Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Listopad 2017 Poszukuję obsady która zajmie się przetrzebieniem makroglonów w 250l zbiorniku. Do tej pory robię regularną przycinkę ale są miejsca do których trudno mi się dostać . W chwili obecnej w akwarium pływa para błazenków. Jako że akwarium mam raczej skromne mimo że marzy mi się dużo większe to szukam obsady która nie będzie się w tym akwarium męczyć. Większość ryb które znalazłem wymaga dużo większego zbiornika Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawlick 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Listopad 2017 Z jakim gatunkiem glonów trzeba walczyć? Niestety większość zjadaczy zieleniny wśród pokolcowatych potrzebuje większego niż 250 litrowe akwarium do życia. W Twoim przypadku mógłbyś spróbować z Escenius stigmatura albo ślimakami Trochus sp. ale z tymi zwierzakami to loteria. Z przeczytanych relacji wynika, że w jednym akwarium wyjadają zieleninę, a w innym nie chcą tknąć. Jest jeszcze Elysia crispata, ale trudno dostępny w handlu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Listopad 2017 (edytowane) Chodzi mi o walkę z krasnorostami i caulerpa w postaci takich kuleczek przypominających winogrono. No właśnie z tym jest problem że szukałem i większość potrzebuje dużo większej przestrzeni niż mój 250l zbiornik. Trochusy mam, żadnego nie widziałem aby zabrał się do roboty. Właśnie czytałem że wspomniany Escenius stigmatura radzi sobie z także z glonami, zaryzykuję, może coś pomoże . A czy istnieje jakaś inna metoda aby ograniczyć populację glonów. może jest coś czego nie lubią ??? Edytowane 27 Listopad 2017 przez Daro73 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawlick 1 Zgłoś odpowiedź Napisano 27 Listopad 2017 Caulerpa racemosa? Inne metody istnieją, trzeba glonom zabrać pokarm. Robiłeś testy na NO3 i PO4? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Listopad 2017 Dokładnie jest to ten glon Caulerpa racemosa. Testy na NO3 robiłem, są na poziomie praktycznie niewykrywalnym, testów na PO4 nie robiłem bo za bardzo nie mam czym, zresztą z tego co wiem to testy PO4 są niedokładne. W swoim akwarium dodaje bakterie Bacto Reef Balls w postaci takich rozpuszczalnych w wodzie kuleczek tak by bakterie odbierały pokarm glonom, robię to po to aby nie dopuścić do rozwoju niższych glonów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
naFiji 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Listopad 2017 Będzie to trudna walka . To dość ekspansywny glon i jeśli nie ma w akwarium naturalnych wrogów, a dodatkowo ma się czym żywić to będzie go stopniowo zarastał. Pozostaje Ci ręczne usuwanie i szlifowanie parametrów. Jeśli masz możliwość wyciągnięcia niektórych porośniętych nim skał to tak zrób i oczyść je dokładnie. Jak długo działa to akwarium? Jakich testów NO3 używasz? Typowe pudełkowe testy na PO4 są bardzo nieprecyzyjne, właściwie pozwalają jedynie oznaczyć obecność fosforanów w wodzie. Najlepiej gdybyś miał w pobliżu kogoś z testerem hanna lub równie dokładnym sprzętem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 28 Listopad 2017 Tak właśnie robię że wyciągam kawałki skały i ręcznie usuwam to co tylko mogę. Akwarium działa około 3 lat z tym że docelowe akwarium zasiedlane było stopniowo. Zaczynałem od 60l zbiornika z którego przenosiłem skałki do docelowego Używam testów Salifert, myślałem o zakupie adsorbera PO4 ale przy zerowym poziomie NO3 nie ma to za bardzo sensu . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Flipper 3 Zgłoś odpowiedź Napisano 29 Listopad 2017 Jeśli Salifert to zrobienie innych testów raczej nic nowego nie wniesie, to dobrej jakości testery. Spróbowałbym jeszcze z Purigenem albo podobnym absorbentem, walczyć głodem z zieleniną. Inaczej pozostaje Ci albo usuwanie ręcznie albo przeprowadzka do większego baniaka i zakup borsuka . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daro73 0 Zgłoś odpowiedź Napisano 15 Grudzień 2017 Dziś a w zasadzie wczoraj kupiłem miernik do pomiaru PO4, zrobiłem dwa testy na próbę. Pomiar wyszedł mi 0.02. Przy okazji zakupu miernika dowiedziałem się że przyczyną kłopotów może być zbyt duża ilość białego światła. Lampę mam Maxspecta Razora, 160W. Być może trzeba będzie zmniejszyć białe światło. Problemu z NO3 oraz PO4 nie mam a globy jak rosły tak rosną dalej Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach