ignisdei

Przyjąłem je już bez tkanki . W takiej formie jak widzisz strzeliły tylko polipami, te dwie główki Mam nadzieję, że się zregeneruje... dzięki!

Ostatnimi czasy, pod koniec czerwca Kupiłem trochę korali, facet likwidował akwarium, ponieważ nie dał rady sprostać temperaturom. Wziąłem wszystkie korale te które się dobrze czuły i te praktycznie w agonii. Gościu prawie ugotował akwarium, bo miał temperaturę powyżej 30 i to przez dłuższy czas. Trafiła mi się też Eufilia, w totalnej agtonii nie wypuszczał polipów. Miała tkankę w pięciu główkach. Po tygodniu w moim zbiorniku zauważyłem, że tkanka zaczyna zanikać w jednej z główek co parę dni widziałem jak znikają w mgnieniu oka , postanowiłem zrobić racjonalny cięcie i oderwałem 2 główki, które miały jeszcze na oko zdrową tkankę, przypiąłem gumką do jakiegoś szkieletu . Jakie było moje zdziwienie, gdy pojedyncze, niezależnie rosnące główki nagle wystrzeliły polipami, do tego nie przypominały nic ze starej, dogorywającej matni. Nasuwają się dwie możliwości: -pierwsza, że coś było w koralu co infekowało poszczególne główki od środka, - druga, że koral, jako całość, dawał jakieś impulsy do odrzucenia tkanki przez poszczególne główki, odcięcie zatrzymało ten sygnał? Jakie jest Wasze zdanie?

Już wklejam dobre zdjęcie, zrobione przed chwilą .Powiedz mi o jaką tkankę na kielichach chodz?i możesz wkleić przykładowe zdjęcie tego rodzaju euf.z tkaną?

Teraz jest spoko ok 26, ale było prawie 30. Temperature zaraz zacząłem zbijać, ale moja wina zapomniałem włączyć wentylatora wpierwszy dzień ukropu. Podmiany cotygodniowe 15%. Ca, Mg nie mierzyłem... Okleiłem jeszcze najjaśniejszą z moich lamp ledowych jasnoniebieskim filtrem, folią , może się zdarzyć tak że w związku z długimi , jasnymi nocami i jasnym pokojem dostały za dużo światła. Teraz kolorek mi się bardzo podoba. Zobaczymy jak zareagują korale. Edit: dla porównania Spójrz na inne zoa a które rosną obok...

Akwarium ok 300l, ma już z prawie 3 lata. Mam głównie SPSy i miękasy. Kilka gatunków zoa: Pandora, Sunny, Red People Eater itp... wszystkie Zoa szeroko otwarte buźki ładne kolorki, SPSy napuchnięte z przyrostem. Niestety od kiedy w czerwcu , zbyt późno włączyłem wentylator temperatura przez moje niedopatrzenie wzrosła, i porastająca znaczną część zb. Palythoa strzeliła focha, od tego czasu ani razu się nie otworzyła a jest to kilkaset polipów. Mieliście taki przypadek? Jak długo Palythoa była zamknięta? Parametry z wczoraj to NO3 5 , Po4 poniżej 0,1, Kh8 PH 7.5 Zasolenie. 1.025 Wciąż ta sama sól od ponad roku. Karmię obficie, codziennie, nutrienty równoważę przez vsv. 2 razy w tygodniu Microlife Elements...

A obok rośnie już inny gatunek pali, i się czuję bardzo dobrze. Ps.. poniżej macie jeszcze zdjęcie z końca maja takie były fajne zielone placki

Jak w tytule...czy to gąbka? Ma jakieś czółki...

Mam pytanie, mialem spore wachnięcie PO4. Wiem co się stało, poważne niedopatrzenie ,walczę teraz nad unormowaniem parametrów. Wynikiem czego: - wszystkie krzaczki Pseudogorgoni małopolipowej straciły tkankę. - 2 duże Sarco , zielone ,zrzuciły skórę i całkowicie zbielały. Wypuszczają polipy ,ale nie są już takie duże i napompowane. Resztę korali się trzyma. Moje pytanie: gdy już uda mi się zbić nutrienty do dawnego poziomu: - to czy Gorgonia odzyska tkankę.?..tetaz ma całkowicie gołe badyle. Czy nadaje się już tylko do kosza? - czy Srcopyton odzyska dawną , zieloną skórę ?

Muszę się Wam pochwalić się, że w mojej małej mieścinie w Obornikach Wielkopolskich, powstał Sklep z akwarystyką morską. Gość, który to prowadzi ma naprawdę sporą wiedzę i potrafi nieźle doradzić. Spędziliśmy godzinę na rozmowie o akwarystyce dużo mi wyjaśnił. Daje też fajne promocje. Sklep niezbyt duży, ale ma spory wybór korali, głównie LPS w wolnej chwili wpadnijcie zobaczyć. Szczególnie ludzie z Poznania z Piły i ogólnie Polski północno-zachodniej. Strony sklepu na FB Facebook.com/BlueAquaPl oraz blueaqua.pl

Szanowny Kolego Ariel, następnym razem jak wrócisz z tego sklepu na wiosce z workiem, sprawdź sobie parametry wody, dobra rada. Wracając do Blueaqua, nie mam żadnego interesu w reklamowaniu tego sklepu, prócz solidarności lokalnej. Właściciel nie jest ani moim wspólnikiem ani moim krewnym. Po prostu cieszę się, że moje małe miasteczko ma sklep z akwarystyką morską z prawdziwego zdarzenia i o tak fajnym asortymencie. Kibicuję mu. Reklama polega na prezentacji produktów. Ja tego nie robię, prócz tego jedynego zdjęcia które mi się podobało. Gdyby właściciel chciał promować ten sklep na pewno by zrobił tak jak piszesz. I z pewnością nie robił by tego przez osoby trzecie, ale dogadał się z właścicielem Forum . Ja bym przynajmniej tak zrobił. Ale winni się tylko tłumaczą, więc odpuszczam, więcej już nic nie napiszę w tym dziale Bo nie chcę szkodzić rozwijającemu się.

Pragnę wam donieść że, sklepik w moim mieście się rozrasta, właściciel postawił nową witrynę z szczepkami w drugim pomieszczeniu, zakupił też setki fajnch korali. Jest zatem gęsto,kolorowo i co najważniejsze różnorodnie. Jak zwykle spędziłem w sklepie troszkę czasu, słuchając nowinek ze świata akwarystyki morskiej i wypytując właściciela o różne ciekawostki. Jak pisałem wyżej facet ma imponującą wiedzę. Próbowaliśmy też zaradzić mojemu skaczącemu Po4 i myślę, że znaleźliśmy przyczynę. Ogólnie w sklepie w Obornikach, znajdują się koralowce, których jeszcze nie widziałem na oczy, są bardzo rzadkie okazy. Będziecie w pobliżu warto odwiedzić ten sklep. Wklejam zdjęcie pięknej Euphilii Święty Graal (Holy grail)

U mnie też cała tkanka zeszła. No cóż przełożyłem Gorgonię do sumpa, obok jest glonarium będzie świecić na nią .. A sarco zostaje w głównym. Dzięki za odpowiedź

Zrobiłem tak: podniosłem odpływ o 10 cm w górę i poziom w odpieniaczu-(drugim naczyniu)się podniósł, na zasadzie naczyń połączonych, sprawa banalna rodem z podstawówki...

Witajcie. Niestety Nowy Rok i nowy problem. Kilka dni temu nabyłem na OLX, okazyjnie samo body Hydora 700 DP. Dotychczas miałem do czynienia tylko z konstrukcją typu DIY. Mam zbiornik główny około 300 l sump około 100 litrów. Całość pracuje na pudełku przelewowym. Odpieniacz zmieniłem na większy , ponieważ mam wysokie Po4( powyżej 1 )i chciałem je zredukować a odpieniacz był trochę za mały. W kolejności więc: Najpierw zrobiłem sobie kubek ze starego miksera . Ustawiłem w sumpie odpieniacz ,podpiąłem pompę spieniającą w układzie zamkniętym oraz zasilanie według rysunku. Jakie było moje zdziwienie gdy słup piany doszedł tylko do zaznaczonego miejsca i koniec. Piana nie dochodzi w ogóle do kubka. Żeby odpieniacz działał zamknąłem całkowicie odpływ woda wtedy podniosła się do kubka i zaczęła przelewać się górą. Jedynym wyjściem było zrobić dziurę w kubku którą ścieka nadmiar wody. Odpieniacz więc od biedy działa. Ale przecież tak nie powinno w ogóle być. Gdy patrzę na zdjęcia to w orginalnym kubku nie ma żadnego zaworu odprowadzającego. Pomóżcie nie wiem co mam zrobić. Oryginalnie zasilanie jest na pompie 700/h litrów użyłem dwóch pomp Aquaela najpierw jedną 500l/h a myśląc, że jest za słaba użyłem 800 l/h bez zmian widać nie w tym leży problem.

Mam trzy rozgwiazdy piaskowe, żerują, są w dobrej formie. Moje pytanie: czy ktoś z forumowiczów je rozmnożył? Zdążyłem doczytać, że rozmnażają się płciowo. Zauważam też, że włażą na siebie szczególnie w miejscach, gdzie w piachu widać zielone glony. Macie doświadczenia w temacie?

Witajcie, moje pytanie odnośnie zestawu: Jest tam test paskowy, pierwsza pozycja to No3 wiem, że mam największe kłopoty z No3 a jego wartość oscyluje w granicach 25-50 . Jednak po minucie pasek No3, lekko spurpurowiał i odczytałem znajome wyniki, ale zaraz potem zbladł gdy przesechł, kolory pozostałych parametrów No2, GH, KH, PH i Co2, Cl2 są nadal wyraźne i nie uległy zmianą No3 jest juz prawie bezbarwny. Totalnie zgłupiałem, którą wartość brać tą która się zrobiła po minucie czy tą po (załóżmy) pięciu minutach ?

To by mogło tłumaczyć to nagle zblednięcie NO3 Ale zobaczcie Coral House sprzedaje to na Allegro w kategorii https://allegro.pl/oferta/jbl-test-7w1-50-szt-ph-kh-gh-no3-no2-cl-co2-7in1-9040194275?utm_medium=app_share&utm_source=facebook akwarystyka morska? Po kiego grzyba to robią? Jednym słowe mam w cztery dyszki w plecy

Chodzi o tego czarnego potworka. Dostałem razem ze skałką, takie dwa. Siedziały pod grzybkami. Miękkie, czarne, nie przemieszczają się. Myślałem, że to jakieś skałoczepy. Ale nie wyciągają czułków, myślałem, że to też Discoma, ale się nie otwierają.. Jakieś gąbki? Zwróćcie uwagę na guzek-mordkę, bardzo podobna do Discomy wyżej.

Przy tym fajnie mi się zasypia, syntetyczne, głuche uderzenia fal, sprawiają wrażenie, że słuchamy morza, jakby z pod wody

Takie coś żółtego pojawiło mi się na skale: czy to gąbka, przejrzystka,ukwiał a może glon?

Brzydal dziś zawitał już w me progi. Niestety schował się i rżnie głupa w glonarium wewnętrznym . Jest na tyle wąski by tam się wślizgnąć. Poczekam aż zgłodnieje.

To duże po boku tak, ale to małe żółte w środku też? przecież wygląda inaczej?

Masz mnie - ? budżetowy ze mnie pacjent - Ikea to nawet dla mnie zbyt exclusive

Jakiś czas temu kupiłem kilka szczepek chyba montipory. Niestety cały czas obrasta ją Dino. Kilka z nich jest już ciemno brązowe. Obrazek przedstawia ostatni mój krzaczek o który staram się jeszcze walczyć. Szczotkuję ją i polewam wodą utlenioną. Powiedzie mi czy to już sam szkielet ?czy coś jeszcze może z nim zrobić?czy mam już dać sobie spokój i pozwolić by koral zmienił się w żywą skałę?