Omega 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Maj 2018 (edytowane) Witam mam pytanie odnośnie ro+di wode w krainie mam na poziomie 330 tds wode po odmowie na poziomie 004 tds po żywicy oczywiście 000 tds moje pytanie brzmi następująco czy jest sens dawać Di po osmozie??? i z Ciekawości zmierzyłem wodę demineralizowana z Tesco wyszło 009 tds Edytowane 22 Maj 2018 przez Omega Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lebcio 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Maj 2018 Moim zadaniem TAK. Ale niektórzy leją wodę do 004. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Omega 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Maj 2018 Znaczy i tak mam filtry di i jeszcze 4 litry żywicy Mb400 to i tak puli co będę dawać. Troszkę mnie zszokowało ze woda z Tesco ma tds 009 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lebcio 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 22 Maj 2018 Tak zostaw, jak Ci się skończy (pewnie długo, długo) to wymienisz. Twoja woda jak postoi trochę w jakimś pojemniku to też kilka ppm zyska. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
naFiji 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 24 Maj 2018 W procesie przygotowania wody do akwarium morskiego chodzi o to, żeby była ona jak najczystsza, najlepiej 0 ppm. Prefiltry i membrana osmotyczna nie zawsze są do tego wystarczające dlatego stosowanie żywicy jonowymiennej ma sens. To, że dzisiaj woda po RO ma 004, nie oznacza, że jutro czy za tydzień będzie trzymać te parametry. Inna sprawa to jakość samego miernika TDS, te najpopularniejsze wśród akwarystów są mocno niedokładne i nie przyjmowałbym wyników takiego pomiaru za pewnik. Urządzenie to bardziej ma służyć do określenia stanu zużycia membrany RO niż badania jakości wody. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ben_sage 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Listopad 2018 (edytowane) Moim zdaniem różnica jest tak mała że nie jest to potrzebne. Ja akurat używam chodź parametry mam już gorsze od 004. Zaletą Di jest to że jeśli dasz gorszy filtr ro lub już będzie mocno zajechany to po di wyciągniesz całkiem niezłą wodę. Można ale nie trzeba. Zawsze wiadomo ,że jak czyściejsza to lepsza ale jeśli ktoś widzi różnice w akwarium po 010 i po 000 to mi kaktus wyrośnie. Edytowane 18 Listopad 2018 przez Ben_sage Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawlick 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 18 Listopad 2018 Membrana RO stopniowo się zużywa i przepuszcza coraz więcej zanieczyszczeń, dziś woda na wyjściu może mieć 004 ppm, po miesiącu 030 ppm, z czasem jeszcze więcej i tutaj istotną zaletą filtra DI jest to, że dodatkowo "szlifuje" wodę i pracuje w pewnym sensie jak bufor dając na wyjściu wodę z zawartością zbliżoną do 0 ppm. Taki jest według mnie podstawowy sens stosowania tego rodzaju filtrów, natomiast podobnie jak Ben_sage myślę, że dla środowiska w akwarium nie ma znaczenia, czy woda z dolewki ma 0 ppm, czy kilkanaście ppm, to nie apteka, czy tam laboratorium . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach