Octopus

Jest ryzyko, jest zabawa.

Cześć, szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Co to jest? I nie o rybkę chodzi.

Dzięki

Ja jak co roku sycylia. Ustica, z scoglio del medico na czele. Capo Sant’Andrea jak ktoś lubi ( dla mnie kosmos) posidonie, a wśród niej koniki morskie.

Cześć wszystkim. Zakladam akwarium morskie. Będzie to baniak okolo 300 litrowy z żywą skałą i żywym piaskiem. Docelowo obsadzę go koralowcami różnej masci, miekkie pierwsze, w miarę dojrzewania dodam lps-y. Marzy mi się ukwiał, ale najpiękniejsze marzenia, to te , ktore się nie spełnieniają ponoć... Parę rybek pewnie wrzucę, ale to daleka przyszłość. Planowany start w lipcu, do tego czasu kompletuję wiedzę, taki plan. Akwarium nie miałem nigdy , żadnego. Więc musze dużo czytać na dzień dobry. Akwarium z kominem wewnetrznym, sump pod baniakiem. Jesli chodzi o sprzęt, to tu informacji jest od groma, dam radę , jedno pytanie tam tylko sie wykluło, na koniec zapytam. Mieszkam za granicą, będę w Polsce przez miesiąc w czerwcu i chcę zrobić zakupy, bo taniej. Jesli chodzi o chemię i biologie, tą na starcie i tą w zbiorniku dojrzałym informacji w necie jest pierdylion również, ale są one bardzo chaotycznie porozrzucane. Szukam pomocnej dłoni, ktora napisze mi listę, kompletną, profesjonalną listę jakich testerów potrzebuję , ktore są szczególnie ważne na starcie, ktore są niezbedne później. Jakie bakterie na start, jakie neutralizatory chemiczne mieć przy sobie w razie ,,w,,. Jakie lekarstwa na plagi mieć pod reką. Druga kwestia, chciałbym założyć profesjonalną filtrację biologiczną w komorze sumpa. Co polecacie? W miarę upływu czasu chciałbym załozyc dozowniki suplementacyjne. Kiedy z nimi startować najlepiej? Oczywiscie w lipcu wkladam skałę, sypię piach, zalewam i czekam. Zobaczę czym mnie natura w akwarium obdarzy. Nigdzie mi się nie spieszy, chcę wszystko zrobić perfekt. Z gory dziękuję za wszelkie porady. Odkryłem pasję, która zmienia życie i myślenie o nim. Na koniec podzielę się spostrzeżeniem. Urzeklo mnie życie na rafie morskiej. Żeby odtworzyć tą miniaturkę w domu, ze wszystkimi parametrami morskimi, prawidłowym ekosystem i współzależnościami potrzeby jest kawał wiedzy, i ogrom pracy. Tak sobie pomyslalem, chłopie zadbaj też o siebie, pomyśl o swoim organizmie, chemi w nim, procesach. Mądre Hobby zmienia ludzi na lepsze. Pozdrawiam

X 7 wyszło i to lekko. Na całą Irlandię ( 5 mln ludzi) są tylko dwa sklepy z akwarystyką morską!!! I prawie nic w nich nie ma!?! Dla porownania sąsiad obok ma ich ponad 50! Niezłe pole dla potencjalnych inwestorów. Na wszelkich forach internetowych znalazlem trzech wikingów, ktorzy się tym pałają profesjonalnie i sprzedają korale, nomen omen jeden w wiosce obok. Jest paru amatorów również, nie powiem. Czyli pozostają zakupy przez internet, co za tym idzie postanowiłem, że pójdę po najprostszej lini oporu i kupię all in one. Jedna przesyłka z podstawowym sprzętem. Red sea wygląda najbardziej estetycznie wg mnie. https://erybka.pl/product-pol-17476-Red-Sea-Max-S-400-LED-Czarny.html Ktoś zna ten sprzęt i poleca? A może nie poleca? A może ktoś powie zrób inaczej, nie siedzę na pieniądzach, ale też nie chcę oszczędzać w tej dziedzinie, bo słyszałem ,ze nie warto. Kupić raz i mieć spokój na lata. Miałem robić domek w ogrodzie w tym roku, zrobię akwarium w salonie , howgh!

Nie powiem. Powiem tylko, ze muszę być śliski jak węgorz teraz. w skrócie to tak było: Ja: kupimy jakiegoś zwierza? Ona: może rybki, mój brat miał Ja: Super! Ja : ( następnego dnia) ok, to ten akwarium morskie z niebieskimi koralowcami, jak twoje oczy... Ona: Ooo, świetnie, drogie to? Ja: poszperam. Ja : ( dzisiaj rano) to ten, mniej więcej..... Ona : chyba cię poj....ło.

Dobrze, powiem żonie , żeby nie liczyła kosztów, bo to dopiero start

No. Przedstawiłem żonie startowe koszty ,,naszego ''nowego hobby i będziemy mieli ciche dni sądząc po jej fizjonomii... Nie sądziłem, że aż tyle wyjdzie... Drogie hobby, a jeszcze zwierzątek nie policzyłem . Jest ktoś z Was może z Irlandii?

Bardzo dziekuję. Bez sarkazmu, cenię Twoje zdanie. Poniekąd, jeden z Twoich wątków zainspirował mnie do eksperymentu na start. Droooogi eksperyment, ale ciekawy?

Dzięki

Osmodeuszu. Opisałeś kiedyś metodę Lasse Forsberga. Stosowałeś ją w praktyce?

Papierowa jak najbardziej. Na gotowo nie.

Wielkie dzięki Ariel. Żywicę podłącza się rownolegle do osmozy?

Dziękuję. Umówmy się, że cen się nie boję. Zostawmy sprzęt, prosiłbym o odpowiedzi dotyczące mojego pierwszego postu. Z góry dzieki. Dzięki Bart, tak zrobię

I tu się zaczyna magia tego swiata :). Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi ( wielkie dzieki za nią) musiałem sobie tłumaczyc parę terminow. Nie wstydzę sie tego, czasami jak czytam fora, wydaje mi sie że w innym świecie jestem i tak mało w nim rozumiem. Ale wszystko z czasem. Jestem otwarty na kazde wskazówki sprzetowe. Odpieniacz bedzie plus biologia na pewno. Bardzo mi zależy na wskazowkach jakie testery, bekterie, jak wyżej. Pozdrawiam i dzieki z góry A o lekarstwach i chemi myślę na zapas, robię zakupy jednorazowo, wolę mieć niż nie.