarium jakiś absorber fosforanów? Jaką metodą prowadzisz zbiornik? Napisz coś więcej o akwarium? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Sierpień 2019 Nie mam absorbera fosforanów bo i tak bez niego mam zerowy poziom, stosuję tylko purigen który nie działa na fosforany. Co do prowadzenia zbiornika to dozuję jedynie ATI essentials pro i od jakiegoś czasu ATI nutrition P. Parametry w akwarium dzięki suplementacji mam dobre i stabilne. Martwi mnie jedynie bardzo zachwiany stosunek azotanów do fosforanów który jak podejrzewam jest przyczyną plag które nawiedzają moje akwarium. Samo akwarium to 250l zbiornik wraz z 95l sumpem, obsada zróżnicowana od montipory talerzowej po xenię pulsującą Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Sierpień 2019 A jaki masz poziom no3? Stosujesz jakieś bakterie? Vsv? Masz Dino, cyjano? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Sierpień 2019 (edytowane) Poziom no3 mam góra 2, bakterie jakie stosuje to bacto reef balls, takie rozpuszczalne kulki. No właśnie powodem mojej walki jest to że ciągle nawiedzają mnie jakieś plagi, jak skończę z dino to za jakiś czas nawiedza mnie cyjano. Podejrzewam a raczej wiem ze 100% pewnością że powodem plag jest zachwiany stosunek fosforanów do azotanów . Byłoby dobrze gdyby udało mi się ustawić fosforany na poziomie 0.20, inaczej walka z plagami nie ma sensu. I vsv nie stosuję Edytowane 20 Sierpień 2019 przez Daro73 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Sierpień 2019 Ja przy Dino i cyjano zawsze miałem fosforany na b niskim poziomie . Jak wygrałem z plagami to fosforany zaczęły rosnąć. Ja użyłem mycosydol z colombo. Tylko jest z nim problem .korale dostają w kość Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 20 Sierpień 2019 Całkiem niedawno stosowałem mycosydol do walki z plagą. Mogę powiedzieć że wygrałem połowicznie bo plagi wcześnie czy później i tak wrócą a poziom po4 jest niski Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 1 Wrzesień 2019 Z plagami trzeba się pilnować i szukać przyczyny skąd się wzięły. Ja przed plagami przestałem stosować jakie kolwiek bakterie. I zrobiło się miejsce dla plag Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 6 Wrzesień 2019 Fosforany powinny być poniżej 0.1 dla SPS najlepiej 0.00 masz dobre fosforany szukaj przyczyny gdzie indziej. Prawdopodobnie masz zbyt dużo węgla organicznego w wodzie który jest pożywką dla plag. Ja też tak miałem, NO3 na poziomie prawie nie wykrywalnym i PO4 0.00 i naprzemiennie dino i cjano .... shit.... Problem się skończył jak kiedyś stanął reaktor biopellet i zagnił. Musiałem go wyciągnąć a peletki wywalić do kosza. W ciągu kilku dni plagi zniknęły wtedy zrozumiałem że biopelety produkowały za dużo pożywki bakteryjnej w stosunku do potrzeb koloni bakterii w akwarium. Nadwyżki zasilały "plagi" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 6 Wrzesień 2019 Ja z pelletami miałem odwrotny problem. Jak się kręciły to wszytko było ok. A jak filtr się zablokował to bakterie nie miały pożywki i pojawiły się plagi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 6 Wrzesień 2019 Fosforany udało mi się ustabilizować na poziomie 0.04-0.05, ale plagi mam dokładnie tak samo, naprzemiennie dino i cjano. Tyle że nie stosuje biopelletek. Stosowałem je dawno temu i to przez krótki czas. Zaprzestałem ich stosowania bo się nie rozpuszczały. Od jakiegoś czasu stosuję bakterie bacto reef balls postaci kulek które powinny się rozpuszczać pod wpływem wody morskiej, U mnie także się nie rozpuszczają, podejrzewam że pożywki bakteryjnej nie mam raczej za dużo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pante 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 6 Wrzesień 2019 (edytowane) Wprowadź do akwarium jak najwięcej życia ale nie ryb ....tylko korali i ukwiałów czyli potencjalnych reducentów wszelkich biogenów. Wyższe formy życia w końcu zdominują niższe. Jeżeli chodzi o chemie wody to dobrze jest najpierw zastanowić się jak jest w naturze. Jeżeli woziłbyś próbkę wody znad rafy koralowej to nie znajdziesz tam NO3 czy PO4 jest to środowisko zdecydowanie UNLS ale z drugiej strony bogate w pokarm naturalny ... plankton. W akwarium musisz to poniekąd naśladować. Biogeny powinny zmierzać do 0 a z drugiej strony trzeba zadbać o pokarm dla korali czyli odpowiednio karmić. Jest jedno ale ...akwarium to nie morze wiec jeżeli nie masz super automatyki to musisz trzymać buforowość wody na wysokim poziomie czyli KH zbliżone do 8,0. No chyba że masz super hiper komputery to możesz mieć KH 6 a nawet 5 tyle że jedziesz wtedy bez hamulca chemicznego, cokolwiek zostanie dodane do wody może drastycznie zmienić jej odczyn pH . Jeden z największych autorytetów w Polsce jeżeli chodzi o hodowlę SPS Pan Tryc KH trzyma 8,0 ... plagi to zazwyczaj nadmiar "czegoś" w akwarium ... zauważ że jeżeli zalał byś akwa czystym RO nigdy nie powstanie tam żadna plaga. Szukaj tego czego masz za dużo ... Sprawdź sylikaty i swoje RO, żaden filtr nie jest doskonały a normy wody wodociągowe znacznie odbiegają od naszych potrzeb w akwa // I najważniejsza zasada na koniec ... stabilność ... nawet jeżeli idziesz z parszywych parametrów do dobrych to rób to powoli. Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł.... morska flora i fauna nie lubi gwałtownych zmian. stability per success ... SPS Edytowane 6 Wrzesień 2019 przez Pante Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 7 Wrzesień 2019 7 godzin temu, Pante napisał: najważniejsza zasada na koniec ... stabilność ... nawet jeżeli idziesz z parszywych parametrów do dobrych to rób to powoli. Pośpiech jest wskazany tylko przy łapaniu pcheł.... morska flora i fauna nie lubi gwałtownych zmian. stability per success ... SPS To jest całe sedno sprawy . Stabilność. Jak się parametry rozjadą z jakichś przyczyn( przelanie ro , brak prądu oto) To korale często dadzą znać o tym w późniejszym czasie. Trzeba robić wszystko powoli. Bez gwałtownych zmian Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 7 Wrzesień 2019 Kilka słów wyjaśnienia, parametry mam dość stabilne bo codziennie dozuję ATi essentials Pro. Co jakiś czas robię pomiary i kh utrzymuję na poziomie 8, chociaż ostatnio zauważyłem lekki spadek kh pomimo dozowania, wapń 440, magnez 1500 zapewne podbity przez ATI, krzemiany sprawdzam co jakiś czas testem Saliferta, wkłady i żywicę sprawdzam i wymieniam regularnie, wodę mam z własnego ujęcia, na wyjściu z filtra mam 000-001. Właśnie nie wiem czego może być za dużo, prowadzenie akwarium morskiego nauczyło mnie cierpliwości, wszelkie zmiany staram się wprowadzać bardzo powoli. Do tej pory nie robiłem testu icp, może warto go zrobić by sprawdzić więcej parametrów ???? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karol86 18 Zgłoś odpowiedź Napisano 7 Wrzesień 2019 Test warto zrobić. Napewno nie zaszkodzi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AniaWol 14 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Wrzesień 2019 (edytowane) A może tak od początku:)...ile czasu ma zbiornik? Innymi słowy, kiedy założyłeś akwarium lub zrobiłeś restart? Jakie masz życie w zbiorniku (koralowce), ile ryb, ile żywej lub suchej skały? Jaki odpieniacz? Najlepiej wrzuć fotkę swojego zbiornika. Edytowane 8 Wrzesień 2019 przez AniaWol Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 8 Wrzesień 2019 Od początku, będzie trochę ciężko bo część życia mam przeniesione z mniejszych zbiorników z którymi zaczynałem przygodę z akwarystyką morską. Mogę przyjąć że najstarsze koralowce miękkie mam około 4 lat. Potem powiększałem zbiornik, dokładałem życie aż do docelowego 250l plus prawie 100l sump. Co do obsady to z ryb para błazenków,mandaryn, salarias i ostatnio dokupiony brzydal. Koralowce obsada mieszana od Capnelli, xenia,po montiporę talerzową,seratopora itp. Startowałem na żywej skale, skały nie wiem ile jest wagowo ale wizualnie dość dużo, odpieniacz DIY który kupiłem nieskończony i który miał pracować w zbiorniku 500l Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach